"Myślałam, że dostanę zawału. To pismo, że mam iść, że będzie kara". Historie pielęgniarek skierowanych do DPS

Źródło:
TVN24
Kary dla medyków za nie stawienie się na wezwanie do pracy
Kary dla medyków za nie stawienie się na wezwanie do pracyTVN24
wideo 2/4
Kary dla medyków za nie stawienie się na wezwanie do pracyTVN24

Nawet 10 tysięcy złotych kary nakłada wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł na pracowników ochrony zdrowia, którzy nie stawiają się na wezwanie do pracy w borykających się z zakażeniami koronawirusem domach pomocy społecznej. Ustawa o zwalczaniu epidemii daje mu takie prawo. - Musiałabym zostawić syna i nikogo nie obchodzi, z kim i jak - opowiada jedna ze skierowanych do DPS pielęgniarek. - Ja się bałam o własne zdrowie, a nawet życie, bo mam kilka chorób współistniejących - podkreśla inna. Ich historii oraz argumentów wojewody wysłuchał reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Pani Marzena to pielęgniarka, która dostała od wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła nakaz zostawienia swych obecnych podopiecznych i niezwłocznego przeniesienia się do opanowanego przez koronawirusa domu pomocy społecznej. - Ja już miałam świadomość, że wchodzę do tego ogniska koronawirusa i nie wychodzę stamtąd - opowiada pielęgniarka z ponad 30-letnim stażem, która chce zachować anonimowość..

Ze szczegółami opisuje sposób dostarczenia jej decyzji wojewody. Mówi, że o godzinie 6 rano dwoje policjantów weszło do jej mieszkania. - Myślałam, że dostanę zawału. To pismo, że mam tam iść, że kara – wylicza pielęgniarka i podkreśla, że nie jest młodą osobą, zmaga się z własnymi dolegliwościami. – Stało się tak, że ja się teraz nie nadaję nigdzie do pracy – twierdzi.

Tej wersji zaprzecza wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. – Nie zdarzyło się to, żeby o 6 rano ktoś wręczał takie wezwanie – zapewnia. – Do pewnego stopnia jesteśmy na wojnie z wirusem i spokojne zaplanowanie czasu nie jest możliwe. Tu nie ma żadnej złośliwości, żeby wysłać policjantów z takim skierowaniem w godzinach, które budzą grozę adresatów – dodaje.

Pielęgniarka miała się stawić do Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu pod GrójcemTVN24

"Jak można stwierdzić, który pacjent jest bardziej potrzebujący?"

Do chwili otrzymania nakazu pracy w DPS ze stwierdzonymi 52 zakażeniami koronawirusem pani Marzena świadczyła długoterminową opiekę nad pacjentami w dwóch placówkach medycznych. Opiekowała się piątką starszych, schorowanych osób i 10-letnią dziewczynką podpiętą do respiratora.

- Zastanawiałam się, jakie kryteria powodowały panem wojewodą, że dostałam nakaz stawienia się w ośrodku pomocy społecznej, a mam zostawić tych pacjentów – mówi pielęgniarka. - Jak pan wojewoda wartościuje pacjentów? Jak można stwierdzić, który pacjent jest bardziej potrzebujący, bardziej chory: pacjent w DPS-ie z koronawirusem czy 10-letnia dziewczynka oddychająca za pomocą respiratora? Komu jest bardziej potrzebna opieka? – pyta pani Marzena.

Wojewoda przyznaje, że wyboru osób dokonuje, znając tylko ich nazwiska i adresy. – Wojewoda nie ma żadnej możliwości, żeby śledzić dokładnie sytuację każdej osoby kierowanej, to znaczy jaka jest jej sytuacja rodzinna, czy co się dzieje w zakładzie, w którym dotychczas pracuje – tłumaczy Radziwiłł.

"Musiałabym zostawić syna"

Zgodnie z przepisami ustawy o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych wojewoda nie może skierować osób powyżej 60. roku życia, kobiet w ciąży, samotnie wychowujących dziecko do 18 lat, wychowujących dziecko do 14 lat czy osób z chorobami przewlekłymi. Żadne z tych kryteriów nie dotyczy pani Marzeny, ale wojewoda wysyłał także nakazy osobom, które z mocy ustawy ewidentnie są wyłączone.

Jedną z nich jest Anna Kacprzak, która jest samotnie wychowującą dziecko opiekunką środowiskową. – Mam 13-letniego syna. Byłabym oddelegowana na miesiąc. Musiałabym zostawić syna i nikogo nie obchodzi z kim i jak – podkreśla.

- Oczywiście istnieje tutaj jakieś ryzyko wskazania osoby, która nie spełnia kryteriów i ja wówczas uchylam takie skierowania – zapewnia Konstanty Radziwiłł.

Wojewoda: to nie jest zwykła praca zarobkowa

Pani Marzena do nakazu wojewody się nie dostosowała mimo groźby kary od 5 do 30 tysięcy złotych. Teraz jest na zwolnieniu lekarskim. - Mam wyrzuty sumienia. Przeważyło to, że ja się bałam o własne zdrowie, a nawet życie, bo mam kilka chorób współistniejących – tłumaczy.

Wojewoda argumentuje: - To nie jest zwykła praca zarobkowa. To się wiąże z obowiązkiem gotowości udzielenia pomocy ludziom nawet wtedy, kiedy coś nam zagraża.

– Ale to nie znaczy, że muszę podejmować każde wyzwanie już teraz – odpowiada pani Marzena.

Autorka/Autor:Artur Warcholiński

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W miejscowości Dąbrowa Zielona (woj. śląskie) przypadkowy świadek natknął się na ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Miejsce znalezienia ciała znajduje się kilka kilometrów od domu, w którym trzy lata temu doszło do potrójnego zabójstwa. O tę zbrodnię podejrzany jest poszukiwany do dzisiaj Jacek Jaworek. - Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, że to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka - poinformował rzecznik częstochowskiej prokuratury. Jak ustalił nieoficjalnie reporter TVN24 Jerzy Korczyński, w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki mężczyzny, miała pojawić się siostra poszukiwanego Jacka Jaworka. Natomiast według nieoficjalnych ustaleń tvn24.pl kaliber broni, z której mężczyzna miał odebrać siebie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw trzy lata temu.

Nowe nieoficjalne informacje w sprawie znalezionych zwłok. Na miejscu pojawiła się rodzina Jacka Jaworka

Nowe nieoficjalne informacje w sprawie znalezionych zwłok. Na miejscu pojawiła się rodzina Jacka Jaworka

Źródło:
tvn24.pl

"Nie będę tolerował w dyplomacji osób, dla których partia jest ważniejsza od państwa" – napisał w piątek w mediach społecznościowych szef MSZ Radosław Sikorski. Rzecznik resortu Paweł Wroński tłumaczył później, że w ocenie szefa dyplomacji polskie przedstawicielstwo przy Radzie Europy poinformowało zbyt późno o możliwych decyzjach władz RE w sprawie immunitetu Marcina Romanowskiego. - Sikorski zdecydował o przyspieszeniu powrotu do kraju kierownictwa placówki - przekazał Wroński.

Sikorski przyspiesza powrót do kraju kierownictwa ambasady przy Radzie Europy. Chodzi o Romanowskiego

Sikorski przyspiesza powrót do kraju kierownictwa ambasady przy Radzie Europy. Chodzi o Romanowskiego

Źródło:
PAP

Na Bali doszło do wypadku śmigłowca turystycznego. Służby przekazały, że choć maszyna się rozbiła, to wszystkie osoby obecne na pokładzie przeżyły zdarzenie.

Wypadek turystycznego śmigłowca na Bali. Zaplątał się w sznurek latawca

Wypadek turystycznego śmigłowca na Bali. Zaplątał się w sznurek latawca

Źródło:
ABC News, Jakarta Post

Prezydent USA Joe Biden wznowi kampanię wyborczą w przyszłym tygodniu po zakończeniu izolacji, związanej z łagodnymi objawami COVID-19 - poinformowała w piątek szefowa kampanii demokraty. "Joe Biden dał jasno do zrozumienia: bierze udział w tym wyścigu i chce go wygrać. Nie ma planu na alternatywnego kandydata" - zapewnia sztab prezydenta.

Wątpliwości wokół Joe Bidena. Jego sztab zabrał głos

Wątpliwości wokół Joe Bidena. Jego sztab zabrał głos

Źródło:
Reuters, PAP

W Wielkiej Brytanii zapadł wyrok po nieumyślnym spowodowaniu śmierci 11-letniej dziewczynki. 34-letnia Jesmin Akter została skazana za to, że nielegalnie sprowadziła truciznę z Włoch i rozrzuciła ją w swoim mieszkaniu, chcąc pozbyć się z niego pluskiew. Powstały gaz rozprzestrzenił się do okolicznych mieszkań i spowodował śmierć dziecka.

Chciała zwalczyć pluskwy w mieszkaniu. Trujący gaz zabił 11-latkę

Chciała zwalczyć pluskwy w mieszkaniu. Trujący gaz zabił 11-latkę

Źródło:
"Guardian", "Telegraph"

Nieudzielenie pracownikowi czternastodniowego urlopu jest naruszeniem przepisów o urlopach wypoczynkowych - mówi redakcji biznesowej tvn24 Tomasz Zalewski z Państwowej Inspekcji Pracy. Dodaje, że inspektor pracy może skierować do pracodawcy wystąpienie o usunięcie stwierdzonych naruszeń.

Czy pracownik musi wziąć dwutygodniowy urlop?

Czy pracownik musi wziąć dwutygodniowy urlop?

Źródło:
tvn24.pl

Nowa edycja dopłat do fotowoltaiki ruszy 2 września - przekazała na konferencji prasowej Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska. Warunkiem otrzymania dofinansowania z programu w przypadku nowych instalacji będzie dodatkowy zakup magazynu energii. W ramach programu będzie można dostać do 28 tysięcy złotych.

Będzie można dostać nawet 28 tysięcy złotych

Będzie można dostać nawet 28 tysięcy złotych

Źródło:
PAP

Jeśli pilnie nie zostaną wdrożone odpowiednie działania, w wyniku rozprzestrzeniania się opornych na leki pasożytów wywołujących malarię zagrożone będą miliony istnień ludzkich - przestrzegają naukowcy w opublikowanym w czwartek w "Science" artykule.

Malaria oporna na leki. Naukowcy o śmiertelnym zagrożeniu dla milionów osób

Malaria oporna na leki. Naukowcy o śmiertelnym zagrożeniu dla milionów osób

Źródło:
BBC, tvn24.pl

W piątek doszło do dwóch awarii jednocześnie - jednej związanej z oprogramowaniem MS i drugiej z aktualizacją oprogramowania zewnętrznej firmy CrowdStrike - poinformowała rzeczniczka Microsoft Polska Anna Klimczuk. Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem usług – podała firma. Firma Crowdstrike poinformowała, że globalna awaria wynikła z błędu firmy i to nie był cyberatak.     

Znamy przyczyny globalnych utrudnień. Dwie awarie jednocześnie

Znamy przyczyny globalnych utrudnień. Dwie awarie jednocześnie

Źródło:
PAP
"Tragedia naszych czasów" i kryminalne zagadki na lata

"Tragedia naszych czasów" i kryminalne zagadki na lata

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oznaczony pojazd organizacji humanitarnej World Central Kitchen został trafiony rosyjskim ładunkiem wybuchowym wystrzelonym z drona w pobliżu Ołeksandriwki w Ukrainie. W środku był tylko kierowca, któremu, jak przekazała WCK, nic się nie stało. Według Pawła Szota to Polak.

Atak na samochód World Central Kitchen. W środku był pracujący dla organizacji Polak

Atak na samochód World Central Kitchen. W środku był pracujący dla organizacji Polak

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Firmy i usługi z całego świata zostały w piątek dotknięte poważną awarią informatyczną. Jak potwierdziła firma CrowdStrike, sytuację spowodował błąd w aktualizacji jej oprogramowania. Firma Microsoft przekazała, że doszło również do awarii po jej stronie.

To ta firma stoi za globalną awarią. Czym jest CrowdStrike?

To ta firma stoi za globalną awarią. Czym jest CrowdStrike?

Źródło:
CNN, BBC, PAP, tvn24.pl

W piątek miała miejsce globalna awaria systemów informatycznych. Utrudnienia znacząco wpłynęły i częściowo nadal wpływają na działalność gospodarki, w tym linii lotniczych, terminali morskich, niektórych banków. Firma CrowdStrike tworząca oprogramowanie antywirusowe przekazała w oświadczeniu, że do problemów doszło w wyniku nieudanej poprawki do jednego z jej produktów. Microsoft dodał, że równocześnie doszło też do problemów z jego własnym oprogramowaniem. Chaos to efekt połączonego skutku tych dwóch awarii.

Globalna awaria informatyczna uderzyła w systemy na lotniskach, szpitale i banki

Globalna awaria informatyczna uderzyła w systemy na lotniskach, szpitale i banki

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, CNN

W Piotrówku na Dolnym Śląsku 15-latka pogryzł pies. Pomocy udzielili mu strażacy. Według relacji komendanta Ochotniczej Straży Pożarnej z Jordanowa Śląskiego chłopiec został pogryziony podczas rozdzielania psów. 

Pogryziony 15-latek. Próbował rozdzielić psy

Pogryziony 15-latek. Próbował rozdzielić psy

Źródło:
tvn24.pl

17-letni Artem został zaatakowany maczetą na kąpielisku Zakrzówek w Krakowie. Z ranami głowy i ręki trafił do szpitala, przeszedł operację. Wiele osób chce mu pomóc, wsparcie obiecał konsul Ukrainy, uruchomiono także zbiórkę pieniędzy na rehabilitację nastolatka. Artem zaskoczony tym odzewem część pieniędzy postanowił przeznaczyć na domy dziecka w Polsce.

17-letni Artem stracił palec po ataku maczetą. "Jestem zaskoczony, że tak wielu Polaków chce mi pomóc"

17-letni Artem stracił palec po ataku maczetą. "Jestem zaskoczony, że tak wielu Polaków chce mi pomóc"

Źródło:
tvn24.pl

Marcin Romanowski nie trafił do aresztu. Wnioskowała o to prokuratura, ale nie zgodził się sąd. Mamy całe uzasadnienie tej decyzji. Prokuratura ma czas do wtorku na ewentualne zażalenie.

Mamy całe uzasadnienie sądu w sprawie Romanowskiego

Mamy całe uzasadnienie sądu w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24

"Ostrzegamy przed fałszywymi informacjami o cenach energii" - pisze Ministerstwo Klimatu i Środowiska, dodając, że nie trzeba nikomu płacić, żeby mieć tańszy prąd. "To kolejna fala ataków, która ma na celu sianie strachu w społeczeństwie i wyłudzanie danych oraz pieniędzy" - ostrzega resort klimatu.

"Nie trzeba nikomu płacić, żeby mieć tańszy prąd". Ostrzeżenie

"Nie trzeba nikomu płacić, żeby mieć tańszy prąd". Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Dwuletni chłopiec wypadł przez okno z trzeciego piętra w jednym z bloków w Kraśniku (Lubelskie). Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.

Dwulatek wypadł przez okno z trzeciego piętra

Dwulatek wypadł przez okno z trzeciego piętra

Źródło:
tvn24.pl

Pogodna, słoneczna i bardzo ciepła aura utrzyma się do końca tygodnia. Później Polska znajdzie się w strefie chłodnego frontu atmosferycznego, który, oprócz ochłodzenia, przyniesie przelotne opady deszczu i lokalne burze.

Przed nami gorący weekend. Nowy tydzień przyniesie zmianę

Przed nami gorący weekend. Nowy tydzień przyniesie zmianę

Źródło:
tvnmeteo

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Dwuletni chłopiec bez opieki spacerował w sąsiedztwie parku w Ustrzykach Dolnych (Podkarpackie). Dwaj nastolatkowie zainteresowali się jego losem i zaalarmowali służby. Chłopczyk nie potrafił wskazać, gdzie mieszka, nie wiadomo było także, jak się nazywa. Dzięki policjantom bezpiecznie wrócił do domu.

Dwulatek bez opieki w parku. Zainteresowali się nim dwaj nastolatkowie

Dwulatek bez opieki w parku. Zainteresowali się nim dwaj nastolatkowie

Źródło:
tvn24.pl

W weekend w Polsce znów zrobi się upalnie, wrócą też burze. W związku z wysoką temperaturą Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia.

Upały szybko wrócą. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Upały szybko wrócą. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Źródło:
IMGW
"Zastanawiam się nad zmianą nazwiska na Wnuk Ingmara Bergmana"

"Zastanawiam się nad zmianą nazwiska na Wnuk Ingmara Bergmana"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Konieczne jest usunięcie nieuzasadnionych obciążeń dla przedsiębiorców oraz zadbanie, aby artyści otrzymywali wynagrodzenia - napisano w apelu izb i organizacji w imieniu polskich przedsiębiorców działających w sektorze kablowym i satelitarnym do senatorów.

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Apel do senatorów o zmiany w ustawie o prawie autorskim

Źródło:
tvn24.pl