Krystyna Pawłowicz złożyła w sobotę życzenia świąteczne użytkownikom Twittera. Pod jej wpisem rozpoczęła się dyskusja. Posłanka PiS zadeklarowała w niej: "Mój czas w polityce w te Święta dobiegł końca, teraz młodzi. Pozdrawiam".
"Chcę swą polityczną aktywność zakończyć, mam dużo spraw do załatwienia, życiowego zakończenia i uporządkowania" - podkreśliła.
Zaznaczyła też, że "może wróci" jesienią przyszłego roku.
"Są sprawy, które trzeba pozałatwiać, które nie poczekają. Mam już prawie 70 lat i trzeba wszystkie swoje sprawy pozałatwiać" - oświadczyła posłanka PiS.
Jak poinformowała, "czas już pomyśleć o życiu poza polityką". "Zobaczyć jeszcze miejsca rodzinne, podkurować zdrowie, posprzątać po sobie" - napisała Pawłowicz.
Dodała, że osiągnęła wszystko, czego chciała. "Osiągnęłam i jestem szczęśliwa, że mogłam coś dla Polski realnie robić. Przy Prezesie" - podkreśliła.
Nie było jasne, czy Pawłowicz nie ma na myśli wyłącznie zakończenia aktywności na Twitterze. Zapytana jednak wprost, czy odchodzi z polityki, odparła, że tak.
Posłanka PiS zaznaczyła również, że nie likwiduje swojego profilu na Twitterze. "Profilu nie likwiduję - można będzie robić wpisy, a na jesieni, po załatwieniu swoich spraw, może wrócę. Można też kontaktować się przez pocztę na moim profilu TT" - dodała.
Krystyna Pawłowicz jest prawnikiem i wykładowcą akademickim. W latach 2007-2011 była członkiem Trybunału Stanu. Od 2011 roku jest posłanką na Sejm.
Na pierwszej linii
Autor: kb//plw / Źródło: PAP, TVN24