Komisja Europejska nie chce zaogniania sytuacji z Polską - ocenił po poniedziałkowych rozmowach w Brukseli szef Komitetu Obrony Demokracji Mateusz Kijowski. Wraz z delegacją KOD spotkał się z przedstawicielami gabinetu szefa KE Jeana-Claude'a Junckera oraz szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.
- Komisja skłania się do dialogu (z polskimi władzami - red.), nie chce zaogniania sytuacji, raczej szuka porozumienia - powiedział dziennikarzom w Brukseli Kijowski. Jak zaznaczył, ruch, którego jest liderem, od dawna nawołuje do dialogu. - Uzyskaliśmy informacje, że KE szuka tego dialogu i dostosowuje swoje działania do sytuacji. W tej chwili jej zaognianie nie byłby właściwe - ocenił. Jak relacjonował, przedstawiciele KOD mówili KE, jak "może (ona) pomóc, a nie zaszkodzić" oraz jak bardzo Polacy są przywiązani do idei integracji europejskiej. Kijowski poinformował też KE o projektach, które są przygotowywane przez KOD. Chodzi o portal informacyjny, który ma być zalążkiem grupy mediów oraz think tank. - Szykujemy przedsięwzięcie, które będzie mogło prezentować rzetelne, niezależne informacje i będzie wspierało najważniejsze dla nas wartości, czyli wartości europejskie - tłumaczył lider Komitetu.
Spotkanie Kijowskiego z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem trwało 1,5 godziny. - Omówiliśmy dosyć dokładnie sytuację w Polsce. Możliwe scenariusze rozwoju tej sytuacji zarówno w Polsce, jak i w Europie - mówił po spotkaniu lider KOD.
Jak dodał, przedstawił również Tuskowi plany KOD-u na najbliższe miesiące. - Pan przewodniczący z dużą życzliwością odniósł się do naszych działań. Przekazał nam różne doświadczenia i opinie. Na pewno będziemy z nich korzystać - powiedział Kijowski.
Pierwsze spotkanie w Brukseli za nami. Dziękujemy bardzo za owocne rozmowy. pic.twitter.com/tiPe5uKV0Y
— Mateusz Kijowski (@mkijowski) May 23, 2016
Kolejne rozmowy we wtorek
Przedstawiciele KOD mówili, że ich wizyta w Brukseli była zaplanowana od miesiąca i tylko przez przypadek zbiegła się w czasie z planowanym wysłaniem do Warszawy przez KE opinii na temat praworządności w Polsce. W ubiegłym tygodniu KE upoważniła do tego swego wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa. W poniedziałek współprzewodnicząca Zielonych w Parlamencie Europejskim Rebecca Harms wezwała wiceszefa KE do pójścia do przodu z procedurą ochrony praworządności. - Dotychczas polski rząd nie odniósł się do obaw dotyczących praworządności - wskazała w oświadczeniu europosłanka. Jak zaznaczyła, obawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego są fundamentalne, ale są też inne zmiany w prawie, które budzą niepokój. Jej zdaniem KE powinna się też zająć w ramach procedury ochrony praworządności "ograniczaniem wolności mediów" i "zwiększaniem uprawnień policji" w naszym kraju. - Nie może być tak, że Komisja działa samotnie. Rządy państw UE w Radzie UE również muszą być aktywnie zaangażowane w obronę praworządności i demokracji i muszą w pełni wspierać Komisję - oceniła Harms. We wtorek szef KOD ma rozmawiać z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Martinem Schulzem oraz szefami frakcji politycznych. Trwają też ustalenia w sprawie jego ewentualnej rozmowy z Timmermansem.
Autor: js/ja / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter.com