Premier Ewa Kopacz skomentowała słowa Radosława Sikorskiego o propozycji, jaką złożyć miał Władimir Putin Donaldowi Tuskowi w czasie wizyty polskiego premiera w Moskwie w 2008 roku.
- Gdyby rzeczywiście tak było i byłaby tego rodzaju propozycja to skandal - powiedziała TVN24 premier Ewa Kopacz.
- Żaden polski premier na pewno w życiu nie uczestniczyłby w tak haniebnym czynie jakim jest rozbiór innego państwa. Żaden polski polityk nie podpisałby się pod tym - powiedziała Kopacz. Jak dodała, nie wiedziała o propozycji złożonej przez Władimira Putina Donaldowi Tuskowi i sprawa zupełnie ją zaskoczyła.
Słowa nadinterpretowane?
Późnym popołudniem były szef MSZ, a obecnie marszałek Sejmu stwierdził na Twitterze, że niektóre jego słowa "zostały nadinterpretowane", a rozmowa nie była autoryzowana - taka instytucja jednak w USA nie istnieje.
Jak zaznaczył jednak Sikorski, Polska "nie bierze udziału w aneksjach". Magazyn poinformował natomiast, że nie posiada nagrania rozmowy z Sikorskim.
Autor: kka / Źródło: tvn24