Politycy SLD z entuzjazmem podejmują ostatnie wysiłki, żeby zwrócić na siebie uwagę potencjalnych wyborców. – Lewica to nie jest słowo puste – przekonywał na konwencji SLD były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – Nie zmarnujemy pozytywnej polskiej energii – zapewniał Wojciech Olejniczak, szef klubu SLD w Sejmie.
- Byłoby czymś zupełnie nienaturalnym, gdyby polscy wyborcy mogli wybierać tylko pomiędzy prawicową prawicą a mniej prawicową prawicą – argumentował były prezydent Aleksander Kwaśniewski. – W Polsce jest naturalne, bo udowodnione przez dobre wyniki lewicy w przeszłości i przez moje przeszłe zwycięstwo, miejsce dla lewicy – mówił Kwaśniewski.
- Niech ci, którzy zachowują w sercu wartości lewicowe, ci którzy znajdują na listach lewicowych dobrych, a są tacy, kandydatów SLD – niech głosują – apelował były prezydent.
Olejniczak: europejskiej lewicy wiele zawdzięczamy
- Głos na lewicę to gwarancja, że nie zmarnujemy tej polskiej pozytywnej energii – zapewniał z kolei szef klubu SLD Wojciech Olejniczak. - Potrzebne są państwa głosy – pokazaliśmy w tej kampanii wiele atutów – zapewniał.
Jako jeden z najważniejszych atutów swojej partii Olejniczak podawał dobre relacje z lewicowymi partiami w innych państwach europejskich. - Będziemy współpracować z lewicą, która nigdy Polski nie zawiodła – mówił Olejniczak, przypominając o poparciu socjaldemokracji państw europejskich podczas rozszerzenia Unii Europejskiej 5 lat temu. – To że wtedy socjaliści w Niemczech, czy we Francji powiedzieli „tak” dla rozszerzenia jest niezwykle ważne i cenne. Zmieniły się losy Polski – mówił Olejniczak. Polityk Sojuszu przypomniał też, że niemieccy lewicowi politycy potępili odezwę chadeków przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, w którym wezwali oni m.in. do "międzynarodowego potępienia wypędzeń".
Zakończył zapewnieniem, że Sojusz zrobi wszystko, by Włodzimierz Cimoszewicz został szefem Rady Europy.
Źródło: TVN24, tvn24.pl