Mamy bardzo dużo sygnałów o nadużywaniu teleporad, to niesie konsekwencje dla zdrowia publicznego - powiedział w piątek na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapowiedział "ograniczenie możliwości" tej formy kontaktu z lekarzem, bo "teleporada jest prawem pacjenta, ale z tego prawa może on nie chcieć skorzystać". - Najprawdopodobniej w piątek podpiszę rozporządzenie w tej sprawie - oświadczył szef resortu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał między innymi informację o nowych standardach teleporad. Zapowiedział ograniczenie ich zakresu na rzecz bezpośrednich wizyt u lekarzy.
"Najprawdopodobniej dzisiaj podpiszę rozporządzenie"
- Najprawdopodobniej dzisiaj podpiszę rozporządzenie, które dotyczy kwestii teleporad. Mamy bardzo dużo sygnałów o nadużywaniu teleporad, jeżeli chodzi o formę kontaktu z pacjentem, to również niesie konsekwencje dla zdrowia publicznego i zdecydowałem się ograniczyć możliwość stosowania teleporad - poinformował minister.
Niedzielski tłumaczył, że dotąd teleporady były standardowo stosowane w każdej sytuacji, a jedyne wyłączenie dotyczyło dzieci do drugiego roku życia. - Nowe regulacje, które przygotowaliśmy, przede wszystkim podwyższają tę dolną granicę wieku, gdzie teleporada nie będzie standardem (...) do szóstego roku życia - wskazał.
Minister zaznaczył, że w przypadkach, w których na życzenie rodzica lub opiekuna "będzie w jego ocenie możliwość pobrania konsultacji w trybie teleporady, to oczywiście taką możliwość dopuszczamy i ona pozostaje, ale jednak prawem rodzica, opiekuna i przede wszystkim dziecka w tym wieku" jest możliwość skorzystania z wizyty lekarskiej.
Kiedy teleporada w ogóle nie może być stosowana?
Minister poinformował, że w rozporządzeniu zamieszczono kilka wyłączeń, dotyczących sytuacji, w których teleporada w ogóle nie może być stosowana. To są przypadki - mówił - dotyczące pierwszych wizyt. Wyjaśnił, że kiedy "osoba po raz pierwszy odczuwa pewną dolegliwość, wtedy absolutnie ma prawo skorzystać z lekarza i to właśnie nie w formie kontaktu poprzez teleporadę, tylko poprzez wizytę osobistą".
Wprowadzony ma być też warunek – dodał – że na wyraźne życzenie pacjenta "wizyta tradycyjna również musi się odbyć".
- To znaczy, że teleporada jest prawem pacjenta, ale z tego prawa może on nie chcieć skorzystać i może po prostu oczekiwać wizyty w ujęciu tradycyjnym - mówił Niedzielski.
Granice wiekowe
Rozporządzenie o teleporadach wejdzie w życie siedem dni po ogłoszeniu go w Dzienniku Ustaw, czyli prawdopodobnie będzie obowiązywać od kolejnego weekendu.
- Jeżeli chodzi o górną granicę wieku, byliśmy otwarci na dyskusję ze środowiskiem lekarzy rodzinnych, którzy przekonywali nas, by górnej granicy, jak również dolnej, nie wprowadzać. W przypadku dzieci nie było to negocjowalne. Natomiast w przypadku osób powyżej 65. roku życia zrezygnowaliśmy z tej granicy wiekowej, ale wprowadziliśmy warunek, że na wyraźne życzenie chorego teleporada nie będzie stosowana. Będzie miał on prawo do wizyty w tradycyjnej formule - powiedział minister.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock