Uważamy, że kamienie milowe dotyczące praworządności zostały wypełnione, Komisja Europejska oczywiście zgłasza wątpliwości, dlatego jesteśmy otwarci na dialog - powiedział w "Faktach po Faktach" rzecznik rządu Piotr Mueller, odnosząc się do kwestii wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. Jak mówił, nie wyklucza, że mogą pojawić się zmiany w ustawach sądowych. - Tak jest na koniec dnia, że jeżeli takie zmiany będą, jeżeli będziemy się różnić w obozie Zjednoczonej Prawicy, to w którą stronę obóz Zjednoczonej Prawicy idzie, na koniec dnia decyduje o tym Jarosław Kaczyński - dodał Mueller.
Komisja Europejska na początku czerwca tego roku zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Polski rząd zobowiązał się do realizacji szeregu tak zwanych kamieni milowych. Dopiero po weryfikacji, że zostały one spełnione, pieniądze będą mogły popłynąć do Polski.
Rzecznik rządu Piotr Mueller zapytany w poniedziałek w "Faktach po Faktach", kiedy zostanie złożony ostateczny wniosek o wypłatę pieniędzy z KPO, odpowiedział, że "nie zna takiego terminu, który byłby terminem zawitym".
- Komisja zaakceptowała ustalenia techniczne, jesteśmy na fazie podpisywania tych ustaleń operacyjnych. Natomiast żeby złożyć wniosek, musimy mieć pewność co do kwestii związanych z wypełnieniem tych zobowiązań - mówił. - Jest jedno, które jest niewypełnione w tej chwili w sposób obiektywny, to znaczy liberalizacja dotycząca ustawy wiatrakowej, czyli OZE. To jest coś, co chcemy zrealizować w najbliższym czasie - dodał.
Mueller: jesteśmy w stanie dojść do jakiegoś rozsądnego konsensusu
Na uwagę, że kamienie milowe dotyczące praworządności też nie zostały wypełnione, odparł, że "tu akurat mamy inne zdanie". - Uważamy, że zostały wypełnione, Komisja Europejska oczywiście zgłasza wątpliwości, dlatego jesteśmy otwarci na dialog - powiedział Mueller.
Jak mówił, rozmowy dotyczą ustawy o sądach powszechnych nazywanej "kagańcową" i Sądzie Najwyższym. Pytany, czy będą zmiany w tych ustawach, rzecznik rządu powiedział, iż "nie wyklucza, że mogą być zmiany w tych ustawach".
Na uwagę, że Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski, który jest koalicjantem PiS się na to nie godzi, Mueller powiedział: - Tak jest na koniec dnia, że jeżeli takie zmiany będą, jeżeli będziemy się różnić w obozie Zjednoczonej Prawicy, to w którą stronę obóz Zjednoczonej Prawicy idzie, na koniec dnia decyduje Jarosław Kaczyński.
- Jeżeli zostaną jakieś konkretne, rozsądne propozycje zaproponowane ze strony Komisji Europejskiej, to na pewne korekty jesteśmy gotowi - zadeklarował rzecznik rządu.
- Jesteśmy w stanie dojść do jakiegoś rozsądnego konsensusu - dodał.
Rzecznik rządu o Komitecie Monitorującym KPO
Był także pytany o kwestię powołania Komitetu Monitorującego KPO. - Z tego, co wiem, został powołany, natomiast jest wakat na niektórych członkach komitetu, przynajmniej na tyle, na ile minister (Grzegorz) Puda mnie informował. W sensie trwa procedura uzupełniająca dotycząca powołania przedstawicieli organizacji pozarządowych - powiedział Mueller.
Prowadząca program Katarzyna Kolenda-Zaleska zauważyła, że komitet monitorujący miał zostać powołany do 30 czerwca tego roku.
- Ale jeżeli został powołany później, to został spełniony wymóg - odpowiedział Mueller. Na uwagę, że składu Komitetu Monitorującego nie ma na stronach rządowych, odpowiedział: - Proszę pana ministra Pudę w takim razie zapytać o to.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24