W Bełżycach najbliżsi członkowie rodziny zarażonego związani są ze środowiskiem uczniowskim, studenckim, stąd też władze gmin ogłaszają decyzję o zamknięciu przedszkoli, szkół - przekazał na konferencji prasowej wojewoda lubelski Lech Sprawka. Potwierdził, że w regionie potwierdzono drugi przypadek koronawirusa. To kobieta, która przebywa w szpitalu w Lublinie.
We wtorek wieczorem resort zdrowia poinformował o zakażonym mężczyźnie z województwa lubelskiego, który przebywa w szpitalu w Bełżycach. W środę rano na konferencji prasowej wojewoda lubelski Lech Sprawka przekazał informację o drugim przypadku zarażenia w tym regionie.
Raport tvn24.pl: Koronawirus się rozprzestrzenia
Wojewoda: władze poszczególnych gmin ogłaszają decyzje o zamknięciu szkół
- Wśród nowych przypadków zarażenia koronawirusem jest przypadek na terenie województwa lubelskiego - powiedział wojewoda. Uściślił, że pacjentką jest kobieta w przedziale wieku 50-60. - Osoba zgłosiła się, została przewieziona do szpitala w Janowie Lubelskim. W momencie, gdy doszło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia i ujawnienia informacji o tym, że mogła mieć kontakt z osobą z kraju, w którym jest transmisja koronawirusa, została przewieziona do szpitala klinicznego w Lublinie na oddział zakaźny. W późnych godzinach nocnych potwierdzony został pozytywny wynik badania próbki tej osoby - opowiadał.
Wojewoda przekazał, że jest to przypadek inny niż w Bełżycach. - To inna kategoria osób potencjalnie będących w kontakcie, przede wszystkim związana z rodziną, ale też miejscem pracy tej osoby - mówił.
Dodał, że służby sanitarne intensywnie pracują, aby zidentyfikować krąg osób mogących być w kontakcie z pacjentami. - W przypadku Bełżyc sytuacja jest na tyle skomplikowana, że najbliżsi członkowie rodziny związani są ze środowiskiem uczniowskim, studenckim, stąd też władze gmin, rozpoczynając od gminy Niedrzwica Duża, ogłaszają decyzję o zamknięciu przedszkoli, szkół oraz placówek kultury, gdzie mogło dojść do takiego kontaktu - poinformował.
Szukają źródła zakażenia. "Sytuacja się wyjaśni po przebadaniu próbek"
- W Bełżycach dodatkowo komplikuje fakt, że jeden z członków rodziny był w ostatnim okresie we Włoszech i to może być potencjalne źródło zakażenia. Ta osoba jest odizolowana w szpitalu klinicznym w Lublinie, ale liczymy się również z innym kierunkiem kontaktu. Pacjent prowadzący działalność gospodarczą miał kontakty biznesowe, być może z osobami zza granicy, z terenów, gdzie jest transmisja koronawirusa. Sytuacja się wyjaśni po przebadaniu próbek, pobranych od członków najbliższej rodziny. Pozwoli to wykluczyć którąś z tych wersji. Wtedy zawęzimy krąg osób, który powinniśmy odszukać - tłumaczył.
Wojewoda zdementował pojawiające się informacje o zgonach pacjentów. - Stan pacjenta z Bełżycach jak również pani z Janowa jest minimalnie lepszy, niż wczoraj w godzinach nocnych. W obu przypadkach wspomagany jest proces oddychania, nie jest to sytuacja łatwa, ale służby medyczne w obu przypadkach robią wszystko, żeby do zagrożenia życia nie doszło - zaznaczył.
Bez wydarzeń masowych
Sprawka mówił także o znajdujących się w regionie szkołach. - Wczoraj nawiązałem kontakt z prezydentem Lublina. Dzisiaj trwają prace nad tym, żeby zawiesić zajęcia w lubelskich szkołach. Duża liczba młodzieży z gminy Niedrzwica Duża uczęszcza do lubelskich szkół. To szczególnie ważne ze względu na potencjalne zagrożenie - wyjaśnił.
- To była trudna noc. W międzyczasie okazało się, że do Lublina przyjechała wycieczka z Niemiec, musieliśmy skierować służby do szybkiego wywiadu - mówił dalej wojewoda. Zaapelował później mieszkańców o zachowanie zdrowego rozsądku. Wspomniał w tym kontekście między innymi, że w jednej ze szkół rodzice zdecydowali o wycieczce uczniów do Wielkiej Brytanii, a po jego interwencji autokar zawrócił.
- Jesteśmy w takim czasie, gdzie może się okazać, że nie będziemy w pracy, czy w szkole - zwrócił uwagę. Dodał, że zaplanowane na ten tydzień imprezy masowe w regionie nie odbędą się.
Polski Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24