Wyrzuceni z PiS krakowscy działacze o tym, że w partii nie ma dla nich miejsca dowiedzieli się z maila. Na osłodę dostali załącznik. A w nim zdjęcie aktorki Emmy Watson - przyłapanej w samochodzie ze zbyt wysoko podciągniętą sukienką. W miejscu, gdzie powinna mieć bieliznę, widać głowę małego kotka mrugającego oczami. Wyrzuceni grożą prokuratorem a Bolesław Kosior, który maila wysłał, twierdzi, że nie wie skąd zdjęcie się tam wzięło.
"W imieniu Pełnomocnika Okręgu nr 13 Kraków Andrzeja Adamczyka informuję, że Pani Agata Tatara, Tomasz Witkowski oraz Marek Stelmachowski, którzy wystosowali list do Prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego zostali skreśleni z listy członków Prawa i Sprawiedliwości na podstawie artykułu Statutu PiS mówiącego o dobrowolnej rezygnacji z partii, którą wyrazili w wymienionym liście: Nie widzimy swojej przyszłości w formacji. Zarządzenie w tej sprawie zostanie podpisane przez pełnomocnika i wysłane do sygnatariuszy listu z wyjątkiem Pana Mirosława Gilarskiego, który został już skreślony z listy członków PiS z dniem 5 grudnia" - brzmi treść maila wysłanego przez Michała Ciechowskiego z krakowskiego biura PiS do Bolesława Kosiora, Przewodniczącego Zarządu Powiatowego PiS. Dotyczy on członków PiS, którzy kilka dni wcześniej w liście do prezesa sprzeciwili się wyrzuceniu z partii tzw. ziobrystów.
Szykują wniosek do prokuratury
Bolesław Kosior wysłał maila dalej do działaczy PiS w Krakowie. Mail był z załącznikiem a w nim... zdjęcie aktorki Emmy Watson. Znaną głównie z roli Hermiony z serii filmów o Harrym Potterze aktorkę, przyłapano w samochodzie ze zbyt wysoką podciągniętą sukienką. W miejscu, gdzie powinno być widać bieliznę, widać głowę małego kotka mrugającego oczami.
Wyrzuceni działacze są oburzeni. Podkreślają, że wbrew temu, co sugeruje pismo, wcale nie chcieli odchodzić z PiS, ale "akcentowali jedynie, że nie widzą swojej przyszłości w takiej partii, która gnębi swoich członków". - Do tego został wysłany list podpisany przez pana Bolesława Kosiora, wybitnego działacza Akcja Katolickiej, który informuje członków o całej tej sytuacji. Ja jestem również osobiście zbulwersowana ponieważ do tego listu dołączone to zdjęcie - mówiła na briefingu prasowym Agata Tatara pokazując zdjęcie.
- Chciałabym przekazać informację do pana Jarosława Kaczyńskiego, który przyzwala na wyrzucenie członków PiS, natomiast zostają w partii takie osoby, które imają się takich form. Jestem wstrząśnięta i rozmawiam z prawnikami. Być może skieruję wniosek do prokuratury o zniesławienie nas, ponieważ to się wiąże z naszymi nazwiskami - dodała.
Skąd się wziął "kotek"?
Bolesław Kosior pytany przez nas o całą sprawę, mówi, że nie wie skąd wzięło się zdjęcie w załączniku. - To jakiś robal. Ktoś zrobił mi głupi kawał, ale przeprosiłem już to - powiedział. Jak podkreślił, wysłał już do wszystkich adresatów poprzedniego maila sprostowanie. Taki mail dotarł też do naszej redakcji. "Szanowni Państwo, Bardzo przepraszam za załącznik. To nie jest żart. Po prostu nie wiem skąd sie wziął i jak się znalazł przy tej przesyłce. Jeszcze raz przepraszam" - czytamy w nim.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24