Kobiety walczące o utrzymanie zespołu szkół w Dąbkach koło Darłowa zakończyły trwającą od początku kwietnia głodówkę. - Wojna wciąż trwa - powiedziała jedna z nich. Kobiety okupowały salę w urzędzie gminy, teraz grożą, że przeniosą się ze sprawą do sądu. Wcześniej będą interweniowały u wojewody. Wójt chce z kolei wystawić im fakturę za strajk na kwotę 17 tys. zł.
Zakończenie głodówki kobiety ogłosiły podczas nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Darłowo, która zebrała się w Szkole Społecznej w Jeżyczkach, aby dyskutować o likwidacji placówki w Dąbkach.
Po godz. 15.30 dwie ostatnie głodujące - Jolanta Buchta i Agata Gzieło - oraz wspomagający ich członkowie Komitetu Protestacyjnego Rodziców opuścili budynek Urzędu Gminy w Darłowie.
- Kobiecie łzy i głodówka nie działają na naszego wójta - stwierdziła jedna z kobiet, która przyznała, że ich protest, trwający od 5 kwietnia, nie przyniósł pożądanych skutków. Kobiety postanowiły więc skierować sprawę planowanego przekształcenia szkoły publicznej w szkołę społeczną wyżej - do władz województwa.
Wójt planuje sprzedaż od lat?
- Wójt się już dla nas nie liczy. Taka czy inna jego decyzja już nas nie interesuje. Teraz czekamy na decyzję wojewody - wytłumaczyła kolejna z protestujących.
Zdaniem protestujących, wójt Franciszek Kurpacz myślał od dawna o zamknięciu szkoły w Dąbkach i miał przyznać to w czwartek w Radiu Szczecin, gdzie - jak stwierdziła jedna z kobiet - powiedział, że "pięć lat temu planował sprzedaż, ale kupiec uciekł widząc naszą reakcję".
- Dziękuję za to, że były, ale myślę, że trochę za długo - stwierdził tymczasem krótko wójt, podsumowując zakończony w piątek strajk głodowy. Dodał, że zapowiedziana przez kobiety kontynuacja sprawy w sądzie to "ich prawo".
Zielone światło dla przejęcia szkoły
Kobiety zapewniły, że nie złożą broni i jeżeli na ich protest nie zareagują też władze wojewódzkie, sprawę przejmie sąd, do którego się zwrócą.
Tymczasem Rada Gminy na piątkowej nadzwyczajnej sesji przyjęła uchwałę aprobującą przekazanie nieruchomości i majątku szkoły w Dąbkach Stowarzyszeniu Rozwoju Szkoły "Szansa" w Jeżyczkach. Ma się to stać 1 maja.
Radni pozytywnie odnieśli się również do oferty Stowarzyszenia Rozwoju Szkoły "Szansa" w Jeżyczkach na prowadzenie szkoły w Dąbkach.
Równocześnie wójt poinformował, że przedstawi protestującym fakturę za zorganizowanie głodówki, bo jak stwierdził - gmina poniosła z tytułu działania kobiet straty. Wyliczone przez wójta straty dla gminy to 17 tys. zł.
Wójt pomawiał kobiety
Sprawa szkoły w Dąbkach trafiła na łamy mediów na początku kwietnia, gdy okazało się, że kobiety, które rozpoczęły głodówkę w urzędzie gminy w Darłowie są pomawianie przez niego na oficjalnej stronie internetowej nadmorskiego miasteczka. Te praktyki opisał reporter stacji TTV. W opublikowanych tekstach sugerowano m.in., że zdradzają one swoich mężów albo, że zostawiły swoje dzieci i mężów.
Po interwencji TTV wójt zdjął komunikaty ze strony, ale - zdaniem protestujących - nie wykazuje od początku chęci do podjęcia rozmów i rozwiązania problemu w drodze negocjacji.
Jak wskazują protestujące kobiety, na sumieniu więcej od nich ma sam wójt. Zespół szkół w Dąbkach, o który toczy się spór, chce przejąć jedno ze stowarzyszeń w Darłowie i zrobić z niej placówkę społeczną. Okazuje się, że pracują w nim dwie synowe i syn wójta. Kolejny syn pracuje w gminnej oczyszczalni ścieków. Wójt zatrudnia też córkę.
Szkoła społeczna to rozwiązanie?
W zespole szkół w Dąbkach uczy się 236 dzieci. Wójt chce, żeby likwidowane placówki przejęło stowarzyszenie i prowadziło jako szkoły niepubliczne. Zdaniem protestujących przekształcenie placówek nie gwarantuje ani dotychczasowego poziomu nauczania, ani dalszego istnienia szkoły, która znajduje się na terenie atrakcyjnym z komercyjnego punktu widzenia. Są natomiast gotowe założyć stowarzyszenie, które będzie wspierało publiczną placówkę w Dąbkach.
Wójt zapewnia, że chce utrzymania wszystkich sześciu szkół funkcjonujących obecnie w gminie, ale z powodu niżu demograficznego i kosztów utrzymania placówek konieczne jest, jego zdaniem, przekształcenie zespołu w Dąbkach w szkołę niepubliczną.
Autor: adso/rs / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Ryszard Pietrasz/Kontakt 24