Kolejny miesiąc bez zmian wśród liderów rankingu zaufania i nieufności do polityków. Według sondażu CBOS-u Polacy najbardziej ufają Bronisławowi Komorowskiemu, nie ufają Jarosławowi Kaczyńskiemu. W "walce" o drugie miejsce w rankingu nieufności Janusz Palikot wyprzedził Antoniego Macierewicza.
Prezydent mozolnie zbiera punkty w rankingu zaufania. Jeszcze we wrześniu deklarowało je 73 proc. Polaków, miesiąc później 74 proc., a w listopadzie jest to już 75 proc.
Drugie miejsce zajmuje podobnie jak przed miesiącem Donald Tusk, któremu ufa 54 proc. ankietowanych. Kolejne lokaty zajmują wicepremier, szef PSL Waldemar Pawlak z 51 proc. zaufaniem oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski z 49 proc.
Spośród posłów SLD najwyższym zaufaniem cieszy się Ryszard Kalisz (45 proc.), Leszek Miller (35 proc.) i Grzegorz Napieralski, który zanotował jednak spory spadek - z poziomu 45 do 33 proc. Natomiast w PiS-ie najwyżej uplasował się wyrzucony na początku listopada Zbigniew Ziobro - 36 proc., za nim są poseł PiS Antoni Macierewicz - 21 proc. i szef klubu PiS Mariusz Błaszczak - 11 proc.
Wicemarszałek Sejmu, reprezentująca Ruch Palikota, Wanda Nowicka cieszy się tylko 7 proc. zaufaniem Polaków.
Kaczyński na drugim biegunie
W sondażu 54 proc. respondentów - podobnie jak przed miesiącem - zadeklarowało, że nie ufa Kaczyńskiemu. Na drugim miejscu znalazł się lider Ruchu Palikota Janusz Palikot, któremu nie ufa 46 proc. badanych. W październiku nie ufało mu 36 proc. badanych, co dawało mu drugą pozycję ex aequo z Macierewiczem. W listopadzie polityk PiS też zebrał więcej negatywnych głosów, ale mniej niż Palikot - 38 proc.
Kolejne lokaty zajmują: Zbigniew Ziobro z 34 proc., Leszek Miller - 30 proc., Grzegorz Napieralski - 28 proc.
Powroty po latach
Z sondażu wynika, że w porównaniu do października, najwięcej stracili: Napieralski, do którego zaufanie spadło w ciągu miesiąca o 12 punktów proc. a nieufność zwiększyła o 6 punktów proc. oraz Palikot - w listopadzie zaufanie spadło mu o 8 punktów proc., a poziom nieufności wzrósł o 10 punktów proc.
Powrót po latach zanotował Miller. Ostatnie badanie, w którym był on wymieniany, pochodziło z października 2004 r. już po ustąpieniu przez niego z funkcji premiera i głośnych aferach (Rywina i starachowickiej) - wtedy ufało mu 15 proc. badanych, a nie ufało 65 proc. Obecnie, po siedmiu latach, trochę bardziej polityk ten budzi wśród Polaków zaufanie (35 proc.) niż nieufność (30 proc.). Nieco krócej, bo od grudnia 2010 roku, nieobecny był Ziobro. W porównaniu do tego czasu większym zaufaniem darzy go 3 proc. wyborców. Europoseł PiS może też się cieszyć sporym spadkiem opinii negatywnych - o 8 punktów proc.
Badanie przeprowadzono w dniach 4-13 listopada na liczącej 969 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP