Miało być o aferze gruntowej, będzie o politycznej korupcji. Szef Samoobrony zmienia temat swoich zeznań przed komisją ds. nacisków. Ale nie zmiana to faktu, że uderzy w PiS. - Jarosław Kaczyński korumpował polityków Samoobrony, by ich przejąć i zbudować poparcie parlamentarne dla swojego rządu. On nigdy nie powinien wrócić do władzy i mam nadzieję, że odpowie za swoje bezeceństwa - powiedział Andrzej Lepper w TVN24.
- Chcę powiedzieć prawdę, a nie zatrząść komisją. Ma dość słuchania w mediach, że komisja niczego nie udowodniła, że żadnych nacisków nie było – stwierdził Lepper. I podkreślił, że to, iż chce zeznawać przed komisją, nie świadczy o jego współpracy z PO. – Nie spotykałem się, nie spotykam – dodał.
Wbrew temu, co mówił wcześniej, nie przyniesie żadnych materiałów i notatek, które "zatrzęsą" komisją. Ma inną propozycję. – Komisja powinna się zwrócić do prokuratury o udostępnienie notatek ze śledztw. Wiem, że są ciekawe, wiem to od ludzi, którzy mieli do nich dostęp – rzucił.
I podkreślił, że komisja nie zajmuje się tylko aferą gruntową - bada też potencjalne naciski w innych sprawach. I powrócił do spraw z czasów koalicji PiS-Samoobrona-LPR. – Są pewne fakty, jak PiS korumpował innych posłów Samoobrony, nie tylko panią Beger, by przejąć posłów Samoobrony po usunięciu mnie pierwszy raz z rządu w 2006 r. i zbudować parlamentarną większość – powiedział Lepper.
Wraca by się zemścić?
B. minister rolnictwa zeznawał już przed komisją śledczą w listopadzie 2008. W maju b.r. do szefa komisji Sebastiana Karpiniuka (PO) trafił list Leppera, w którym uzasadnia on potrzebę ponownego przesłuchania go przez komisję. Komisja ds. nacisków zbierze się po raz kolejny, właśnie na wniosek Leppera.
Zaledwie dwa dni temu były szef Samoobrony zapowiadał w programie "24 godziny" w TVN24, że przedstawi "bardzo ważne dokumenty, robocze notatki prokuratorów, które zatrzęsą komisją". Wtedy poseł PiS i członek komisji ripostował: - Może i as w rękawie, ale rękaw brudny. A świadek niewiarogodny.
Lepper miał oskarżać, m.in. PiS o wymyślenie afery w celu politycznego uśmiercenia jego osoby. Szef Samoobrony twierdził również, że CBA nakłaniało świadków do fałszywych zeznań, podrabiało dokumentację i inwigilowało go samolotem bezzałogowym.
Wpływy u Leppera
W 2007 roku CBA zatrzymało dwóch "biznesmenów", którzy powołując się na wpływy w ministerstwie rolnictwa - a szczególnie u byłego wicepremiera Andrzeja Leppera - za milionowe łapówki oferowali "usługi" w postaci lobbowania w sprawie przekształcania gruntów rolnych na Mazurach na budowlane.
Piotr Ryba i Andrzej K. mieli mówić, że dla załatwienia sprawy konieczna będzie łapówka dla ówczesnego wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, co po "wycieku" sprawy, spowodowało jego dymisję. Lepper, po dwóch latach będzie przesłuchiwany w sprawie, a jego zdanie na temat afery jest diametralnie różne od opinii ówczesnego rządu PiS.
Obaj mężczyźni zostali skazani przez sąd pierwszej instancji. Zapowiadają apelację.
Afera Gruntowa – kalendarium sprawy
Lipiec 2007 - Piotr Ryba i Andrzej K. zostali zatrzymani przez CBA za to, że powołując się na wpływy w ministerstwie rolnictwa, oferowali podstawionym agentom możliwość przekształcenia gruntów rolnych na Mazurach na budowlane - za łapówkę. Byli przez kilka miesięcy śledzeni i nagrywani. Mieli mówić, że dla załatwienia sprawy konieczna będzie łapówka dla ówczesnego wicepremiera i ministra rolnictwa Andrzeja Leppera.
Lepper miał się spotkać z Rybą, ale spotkanie odwołał. Andrzej K., który w tym czasie w hotelu przeliczał pieniądze dostarczone przez agentów CBA, zadzwonił do Ryby. Prawdopodobnie został ostrzeżony, bo opuścił hotel; wtedy obu ich zatrzymano. Przeciek z akcji badała stołeczna prokuratura. Nie ustaliła dotąd źródła przecieku; pod uwagę brana jest także hipoteza, że przecieku w ogóle nie było.
Grudzień 2007/styczeń 2008 - Warszawski sąd 28 grudnia nie przedłużył aresztu Andrzejowi K. na kolejne trzy miesiące, a warszawska prokuratura okręgowa w sylwestra rano wydała nakaz jego zwolnienia.
20 czerwca 2008 - Piotr R. opuścił areszt. Sąd zdecydował, iż Piotr R. będzie mógł go opuścić, jeśli do 29 czerwca wpłaci 50 tys. zł kaucji.
24 czerwca 2008 - Premier Donald Tusk ogłosił, że podpisane zostaną wnioski w sprawie zwolnienia z tajemnicy służbowej byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, szefa CBA Mariusza Kamińskiego oraz byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego.
27 czerwca 2008 - Według informacji przedstawionych przez Piotra Rybę w TVN24, w pierwszym tygodniu lipca 2009 roku prokuratura miała przeprowadzić konfrontację w sprawie wymuszania obciążających Leppera zeznań przez CBA.
10 września 2008 - Sąd zdecydował, że na wniosek obrony zwróci się do CBA o odtajnienie części akt sprawy dotyczącej tzw. afery gruntowej. Andrzej K. chciał poddać się karze; sąd nie wyraził na to zgody i ostatecznie obrona uzgodniła z prokuratorem, że K. poddałby się karze trzech lat więzienia.
17 sierpnia 2009 - Wygłoszono mowy końcowe w sprawie Ryby i Andrzeja K. Prokurator domagał się czterech lat więzienia dla Piotra Ryby i grzywny w ramach nadzwyczajnego złagodzenia kary dla Andrzeja K.
18 sierpnia 2009 - Ogłoszono wyroki. Piotr Ryba został skazany na 2,5 roku więzienia, a Andrzej K. na karę grzywny.
9 września 2009 - Na przesłuchanie w sejmowej komisji ds. nacisków stawia się Andrzej Lepper.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24