Lider Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke złożył w piątek dwa pozwy w trybie wyborczym - jeden przeciwko liderowi PSL Waldemarowi Pawlakowi, a drugi przeciwko marszałkowi Sejmu Grzegorzowi Schetynie. Oba dotyczą wypowiedzi tych polityków z czwartku.
"Dziś złożyłem pozew w trybie wyborczym przeciwko p. Waldemarowi Pawlakowi, który w dniu wczorajszym uznał, że mówię "absurdalne kłamstwa" w programie "Gość Jedynki" (TVP1 red.) oraz przeciwko p. Grzegorzowi Schetynie, który w audycji "Fakty po Faktach" (TVN24- red.) powiedział, że Nowa Prawica nie ma listy" - napisał w piątek po południu na swoim blogu Janusz Korwin-Mikke.
Mają sprostować w mediach
W pozwie przeciwko Schetynie Korwin-Mikke domaga się od niego umieszczenia w piątek w godzinach popołudniowych w TVN24, TVN, Polsat News i TVP Info zdania: W dniu wczorajszym w TVN24 sformułowałem nieszczęśliwie zdanie tak, że wynikało z niego, że Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego nie startuje w wyborach. W rzeczywistości startuje w 21 okręgach z listy Nr 9.
W uzasadnieniu wniosku pozwu czytamy, że "w sytuacji, w której media często podają, że Nowa Prawica JKM nie startuje w wyborach, to nieszczęśliwe, jak sądzę, sformułowanie p. Marszałka może spowodować duży odpływ elektoratu, ostatecznie przekonanego autorytetem Marszałka Sejmu, że w tych wyborach nie ma listy Nowej Prawicy".
Z kolei w tych samych mediach Waldemar Pawlak ma powiedzieć: W dniu wczorajszym nazwałem przypuszczenia pana Janusza Korwin-Mikkego co do wyników wyborów na Mazowszu "absurdalnymi kłamstwami". Przepraszam za to określenie i przyznaję, że sprawa wyników PSL w województwie mazowieckim wymaga wnikliwego zbadania w celu wyjaśnienia uzasadnionych wątpliwości.
KNP kontra PSL
Piątkowy pozew to kolejna część sporu między liderem Kongresu Nowej Prawicy, a Ludowcami. W piątek PSL złożyło pozew w trybie wyborczym przeciwko Korwin-Mikkemu za jego słowa o fałszerstwach w wyborach samorządowych w 2006 i 2010 roku. Rozprawa odbędzie się w poniedziałek.
Stronnictwo pozywa go m.in. za zdanie: Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu mazowieckim dokonanych niestety przez PSL. Ludowcy będą domagać się sprostowania tej wypowiedzi.
Dzień wcześniej Korwin-Mikke złożył w Prokuraturze Generalnej zawiadomienie o popełnieniu masowego fałszerstwa w wyborach samorządowych w 2006 i 2010 roku. Według niego, głównym podejrzanym jest PSL. Według Korwin-Mikkego, ktoś dostawił dodatkowe krzyżyki na kartach do głosowania, aby w ten sposób unieważnić głosy.
Jego zdaniem, fałszerstwa polegały także na tzw. dosypywaniu głosów do urn poprzez fałszowanie list obecności i wypełnianiu kart do głosowania, na co wskazuje wysoka frekwencja w wielu gminach.
Źródło: tvn24.pl