- Daleką hipokryzją tchnie, gdy główna opozycyjna partia w sytuacji kryzysu wydaje pieniądze na kosmetyczki, nowe ubrania i PR. Tak nie można robić - mówił Monice Olejnik w "Kropce nad i" TVN24 prezydent Aleksander Kwaśniewski. I dodał, że w czasach obecnego kryzysu działania PiS są "niemoralne". Były też rady dla rządu.
- Dzisiaj oszczędności dotyczą wszystkich. Dziwię się, że nie mówimy o niemoralnej akcji PiS, który w czasach kryzysu wywiesił billboardy w całym kraju - mówił Kwaśniewski.
"Kryzysu nie można bagatelizować"
Były prezydent ma także rady dla rządu, które pomogą - jego zdaniem - przetrwać kryzys. - Pierwsza rada: na ten kryzys mądrych nie ma. - Druga: kryzysu nie bagatelizować. - Trzecia: nie wolno wierzyć, że jesteśmy szczęśliwą wyspą, którą kryzys ominie. Szczyt kryzysu dopiero będzie i należy zastanowić się nad różnymi scenariuszami. Nie można pójść tylko w stronę takiej koncepcji monetarystycznej, że będziemy ograniczać wydatki, dlatego, że takie nagłe ograniczenie wydatków nie musi być racjonalne i wystarczające - Czwarta: należy sformować dobry team antykryzysowy i rozpocząć rozmowy z opozycją, by zbudować porozumienie ponad podziałami.
"Rząd musi działać z opozycją"
Według niego recesja za granicą spowoduje, że do Polski zaczną napływać sfrustrowani polscy emigranci. - Nie można zacierać rąk i czekać, aż rząd się potknie. Sprawa jest zbyt poważna, aby działać osobno. To jest apel do prezydenta i rządu, aby włączyć tych wszystkich, także związki zawodowe, do poważnej debaty o możliwych skutkach kryzysu. Tego się nie da ani przeczekać, ani przemilczeć, ani tym bardziej przemodlić - dodał.
Według byłego prezydenta, należy się zastanowić, czy nie zwiększyć deficytu budżetowego oraz nad zmianami w podatkach. Zwrócił uwagę, że w tym roku obniżyliśmy podatki, licząc na dobrą koniunkturę. - Gdyby kryzys okazał się kryzysem dłużej trwającym i głębszym, to rząd i opozycja nie unikną poważnej dyskusji o systemie podatkowym, o wysokości podatków, przede wszystkim dla najbogatszych - mówił Kwaśniewski.
Kwasniewski odniósł się do wprowadzenia europejskiej waluty w Polsce. - Nie mówmy o roku, ale o tym, jak to zrobić i jak nie stracić szansy na wprowadzenie euro. Gdybyśmy je teraz mieli, bylibyśmy w lepszej sytuacji - dodał.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24