Przeraża mnie, że aktywność legislacyjna prezydenta ogranicza się tylko do wetowania. Miał trzy lata, żeby ratować służbę zdrowia i nic nie zrobił - w taki sposób minister zdrowia Ewa Kopacz skomentowała w TVN24 spodziewane "nie" Lecha Kaczyńskiego dla pakietu ustaw zdrowotnych. Minister zapowiedziała jednocześnie, że ma plan awaryjny. - I tak będziemy restrukturyzować zadłużone szpitale - podkreśliła.
W środę prezydent ma ogłosić swoją decyzję ws. pakietu ustaw zdrowotnych przeforsowanych w parlamencie przez koalicję PO-PSL. Weto jest przesądzone - Lech Kaczyński ma je zastosować do trzech spośród sześciu ustaw, w tym do przepisów o komercjalizacji szpitali wzbudzających wiele kontrowersji, zwłaszcza wśród opozycji.
Minister Kopacz przyznała w TVN24, że spodziewa się prezydenckiego weta. - Lech Kaczyński zapowiadał je już w lipcu, kiedy nie było jeszcze ostatecznego kształtu ustaw zdrowotnych - podkreśliła szefowa resortu zdrowia. I dodała: - Pan prezydent powinien mieć wiedzę, że jeśli zawetuje tylko część ustaw zdrowotnych, w tym tzw. wprowadzającą, to i tak te trzy, których nie zamierza zawetować, będą martwym prawem. Zostaną opublikowane, ale nigdy nie wejdą w życie. Bowiem to w tzw. ustawie wprowadzającej jest zapis o tym, że ustawy z pakietu wchodzą 1 stycznia 2009.
"Prezydent nic nie robił"
Kopacz podkreśliła jednak, że ma już przygotowany plan "B". Ujawni go, gdy prezydent ogłosi swoje weto. - Nie pozwolimy likwidować polskich szpitali, będziemy je restrukturyzować i naprawiać to, co da się naprawić. Oczywiście w granicach naszych możliwości, co i tak będzie trudne – powiedziała minister zdrowia.
Jej zdaniem argumenty Lecha Kaczyńskiego, jakoby przepisy o komercjalizacji szpitali doprowadziły do podziału pacjentów na tych leczonych w komfortowych warunkach i dusznych salach, są niczym nie poparte.
- Chciałabym, żeby pan prezydent nie oceniał polskiej służby zdrowia przez pryzmat lecznicy MSWiA, tylko pojechał do szpitala powiatowego i zobaczył, w jakim stanie jest ochrona zdrowia, i jaką opinię mają pacjenci – powiedziała Kopacz. I dodała: - Przeraża mnie, że aktywność legislacyjna ogranicza się tylko do wetowania. Trzy lata prezydentury, to czas kiedy można złożyć pakiet ustaw zdrowotnych, by poprawić służbę zdrowia.
Źródło: tvn24