Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku wydali oświadczenie dotyczące "lex Tusk". Ocenili, że to "akt niekonstytucyjny, fałszywie przybierający postać i formę ustawy". "W obliczu takiego natężenia złej woli oraz tak rażącego naruszenia podstawowych praw człowieka i obywatela nie możemy milczeć" - napisali.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, czyli tak zwane lex Tusk. Zapowiedział również skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego.
Sędziowie TK w stanie spoczynku wydali oświadczenie
Oświadczenie w tej sprawie wydała grupa sędziów Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku. Napisali, że podpis prezydenta "rodzi najwyższe zaniepokojenie stanem naszego państwa, jego ustrojową kondycją i zdolnością do mierzenia się z najważniejszymi wyzwaniami państwa prawnego, szczególnie w obliczu wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą".
Przypomnieli, że "destrukcja państwa prawnego rozpoczęła się odmową przyjęcia przez prezydenta ślubowania od trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, prawidłowo wybranych jesienią 2015 roku", a "dalsze działania doprowadziły do całkowitej utraty autorytetu tej instytucji w oczach krajowej i międzynarodowej opinii publicznej".
"W ostatnim siedmioleciu zakwestionowane zostały przez rządzących podstawowe zasady praworządności wynikające z naszej Konstytucji oraz obowiązujących Polskę aktów prawa międzynarodowego i unijnego. Jako sędziowie TK w stanie spoczynku wielokrotnie na bieżąco wskazywaliśmy akty normatywne rażąco naruszające konstytucję. Dziś ze szczególnym naciskiem zwracamy uwagę opinii publicznej na przywołaną na wstępie ustawę, która właśnie wchodzi w życie" - napisali autorzy.
"Ten akt wyjątkowej niegodziwości łamie zasady państwa prawa"
Ich zdaniem przyjęta regulacja to "akt niekonstytucyjny, fałszywie przybierający postać i formę ustawy, której tytuł ukrywa rzeczywiste intencje i cele zmierzające do wyeliminowania z udziału w życiu publicznym osób wskazanych z góry w uzasadnieniu".
"Czytelnym założeniem jest wywołanie uczucia lęku u każdej osoby, która miała lub mogła mieć jakikolwiek kontakt z reprezentantami państwa rosyjskiego w dowolnej formie" - czytamy.
"Ten akt wyjątkowej niegodziwości łamie zasady państwa prawa, podstawowe prawa człowieka i obywatela: prawo do sądu, domniemanie niewinności, prawo do obrony, prawo do postępowania w co najmniej dwóch instancjach, nie respektuje zasady trójpodziału władzy, podstawowych zasad państwa prawa o tak fundamentalnym znaczeniu jak zakaz działania prawa wstecz, zakaz karania za czyn niezagrożony karą w czasie jego popełnienia, nakaz poprawnej legislacji, zasada ochrony zaufania do państwa i prawa" - stwierdzili sędziowie.
"Przyszli członkowie komisji powołanej tą 'ustawą' już z góry zwolnieni są z odpowiedzialności za czynności podejmowane w ramach tego organu, co narusza zasadę działania organów władzy publicznej w granicach i na podstawie prawa, a także zasadę równości obywateli wobec prawa" - dodali.
Zdaniem sędziów w stanie spoczynku "ten kuriozalny akt, inspirowany bezprawiem państw totalitarnych, został uchwalony, podpisany i ogłoszony jakby osoby to czyniące za nic miały ślubowanie złożone na wierność Konstytucji i były niepomne 'gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane'".
"W obliczu takiego natężenia złej woli oraz tak rażącego naruszenia podstawowych praw człowieka i obywatela nie możemy milczeć. Naszym obowiązkiem płynącym z naszego sędziowskiego sumienia oraz wiedzy o prawie jest także wskazać, że współdziałanie z komisją, wedle zasad tego bezprecedensowego aktu narusza wartości drogie naszej tradycji oraz poszanowanie dobra wspólnego" - podsumowali autorzy.
Pod oświadczeniem podpisali się: Stanisław Biernat, Teresa Dębowska-Romanowska, Lech Garlicki, Mirosław Granat, Marian Grzybowski, Wojciech Hermeliński, Adam Jamróz, Stefan Jaworski, Leon Kieres, Ewa Łętowska, Janusz Niemcewicz, Andrzej Mączyński, Stanisław Rymar, Ferdynand Rymarz, Andrzej Rzepliński, Marek Safjan, Jerzy Stępień, Małgorzata Szafnicka, Mirosław Wyrzykowski, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Piotr Tuleja, Andrzej Zoll, Marek Zubik.
Źródło: tvn24.pl