|

Konfederacja oraz "słowa skandaliczne i niedopuszczalne". Skąd u nich przyzwolenie na przemoc wobec dzieci?

Posłowie Konfederacji i Wolnościowcy jako jedyni opowiedzieli się przeciwko tzw. ustawie Kamilka, która ma zapobiegać przemocy wobec dzieci. Janusz Korwin-Mikke mówił w Sejmie m.in., że dzieci powinny bać się ojców. A teraz - już po fali krytyki - politycy zasłaniają się twierdzeniem, że nowe przepisy wprowadzą możliwość automatycznego odbierania dzieci rodzicom, choć to nieprawda. Na kogo tym grają?Artykuł dostępny w subskrypcji

Podczas dobiegającej powoli końca kadencji Sejmu nie było wiele takich momentów, gdy zgodnie głosują wszystkie ugrupowania. W kuluarach nawet posłowie, nie bez powodu, mówią o takich chwilach "historyczny moment".

Czytaj także: