Proces nastolatków Kamila N. i Zuzanny M., oskarżonych o morderstwo rodziców Kamila N., został odroczony do 3 listopada ze względu na potrzebę uzupełnienia materiału dowodowego. We wtorek przed sądem w Lublinie zeznawali ostatni świadkowie i przedstawione zostały opinie biegłych.
Rozprawa została odroczona do 3 listopada na wniosek obrony. Materiał dowodowy ma zostać uzupełniony o dodatkową opinię psychiatryczno-psychologiczną Kamila N.
Podczas wyprowadzania oskarżonych z sali sądowej jeden z dziennikarzy zadał Zuzannie M. pytanie, czy żałuje tego, co zrobiła. Oskarżona odpowiedziała krótko: tak.
Zabójstwo w Rakowiskach
Prokuratura oskarżyła Zuzannę M. i Kamila N. o to, że w nocy z 12 na 13 grudnia ubiegłego roku w Rakowiskach zabili rodziców Kamila, zadając im po kilkadziesiąt uderzeń nożami.
We wtorek od rana zeznawali świadkowie, którzy nie mogli stawić się na wcześniejszych rozprawach. Byli to nauczyciele i wychowawcy nastolatków oraz koleżanka z dzieciństwa Kamila N.
- Zrobiłem spotkanie tzw. interwencyjne klasowe, które nie było przewidziane w wydarzeniach roku szkolnego. Chodziło o to, że w klasie zaczęła spadać frekwencja. Po zebraniu rozmawiałem długo z mamą Kamila, że Kamil zmienia się na niekorzyść pod wpływem Zuzanny. Powiedziałem, żeby postarała się nawiązać z nim bliższy kontakt, poprzez jakąś wspólną pracę. Widziałem łzy w oczach. "Raczej jest to niemożliwe", powiedziała - opowiadał wychowawca Kamila N. i Zuzanny M.
Koleżanka: Kamil zmienił się nagle
- Znałam Kamila jeszcze z czasów wczesnego dzieciństwa, znałam też ludzi, którzy znali jego. Nie był to chłopak, który byłby arogancki, czy miałby kłopoty z prawem. Z tego co wiem to zasadnicza zmiana nastąpiła rok temu w wakacje, kiedy on się odciął od reszty swoich znajomych - zeznawała koleżanka Kamila N.
Po zeznaniach świadków swoje opinie przedstawiali biegli. Jak relacjonował reporter TVN24 Łukasz Gonciarski opinie biegłych były bardzo obszerne, jednak ta część procesu była niejawna.
Zeznawali ostatni świadkowie w sprawie morderstwa w Rakowiskach
Autor: PM,mm//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24