Straż Graniczna poinformowała, że służby porządkują miejsce po opuszczonym koczowisku w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach. SG opublikowała w mediach społecznościowych film z miejsca, gdzie koczowały osoby próbujące dostać się do Polski przez granicę z Białorusią. Widać na nim ludzi, którzy po stronie białoruskiej prowadzą prace porządkowe tam, gdzie wcześniej był obóz migrantów.
Straż Graniczna opublikowała na swoim profilu na Twitterze materiał wideo pokazujący miejsce, w którym jeszcze w czwartek koczowała duża grupa migrantów. Na filmie widać ciężki sprzęt budowlany, którzy uprząta gruz. Obok stoi samochód ciężarowy załadowany kłodami i konarami drewna.
Materiał filmowy jest opatrzony wpisem: "Służby porządkują dziś miejsce po opuszczonym koczowisku w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach".
Żaryn o opustoszałym obozie
W czwartek wieczorem rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował na Twitterze, że obóz w Bruzgach opustoszał.
"Służby białoruskie kierują cudzoziemców do magazynów Bremino, by tam regenerowali się po działaniach prowadzonych przy naszej granicy. To również przejaw gry informacyjnej. Białoruś rotuje tych, którzy wywierać mają presją na PL" - napisał rzecznik. Do swojego wpisu dodał wpis Straży Granicznej z opublikowanym po południu w piątek nagraniem pokazującym rejon przygraniczny. "Dziś koczowisko w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach opustoszało. Służby białoruskie skierowały cudzoziemców do centrum transportowo-logistycznego znajdującego się kilkaset metrów dalej" - napisała SG.
Próby nielegalnego przekroczenia granicy
W piątek Straż Graniczna przekazała, że minionej doby doszło do 255 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, w tym "dwie duże grupy próbowały siłowo przekroczyć granicę - jedna liczyła 500, a druga 50 cudzoziemców".
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tysiące prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tysięcy w listopadzie, blisko 17,3 tysiąca w październiku, prawie 7,7 tysiąca we wrześniu i ponad 3,5 tysiąca w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. W związku ze stanem wyjątkowym do pasa przygranicznego nie mają dostępu media. Z tego powodu informacje podawane przez służby i czynniki oficjalne nie mogą być poddane dziennikarskiej weryfikacji.
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna