Platforma Obywatelska będzie głosować za powołaniem sejmowej komisji śledczej ws. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych - zapowiedziała w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" marszałek sejmu Ewa Kopacz. - Wszyscy zgadzamy się co do tego, że WSI powinny zostać rozwiązane. Spór dotyczy metod i ich efektów. Każdy czas na wyjaśnianie tych kwestii jest dobry - stwierdziła.
Twój Ruch chce, by w sejmie powstała komisja śledcza, która zbada okoliczności towarzyszące powstaniu projektu ustawy o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i weryfikacji ich kadr oraz stworzeniu i publikacji raportu z weryfikacji WSI (tzw. raportu Macierewicza).
B. likwidator WSI Antoni Macierewicz (PiS) uważa, że jeśli dojdzie do powołania komisji, będzie ona miała "charakter polityczny". Jego zdaniem skompromituje to Sejm, rząd, PO i samą instytucję komisji śledczej.
Pod koniec lipca w Sejmie odbyła się debata w tej sprawie i pierwsze czytanie projektu. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości postulowali, by punkt ten z porządku obrad zdjąć. Poparli ich parlamentarzyści Sprawiedliwej Polski (Polska Razem i Solidarna Polska). Przeciwne zdanie miały: PO, Twój Ruch, SLD i PSL, które opowiedziały się za dalszymi pracami nad wnioskiem. Premier Donald Tusk stwierdził zaś, że gdy przyjdzie czas decyzji, to "bez entuzjazmu, ale pewnie głosowałby za" powołaniem komisji.
Po wakacjach parlamentarnych Sejm ma wrócić do sprawy i postanowić, czy komisja powstanie.
"Pozycja prezydenta jest niezagrożona"
- Wszyscy zgadzamy się co do tego, że WSI powinny zostać rozwiązane. Spór dotyczy metod i ich efektów. Każdy czas na wyjaśnianie tych kwestii jest dobry - stwierdziła w piątek marszałek Ewa Kopacz w wywiadzie dla "Rz". I zapewniła, że "PO będzie głosowała za powołaniem komisji".
Kopacz nie obawia się, że powołanie komisji śledczej mogłoby zaszkodzić prezydentowi przed przyszłorocznymi wyborami (Bronisław Komorowski, wówczas poseł PO, jako jedyny z tego ugrupowania głosował w 2006 roku przeciwko rozwiązaniu WSI - red.). - Prezydentowi Komorowskiemu nie można niczego zarzucić. Jego pozycja jest niezagrożona - stwierdziła Kopacz.
Wniosek Twojego Ruchu
Zgodnie z propozycją TR komisja śledcza miałaby zbadać okoliczności, jakie towarzyszyły powstaniu projektu ustawy o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych i weryfikacji ich kadr oraz stworzeniu i publikacji raportu z weryfikacji WSI (tzw. raportu Macierewicza), a także samej weryfikacji kadr WSI przez Komisję Weryfikacyjną w okresie 21 lipca 2006 r. do 30 czerwca 2008 r. Komisja miałaby też zbadać skutki tych działań.
Wnioskodawcy postulują, aby komisja śledcza oceniła m.in. jakość uchwalonego prawa dot. likwidacji WSI, materialne i niematerialne szkody wyrządzone osobom, których nazwiska znalazły się w raporcie z weryfikacji WSI, zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa w wyniku opublikowania informacji o pracy wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, koszty funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej pod przewodnictwem Macierewicza i Jana Olszewskiego, materialne i niematerialne straty ponoszone przez Polskę w wyniku opracowania raportu przez Macierewicza i jego upublicznienia przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Były przecieki?
Komisja miałaby też zbadać, czy w trakcie prac Komisji Weryfikacyjnej i tworzenia raportu przestrzegano procedur dotyczących postępowania z informacjami niejawnymi, czy treść raportu przed opublikowaniem udostępniano osobom nieupoważnionym, czy były przecieki do mediów, a także skutki opublikowania raportu w obszarze bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Polski.
Komisja miałaby też przyjrzeć się przyczynom umorzenia pod koniec 2013 r. śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie w sprawie nieprawidłowości przy tworzeniu raportu z weryfikacji WSI z 2007 r.
Komisję śledczą powołuje oraz wybiera i odwołuje jej skład Sejm bezwzględną większością głosów. W skład komisji może wchodzić do 11 członków. Powinien on odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich mających swoich przedstawicieli w Konwencie Seniorów, odpowiednio do jej liczebności.
Autor: pk//rzw / Źródło: Rzeczpospolita, PAP, tvn24.pl