Prezes PiS Jarosław Kaczyński zasugerował podczas wyjazdowego posiedzenia klubu PiS, że w Sejmie mogą być powołane komisje śledcze m.in. dotyczące afery podsłuchowej. Mówił też o możliwych zmianach w ordynacji wyborczej.
W piątek po godz. 17 rozpoczęło się wyjazdowe, dwudniowe posiedzenie klubu PiS w podwarszawskiej Jachrance. Parlamentarzyści rozmawiają w jego trakcie o najbliższych planach formacji.
Najważniejszym punktem piątkowego spotkania było około 40-minutowe przemówienie Kaczyńskiego.
- Prezes dziękował nam za dotychczasową pracę. Stwierdził, że za nami są ciężkie dwa miesiące pracy, zapowiedział, że kolejne nie będą łatwe. Dziękował nam za dyscyplinę w głosowaniach. Podkreślił, że mamy większość w Sejmie, ale nie jest ona duża. Mówił o oporze, z jakim się zderzyliśmy wobec zmian, jakie wprowadzamy - relacjonował w rozmowie z Polską Agencją Prasową słowa prezesa jeden z posłów PiS.
Kaczyński miał wyrazić opinię, że na wiosnę można spodziewać dużych demonstracji opozycji.
- Prezes Kaczyński mówił o potrzebie powołania komisji śledczych w Sejmie, m.in. komisji dotyczącej afery podsłuchowej. Stwierdził, że trzeba poważnie się zastanowić nad powołaniem komisji śledczych, jednak nie w najbliższym czasie - poinformował polityk z kierownictwa PiS.
Szkolenia medialne dla posłów PiS?
Kaczyński mówił też o potrzebie zmian w ordynacji wyborczej; nie powiedział jednak, kiedy miałyby nastąpić i na czym miałyby polegać.
Kaczyński w swoim wystąpieniu miał też nawiązać do swojego niedawnego spotkania z premierem Węgier Viktorem Orbanem. - Powiedział, że było potrzebne, dzięki niemu udało się okazać jedność krajów regionu i uzyskać deklarację, że nigdy, żadne sankcje wobec Polski nie będą zaakceptowane - powiedział jeden z polityków PiS.
Prezes PiS - jak wynika z relacji posłów - zapowiedział też, że kongres PiS, podczas którego mają być wybrane władze partii, odbędzie się nie w marcu, jak było to do tej pory planowane, ale w czerwcu. Kaczyński mówił też o konieczności organizacji biura poselskiego w każdym powiecie.
Kaczyński miał ponadto apelować o jednolity przekaz medialny. Zasugerował, że być może będą potrzebne szkolenia medialne dla parlamentarzystów.
W sobotę spotkanie z Szydło
Władze klubu podkreślały przed posiedzeniem, że będzie to rutynowe spotkanie posłów i senatorów, podczas którego każdy z nich będzie miał możliwość zabrania głosu. Zaplanowana była dyskusja o planach PiS i analiza tego, co do tej pory udało się zrobić.
W sobotę do Jachranki przyjechała Beatą Szydło i przedstawiciele rządu. Premier zapowiedziała w piątek, że na spotkaniu klubu będzie mówiła m.in. o założeniach i planach rządu na najbliższe miesiące.
- To jest klub, który organizujemy po to, żeby parlamentarzyści mogli (...) podsumować ten pierwszy okres pracy w parlamencie, również współpracy z rządem i też postawić sobie te cele i zadania, które są przed nami - powiedziała Beata Szydło.
Zwróciła uwagę, że jest to pierwsze wyjazdowe posiedzenie nowego klubu PiS, w którym jest ponad 100 nowych osób. - Warto też, żeby była możliwość do rozmowy. Myślę, że to naprawdę będzie dobre spotkanie - zaznaczyła premier. Klub PiS liczy 234 posłów i 61 senatorów.
Autor: ts//rzw / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24