Zatrudnienie etacie przez dwa lata dla osób, które nie ukończyły jeszcze 30 lat - zakłada program "Pierwsza praca", który przedstawił prezydent. - To gwarancja zatrudnienia dla ponad 100 tys. młodych - mówił Bronisław Komorowski.
Komorowski podkreślał, że program to efekt dobrej współpracy z rządem. - Udało się zrobić dobry klimat dla rodziny, jestem przekonany, że da się stworzyć dobry start dla młodych - powiedział.
- Dziś, wspólnym wysiłkiem, wypełniamy ramy tego projektu konkretami, i to konkretami niesłychanie ważnymi, atrakcyjnymi z punktu widzenia potrzeb, szczególnie młodych ludzi - dodał.
Program "Pierwsza praca" ma wejść - jak zapowiedział Komorowski - od 2016 r. - Jest adresowany do młodych ludzi, absolwentów różnych szkół - powiedział prezydent, podkreślając, że projekt jest też atrakcyjny dla pracodawców.
W opinii prezydenta, program pozwoli zmniejszyć bezrobocie wśród młodych ludzi. - To jest program, który jest świetną odpowiedzią na zjawisko umów śmieciowych, jego realne zmniejszenie. Dlatego, że będzie możliwe przechodzenie z tego rodzaju umów na umowy stałe, z tytułu których zatrudnienie będzie finansowane z budżetu państwa - powiedział Komorowski.
Prezydent wyjaśnił, że młodzi ludzie, którzy nie ukończyli jeszcze 30 lat i skorzystają z programu, będą zatrudnieni na umowach stałych przed dwa lata.
Pierwszy rok bez kosztów
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz tłumaczył, że w pierwszym roku pracodawca nie będzie ponosił żadnych kosztów.
- Dofinansowujemy przez pierwszy rok zatrudnienie w pełnym wymiarze, nie tylko w wysokości wynagrodzenia, ale również wszystkich kosztów ponoszonych przez pracodawcę związanych z opłacaniem składek. To jest ponad 2,1 tys. zł miesięcznie, ok. 26 tys. rocznie - mówił Kosiniak-Kamysz.
Młoda osoba otrzymywałaby 1,5 tys. zł.
Zaznaczył, że pracodawcy, którzy skorzystają z programu ,będą mieli preferencje w staraniu się o podnoszenie kwalifikacji, jakości i warunków pracy.
Program "Pierwsza praca" ma być finansowany z Funduszu Pracy i środków unijnych.
Autor: MAC/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24