Kryształowa Kula nie dla Krzysztofa Bosaka. Na półmetku programu nie sprostał sambie i głosami widzów pożegnał się z "Tańcem z gwiazdami". Teraz będzie mógł oddać się walce o mandat na następną kadencję...
Krzysztof Bosak i Kamila Kajak zajęli ósme, ostatnie - według not sędziów - miejsce. Drugą zagrożoną parą byli Jacek Kawalec i Blanka Winiarska. Jednak widzom mniej podobała się samba wykonana przez posła i jego partnerkę.
Poseł LPR pożegnał się więc z "Tańcem z gwiazdami". Po werdykcie Krzysztof Bosak był spokojny, podziękował swojej partnerce i rodzinie.
Niemal od razu po zakończeniu programu na forum "Tańca z gwiazdami" odezwały się głosy zbulwersowanych widzów, którzy chcieli jeszcze Kamilę i Krzysztofa w programie zobaczyć. - Mimo iż nie przepadam za LPR to jednak Krzysiek był świetny razem z Kamilą fajnie wyglądali i tańczyli! Chciałam ich oglądać do końca, ale jury i to w tym wypadku nie pan Galiński ani nie pani Iwona uniemożliwili to!!! - napisała kasia_868.
Poseł więc może chyba być zadowolony ze swego występu, który niewątpliwie pozwolił mu na pokazanie nieznanego dotąd oblicza. Zdążył bowiem brawurowo zatańczyć walca wiedeńskiego, paso doble, tango i cha-chę.
Bosak był ostatnim przedstawicielem świata polityki w "Tańcu z gwiazdami". Dużo wcześniej, bo już w drugiej rundzie, z programem pożegnała się posłanka Samoobrony Sandra Lewandowska.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn