My słuchamy ludzi, słuchamy demokracji, dlatego ta zmiana w prokuraturze jest dobrą zmianą, bo skończył się czas przekrętów i przejmowania kamienic w Warszawie - powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro na konwencji Solidarnej Polski.
W sobotę po godz. 11 rozpoczęła się konwencja Solidarnej Polski, której tematem mają być m.in. zmiany w wymiarze sprawiedliwości oraz prezentacja reform wdrożonych w czasie dwóch lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Gościem konwencji jest prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Kaczyński "gwarantem jedności"
- Bardzo dziękuje panie prezesie, że jest pan dzisiaj z nami nie tylko dlatego, że jest pan architektem tego dziejowego, historycznego zwycięstwa "dobrej zmiany", obozu patriotycznego. Zwycięstwa podwójnego, bo przecież po pierwsze prezydenckiego, a później parlamentarnego - powiedział lider Solidarnej Polski. Ziobro podkreślił rolę mniejszych ugrupowań w ramach Zjednoczonej Prawicy, m.in. Solidarnej Polski i Polski Razem, "które aktywnie współuczestniczą w budowie dobrej zmiany w Polsce". - Udało się tego dokonać za sprawą naszego wspólnego zwycięstwa, ale pod pana przywództwem - powiedział. - To, co niezwykle ważne w polityce, o czym my Polacy zwłaszcza doświadczeni latami różnych perypetii i rządów, złych zmian w naszym kraju, zwłaszcza my, ludzie prawicy o tym wiemy, że jedność jest niezwykle ważna. I to właśnie pan, biorąc pod uwagę ten różnorodny, składający się z różnych podmiotów, różnych ludzi mających czasami różne wartości, punkty widzenia obóz, pan jest gwarantem jego jedności - powiedział Ziobro.
"To był sukces"
Ziobro podkreślił, że dwa lata temu Solidarna Polska zdecydowała się połączyć z PiS i Polską Razem, tworząc Zjednoczoną Prawicę, by "dać nadzieję Polakom na lepsze życie". Minister sprawiedliwości przypomniał, że 16 listopada minie połowa kadencji rządu. - To był sukces. Oczywiście wiele jeszcze pozostało nam do zrobienia, wiele jeszcze zapewne moglibyśmy zrobić lepiej, ale z całą pewnością możemy powiedzieć już dziś z perspektywy tego czasu jako politycy Zjednoczonej Prawicy, że mamy powody, żeby dzielić się też sukcesem – powiedział. - Cieszę się niezmiernie z tego, że Solidarna Polska jest częścią tego obozu wielkiej zmiany, tej ciężkiej pracy, którą wspólnie podjęliśmy w imię wartości i idei, które nas łączą – mówił Ziobro.
"Liczymy się z oceną ludzi"
W trakcie swojego przemówienia Ziobro przedstawił dokonania ostatnich dwóch lat rządów Zjednoczonej Prawicy, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości. Wymienił tu m.in. ustawę dotyczącą "odrzucenia ustawy o skróceniu okresu przedawnień, którą przeforsował pod koniec swoich rządów rząd PO-PSL". Szef SP wskazywał też na reformę prokuratury. - Dokonaliśmy zmiany, przywróciliśmy - zgodnie ze zobowiązaniami wspólnego programu obozu Zjednoczonej Prawicy - naturalną kolej rzeczy, czyli że minister sprawiedliwości jest jednocześnie prokuratorem generalnym. To znaczy, że mechanizm demokratyczny ma realny wpływ na sposób działania prokuratora generalnego i prokuratury – mówił Ziobro. - To jest właśnie rzeczywistość naszego codziennego funkcjonowania. My liczymy się z demokracją, my liczymy się z oceną ludzi, my liczymy się z oczekiwaniami – podkreślał Ziobro.
"Walka z wielką przestępczością VAT-owską to upolitycznianie prokuratury?"
Prezes Solidarnej Polski wskazywał też, że gdy objął funkcję prokuratora generalnego jako jeden z priorytetów potraktował sprawy "z wielką, aferalną przestępczością VAT-owską". - Naszą decyzją było powstanie (...) specjalnych oddziałów śledczych w ramach prokuratur regionalnych, powołanie specjalnego departamentu w prokuraturze krajowej ds. nadzoru nad przestępczością gospodarczą – przypomniał, dodając, że rząd zaostrzył też kary dla aferzystów finansowych. - To przynosi efekty – przekonywał. Jak dodał, gdyby nie uszczelnienie poboru VAT, "pewnie nie byłoby być może tych środków potrzebnych na 500 plus i inne ważne programy społeczne". W trakcie przemówienia Ziobro odniósł się też do zarzutów opozycji, która twierdzi, że przeprowadzane w prokuraturze zmiany upolityczniają ją. - Czy walka z wielką aferalną przestępczością VAT-owską to jest upolitycznianie prokuratury, czy to jest przywrócenie prokuratury społeczeństwu? – pytał retorycznie Ziobro. Zaznaczył przy tym, że rząd chce, by prokuratura była jeszcze bardziej sprawna w przyszłości, ale to wymaga czasu.
"Skończył się czas przekrętów i przejmowania kamienic"
Ziobro mówił też o komisji reprywatyzacyjnej ds. nieruchomości w Warszawie. - My słuchamy ludzi, słuchamy demokracji dlatego ta zmiana w prokuraturze jest dobrą zmianą, bo skończył się czas przekrętów i przejmowania kamienic w Warszawie. Dzisiaj ci, którzy dopuszczali się przekrętów, czuli się bezkarnie, siedzą w więzieniu - mówił.
Dodał, że "kilkanaście osób usłyszało zarzuty, w aresztach siedzi szereg osób, w tym wpływowi biznesmeni, adwokaci". - Zapewniam państwa, że to dopiero początek. Będą kolejni - dodał.
"Państwo musi stać zawsze po stronie prawa, a nie bezprawia"
Minister zwracał także uwagę na zmiany przepisów zmierzających do rozszerzenia granic obrony koniecznej. - Państwo musi stać zawsze po stronie prawa, a nie po stronie bezprawia. Nierzadko zdarzało się, że to właśnie osoby napadnięte, które skutecznie broniły się, później były szykanowane i terroryzowane przez aparat ścigania - powiedział Ziobro. Kolejną wymienioną przez niego zmianą są przepisy związane konfiskatą rozszerzoną. - Przejmujemy mienie ukradzione przez złodziei, przekazane na osoby trzecie. Możemy skutecznie to robić właśnie dzięki tej zmianie - powiedział Ziobro. Minister mówił także o programie pracy dla więźniów. - Podnieśliśmy liczbę osób pracujących w zakładach karnych. Naszym celem jest, by 85 procent więźniów pracowało w zakładach karnych i w ten sposób obniżało koszty swojego utrzymania i przyczyniało się do zapłaty odszkodowań tym, którzy ponieśli krzywdę w wyniku ich działania - powiedział Ziobro. - Chcemy pracować jeszcze bardziej efektywnie, mając to doświadczenie, mając to przekonanie, że jesteśmy w ramach wielkiego obozu "dobrej zmiany". Chcemy pracować na cześć Polski i Polaków, chcemy pokazać, że różnimy się od innych formacji politycznych tym, że jesteśmy wierni naszym zobowiązaniom, że jesteśmy wierni wizji Polski, która w naszych marzeniach jest Polską sprawiedliwą i prawą. Polską, która jest wrażliwa na sprawy zwykłego człowieka. Polską, która w sposób bezwzględny ściga brutalnych przestępców i Polską, która zabiega o przyszłość pokoleń Polaków, o jakość życia tu i teraz. O to, żeby nasze dzieci miały perspektywy rozwoju w naszej ojczyźnie, żeby nie musiały wyjeżdżać za granicę - mówił Zbigniew Ziobro. Prezes Solidarnej Polski podkreślając wagę ustaw przygotowywanych przez resort sprawiedliwości, wymienił m.in. ustawę zwiększającą ochronę prawną zwierząt. - Przykłady bestialstwa, znęcania się, to jest sytuacja, która porusza często serce każdego wrażliwego człowieka. Nie możemy się z tym zgodzić. To jest miara naszej cywilizacji - mówił.
"Udaje nam się być wiernym wartościom"
Wśród sukcesów rządu Ziobro wymienił m.in. program 500 Plus, podniesienie płacy minimalnej, spadek poziomu bezrobocia, zwiększenie wpływów do budżetu z tytułu ściągalności podatku VAT. - Udaje nam się być wiernym wartościom, które zawsze szanowaliśmy, wartościom narodowym, ale też wartościom, które wpisane są w historię naszego państwa, narodu, ale też i tym, które zakorzenione są w chrześcijaństwie, że jesteśmy wierni tym wartościom, o których tak odważnie mówił Donald Trump, kiedy pięknie opowiadał o naszej historii - powiedział minister sprawiedliwości. - My nie wstydzimy się naszych wartości, my bronimy tych wartości, ale my też bronimy interesy Polski, polskiej racji stanu na forum międzynarodowym, w UE, wszędzie tam, gdzie uważamy, że należy stawiać na pierwszym miejscu polski interes. Chcemy wspólnoty, współpracy, ale pamiętamy, że naszym pierwszym zadaniem jest myśleć o tym, co jest tu w Polsce, o naszych zobowiązaniach wobec Polek i Polaków - mówił Ziobro.
"Nie będziemy ulegać presji wprowadzenia setek tysięcy islamskich imigrantów"
Minister sprawiedliwości podkreślił, że zgodnie z wartościami chrześcijańskimi polski rząd będzie pomagał ofiarom wojny m.in. w Syrii, jednak ta pomoc – jak dodał - "nie może być związana z naiwnością". Jak podkreślił, rząd będzie bronił Polskę przed zagrożeniami wynikającymi z terroryzmu.
- Nie będziemy ulegać dyktowanej, niekoniecznie szczerymi intencjami presji wprowadzania na teren Polski tysięcy, w perspektywie setek tysięcy, islamskich imigrantów, którzy nie zawsze niosą ze sobą pokój i szacunek dla wartości, które wyznajemy i szanujemy i których jesteśmy gotowi bronić – podkreślił lider SP.
W drugiej części konwencji przewidziano posiedzenie Rady Głównej Solidarnej Polski.
Autor: js/mtom / Źródło: PAP