Pieniędzy na służbę zdrowia wydajemy coraz więcej, ale nie odczuwamy poprawy jakości opieki zdrowotnej. Jak pokazują wyniki najnowszego rankingu Euro Health Consumer Index (EHCI), jesteśmy pod tym względem na 26. miejscu z 33 badanych krajów Europy. To gorzej niż przed rokiem - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna".
- Jesteśmy na granicy wydolności systemu - komentuje gorzko prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł w rozmowie z "DzGP". I wskazuje na przyczyny takiego stanu rzeczy.
- Mamy jeden z najniższych wskaźników nakładów na służbę zdrowia w Europie. Polska przeznacza na nią niecałe 4 proc. PKB, tymczasem Czechy już 6 proc., a Szwecja dwa razy tyle - mówi lekarz.
Gorzej niż w 2008 roku
W tegorocznej edycji Euro Health Consumer Index (EHCI) Polska zdobyła 565 punktów na tysiąc. W ten sposób uplasowaliśmy na 26 miejscu spośród 33 państw w zestawieniu. Przed rokiem byliśmy na miejscu 25, choć zdobyliśmy wtedy 511 punktów. Natomiast w 2007 roku uplasowaliśmy się na 27 pozycji.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24