"Bardzo się bałam, bardzo. Dużo płakałam". Porody czasu epidemii

Źródło:
TVN24
Porody w czasie epidemii
Porody w czasie epidemii TVN24
wideo 2/11
Porody w czasie epidemii TVN24

Epidemia COVID-19 wywróciła do góry nogami życiowe plany wielu osób. W tym także te dotyczące powitana na świecie wyczekanych dzieci. Rafał Stangreciak, reporter "Czarno na białym", pokazuje dwie historie rodziców, których dzieci narodziły się w czasie obowiązywania obostrzeń związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>

Dla blogerki Justyny Sidor to był już drugi poród, ale pierwszy bez męża. Planowali rodzinne narodziny, tak jak ostatnio, kiedy na świat przyszła ich pierwsza córka. Teraz, przez pandemię, kobieta do szpitala musiała pojechać sama. 

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE. RAPORT TVN24.PL>>>

- Kilka dni to przeżywałam, płakałam, ale potem stwierdziłam: jak wszyscy, to wszyscy. To jest dla bezpieczeństwa - przyznaje blogerka. - Tym razem, niestety, tylko telefon i filmiki mogły być - wtóruje jej mąż, Jonathan Sidor.

Tak wyglądała ich komunikacja przez cały pobyt w szpitalu - Justyna na bieżąco relacjonowała online mężowi, co się dzieje, a on wraz ze starszą córką wysyłał filmiki z domu. - Przykro mu było, bo był przy urodzeniu Matyldy, naszej pierwszej córki - wspomina kobieta.

Jej mąż dodaje, że przy pierwszym porodzie pomagał żonie, trzymając ją za rękę i mówiąc: "oddychaj, oddychaj, będzie okej, będzie okej". Opowiada także o emocjach, które towarzyszyły mu podczas drugiego. - Myślałem o tym, że nie mogłem tam być, nie mogłem jej pomóc - wyznaje.

- Bardzo się bałam, bardzo. Dużo płakałam, ale może to też przez emocje i hormony. Ale był taki ogólny strach, że nie ma osoby, która będzie tam mnie wspierała - mówi Justyna Sidor.

Wsparcie przy porodzie tylko online

Teraz w trakcie porodu rodzice mogą się wspierać co najwyżej online. - Mają telefony, mają komputer, z czego oczywiście korzystają również czasami w trakcie porodu. Jeżeli pacjentka sobie sama zapewni transmisję i nawiąże połączenie z kimś bliskim, to jak najbardziej - podkreśla ginekolożka Nikola Niewęgłowska.

Justyna Sidor mówi, że w podzieleniu się radosną chwilą pomogła jej położna. - Zrobiła mi zdjęcia po porodzie, jak trzymałam dziecko. Naprawdę to było przemiłe - podkreśla. Według jej męża był to "fajny moment dla całej rodziny".

CZYTAJ WIĘCEJ: Czy kobiety w ciąży przechodzą ciężko infekcję koronawirusem? Odpowiada "Koronawirus. Raport"

Rozsądek przede wszystkim

Kiedy na świat przyszła Emma, tatę kusiło, żeby pojechać do szpitala, stanąć pod oknem i zobaczyć dziecko na żywo. Byłoby jak przed laty, w czasach PRL-u, gdy jakiekolwiek odwiedziny na oddziałach położniczych były zakazane.

Wygrał jednak rozsądek. Rodzina uznała, iż "bezpieczniej będzie zostać w domu". - Niestety telefon musiał wystarczyć - mówi Jonathan.

Nie był przy pierwszej czkawce czy pierwszym karmieniu maleństwa. Ale w końcu przyszedł dzień wypisu ze szpitala. - Może mąż się nie przyzna do tego, ale łezka poszła - relacjonuje Joanna. Jak wspomina Jonathan, pierwsze spotkanie po porodzie z żoną i nowo narodzonym dzieckiem "było mega".

Grażyna Sarna, położna ze szpitala przy ulicy Karowej w Warszawie, w rozmowie z reporterem przyznaje, że gdy ojciec obecny jest na porodówce, stanowi dla rodzącej "oparcie psychologiczne". Ale podkreśla, że brak tatusiów na oddziale też ma swoje plusy: nikt nie panikuje, nie krzyczy, nie mdleje, każdy robi swoje.

Zdaniem doktor Niewęgłowskiej teraz "jest na pewno spokojniej". - Pacjentki są zmobilizowane, nastawione zadaniowo. Przychodzą po to, żeby urodzić, poczuć się lepiej i ze zdrowym dzieckiem, jak najszybciej wyjść do domu - dodaje ginekolożka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Planujesz ciążę? Krajowy konsultant: lepiej poczekać do końca epidemii

Mamy wychodzą ze szpitala, wcześniaki muszą zostać

Nie każda mama jednak może od razu wrócić do domu z dzieckiem. Ewa Korsak musiała zostawić swoje nowo narodzone bliźniaki w szpitalu. - To było okropne doświadczenie - przyznaje.

Tadzik i Helenka przyszli na świat o cztery tygodnie za wcześnie. Dzieci musiały trafić do inkubatora, a ich mama, z powodu koronawirusowych obostrzeń, musiała wkrótce po porodzie opuścić szpital. - Mamy wychodzą w trzeciej, czwartej dobie do domu. Natomiast te dzieci jeszcze będą tu miesiąc, dwa, trzy. Dopóki nie będą w takim stanie, w którym będą się nadawały do wyjścia do domu - tłumaczy położna Grażyna Sarna.

Tata z tęsknoty rysuje o maluchach komiksy, a mama codziennie zbiera laktatorem pokarm i zawozi go do szpitala. Lekarze i położna dbają, aby rodzice mieli kontakt z dziećmi przynajmniej online. - Lekarze codziennie ze mną rozmawiają o stanie zdrowia maluchów i wysyłają mi zdjęcia. Codziennie mam raport z tego, jak rosną, czy robią jakieś postępy, czy zaczynają jeść. Wcześniej było o tym, że zaczęły samodzielnie oddychać. To wszystko jest dla mnie niesamowicie ważne. Podejrzewam, że inaczej byłoby bardzo ciężko - opowiada Ewa Korsak.

Nieoficjalnie szpital przy ulicy Karowej w Warszawie właśnie pracuje nad zamontowaniem kamerek, dzięki którym rodzice będą mogli oglądać swoje pociechy w inkubatorach na żywo.

Autorka/Autor:Rafał Stangreciak

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy, przyznał w środowym wydaniu "Faktów po Faktach", że w czwartek zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości ministra nauki Dariusza Wieczorka w rządzie.

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

Marszałek Sejmu podziękował we wpisie na portalu X za liczne i dobre konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej" wyborów prezydenckich. Szymon Hołownia podkreślił, że wybory rozstrzygnąć się muszą przy urnach.

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

"Wybory muszą rozstrzygnąć się przy urnach". Hołownia dziękuje za konsultacje w sprawie "inicjatywy ratunkowej"

Źródło:
PAP

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Koszalinie we wtorek wykoleił się pociąg, nastawniczy niewłaściwie przestawił zwrotnicę. Okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności i został objęty policyjnym dozorem.

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej - przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wczoraj wspólnie z Finlandią i Szwecją przechwyciliśmy rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne nad Morzem Bałtyckim - poinformował w środę minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Źródło:
PAP, Reuters

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Groźna aura spodziewana jest miejscami na północy i południu kraju. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP