Trzecią dawkę szczepionki na koronawirusa będą mogły przyjąć wszystkie osoby powyżej 50. roku życia, a także pracownicy ochrony zdrowia - zdecydował rząd. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podkreślił, że szczepienia są "jedyną bronią", którą możemy wykorzystać w walce z czwartą falą zakażeń.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek, że powstała "wspólna rekomendacja Rady Ministrów, by po sześciu miesiącach móc stosować tak zwaną dawkę przypominającą szczepienia po to, by tych najbardziej zagrożonych ciężkim przebiegiem choroby chronić w jak najlepszym stopniu".
Trzecia dawka szczepionki na koronawirusa. Dla kogo?
O szczegółach mówił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. - Przed nami czwarta fala. Jedyną bronią, jakiej możemy użyć, są szczepienia. W naturalny sposób każde szczepienie po jakimś czasie wygasa. Także w przypadku szczepienia przeciwko COVID-19 nasza ochrona z czasem maleje - podkreślił.
- Wiele krajów zdecydowało się na podawanie trzeciej dawki i my też taką trzecią dawkę przypominającą chcemy skierować do Polaków - poinformował.
Możliwość przyjęcia trzeciej dawki szczepionki będzie udostępniona po sześciu miesiącach od pełnego zaszczepienia dla wszystkich osób powyżej 50. roku życia. Trzecią dawkę będą mogli też przyjąć pracownicy ochrony zdrowia. Rejestracja na szczepienie trzecią dawką ma wystartować 24 września.
Centrum Informacyjne Rządu na profilu #SzczepimySie sprecyzowało, że trzecią dawką są preparaty mRNA (czyli szczepionki Pfizera i Moderny) niezależnie od przyjętych wcześniej szczepionek.
Źródło: TVN24