Wrzosek: przypisali mi komunikaty, które nigdy ode mnie nie wyszły

Źródło:
PAP, TVN24
Wrzosek: staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji
Wrzosek: staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji TVN24
wideo 2/10
Wrzosek: staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji TVN24

- Staję dzisiaj przed państwem jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji - powiedziała prokurator Ewa Wrzosek przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Jak przekazała, od Citizen Lab dowiedziała się, że przy pomocy oprogramowania do jej telefonu włamano się sześciokrotnie. Dodała, że pozyskane dane wykorzystano wobec niej w śledztwie i we wniosku o uchylenie immunitetu. Co więcej - wskazywała - dowodami w sprawie wniosku były "odpowiednio skompilowane, zmanipulowane komunikaty".

Przesłuchanie rozpoczęło się od swobodnej wypowiedzi Ewy Wrzosek. - Jestem prokuratorem od 30 lat i staję dzisiaj przed państwem, jako jedna z wielu ofiar nielegalnej inwigilacji oprogramowaniem Pegasus - powiedziała. - Jak oświadczył (szef MSWiA) Mariusz Kamiński w latach 2017-2022, kontrola operacyjna z użyciem Pegasusa objęła 578 osób. Najwięcej ich było w roku 2021 - 162. Wśród tych 162 osób jestem również ja - mówiła Wrzosek.

Przekazała, że 23 listopada 2021 roku uzyskała od firmy Apple alert z ostrzeżeniem, że jej telefon został zaatakowany oprogramowaniem szpiegowskim. Oprogramowaniem, które - jak stwierdziła - uzyskało dostęp do wszystkich wrażliwych danych w nim zawartych - do komunikatorów, kamery, mikrofonu.

Ewa WrzosekPAP/Tomasz Gzell

Zdaniem Wrzosek, 23 listopada 2021 roku nie był przypadkową datą. Jak relacjonowała, tego właśnie dnia firma Apple złożyła pozew do sądu przeciwko producentowi Pegasusa, izraelskiej firmie NSO Group. Apple chciała pociągnąć przedstawicieli NSO Group do odpowiedzialności za "włamywanie się i inwigilację użytkowników urządzeń firmy Apple". - Byłam jednym z odbiorców tego alertu, który firma wystosowała do swoich użytkowników na całym świecie - dodała.

- Co istotne, z wiadomości przesłanych przez firmę Apple wynikało wprost, że ten cybernetyczny atak na mój telefon został przedsięwzięty przez służby państwowe - ze względu na to, kim jestem lub czym się zajmuję - wskazała prokurator.

Wrzosek: do mojego telefonu włamano się sześciokrotnie

Przypomniała, że oprogramowanie Pegasus jako pierwszy wykrył w 2016 roku ośrodek analityczny Citizen Lab, działający przy Uniwersytecie Toronto w Kanadzie. Jak poinformowała, 28 listopada 2021 roku skontaktował się z nią przedstawiciel tego ośrodka analitycznego, który zaproponował poddanie jej telefonu specjalistycznej procedurze w celu zweryfikowania i ustalenia zakresu przełamania zabezpieczeń oraz pozyskanych danych.

Ewa WrzosekPAP/Tomasz Gzell

Wrzosek zeznała, że 2 grudnia 2021 roku od Citizen Lab dowiedziała się "już z całkowitą pewnością", że do jej telefonu przy wykorzystaniu oprogramowania Pegasus włamano się sześciokrotnie w 2021 roku: 24 czerwca, 25 czerwca, 2, 4 i 11 lipca i 19 sierpnia.

Wrzosek: do mojego telefonu włamano się sześć razy
Wrzosek: do mojego telefonu włamano się sześć razyTVN24

Najpierw odmowa, potem przewlekłe śledztwo

Wrzosek opowiadała także o tym, jakie działania podjęła w związku z otrzymaną informacją.

- 25 listopada 2021, bezpośrednio po tym, jak firma Apple poinformowała mnie o zaatakowaniu mojego telefonu tą cybernetyczną bronią, jaką jest Pegasus, złożyłam zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Przestępstwa polegającego na przełamaniu zabezpieczeń informatycznych i uzyskaniu dostępu do całej jego zawartości przez osoby nieustalone. Przy czym osobami tymi mogli być wyłącznie funkcjonariusze publiczni, którzy dysponowali tym narzędziem - zauważyła.

Podkreśliła, że "nie upłynął nawet miesiąc, kiedy prokurator Aneta Orzechowska wydała postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie z mojego zawiadomienia". - Zapewne zupełnym przypadkiem ta pani prokurator już w krótkim czasie po wydaniu decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa została w trybie nagrodowym awansowana do Prokuratury Krajowej - oceniała.

Odmowa wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Wrzosek, potem awans Orzechowskiej. "Zapewne zupełnym przypadkiem"
Odmowa wszczęcia śledztwa z zawiadomienia Wrzosek, potem awans Orzechowskiej. "Zapewne zupełnym przypadkiem"TVN24

Jak mówiła świadek, zaskarżyła decyzję o odmowie do sądu. - Sąd podzielił moje argumenty, rozpoznał moje zażalenie i nakazał prokuraturze okręgowej wszczęcie i prowadzenie śledztwa z mojego zawiadomienia. To śledztwo jest prowadzone do dziś - przekazała.

- Najistotniejszym elementem w decyzji sądu, w mojej ocenie, było wskazanie, że w razie procesowego potwierdzenia przez prokuratorów włamania na mój telefon i że dokonali tego funkcjonariusze służb, ich działanie winno być ocenione jako nadużycie władzy, jako przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków określone w artykule 231 Kodeksu karnego - mówiła dalej.

Zaznaczyła też, że "to śledztwo było prowadzone w sposób bardzo przewlekły za poprzedniej ekipy prokuratorskiej". - Obecnie zostało dołączone do śledztwa prowadzonego przez zespół śledczy prokuratorów w Prokuraturze Krajowej, który objął tym postępowaniem również inne sprawy, badając legalność, zasadność, prawidłowość wykorzystania przez funkcjonariuszy publicznych oprogramowania Pegasus - oznajmiła.

"Nazwiska nie są przypadkowe"

Prokurator Ewa Wrzosek powiedziała we wtorek przed sejmową komisją śledczą, że informacje, pozyskane przy wykorzystaniu systemu Pegasus, zostały użyte wobec niej w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, jak i we wniosku do Sądu Najwyższego o uchylenie jej immunitetu.

- We wniosku o uchylenie immunitetu wskazano, że była wobec mnie wdrożona kontrola operacyjna, na którą w pierwszym kroku Sąd Okręgowy w Warszawie nie wyraził zgody, natomiast po rozpoznaniu zażalenia CBA, Sąd Apelacyjny w Warszawie taką zgodę na zarządzenie wobec mnie kontroli operacyjnej wyraził - relacjonowała Wrzosek.

Dodała, że "wie, kto wówczas w Sądzie Apelacyjnym tego rodzaju sprawami się zajmował". - Nazwiska Piotra Schaba, sędziego Przemysława Radzika, Michała Lasoty, Dariusza Drajewicza, czyli sędziów, którzy ewidentnie są powołani i wiązani z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, nie są w tym aspekcie przypadkowe - powiedziała Wrzosek.

Wrzosek: informacje pozyskane za pomocą Pegasusa użyto wobec mnie w śledztwie i we wniosku o uchylenie immunitetu
Wrzosek: informacje pozyskane za pomocą Pegasusa użyto wobec mnie w śledztwie i we wniosku o uchylenie immunitetuTVN24

Zaznaczyła też, że dotychczas nie miała możliwości zapoznania się z materiałami, które zostały przekazane do Sądu Najwyższego w związku z wnioskiem o uchylenie jej immunitetu. - Oponowała przeciwko temu Prokuratura Regionalna w Szczecinie, obecnie jestem na etapie pozyskiwania zgody na wgląd w te akta - dodała.

Prokurator stwierdziła, że ze szczątkowych informacji, do których uzyskała dostęp, wynika, że dowodami w tej sprawie były właśnie materiały uzyskane przy użyciu oprogramowania Pegasus. - Załączono tam również szereg informacji dotyczących wyłącznie mojego życia prywatnego. (...) Informacje, które nie miały żadnego związku przedmiotowego ze śledztwem - powiedziała Wrzosek.

Prokurator wiedział? "Jeśli nie, to tylko dlatego, że nie chciał"

Wrzosek oświadczyła podczas swobodnej wypowiedzi przed komisją, że "nie ma wątpliwości", że w jej przypadku zainicjowano czynności operacyjno-rozpoznawcze z innych powodów niż te, które przewiduje ustawa o CBA. Poinformowała również, że - jak wynika z jej informacji - dowody pozyskane przez służby zostały przekazane Prokuraturze Krajowej. - W tym momencie nasuwa mi się taka uwaga, czy prokurator, który korzystał z dowodów pozyskanych w ten sposób, mógł nie wiedzieć, że do kontroli operacyjnej jest wykorzystywany Pegasus - powiedziała.

- Jeśli nie wiedział, to tylko dlatego, że nie chciał wiedzieć, bo - zgodnie z obowiązującym w tamtym okresie prawem o prokuraturze - kontrolę i nadzór nad czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi i wgląd w te materiały pozyskane w ten sposób miał prokurator generalny, prokurator krajowy lub upoważniony przez niego prokurator - wskazała.

Wrzosek wyjaśniła, że prokurator ma obowiązek dokonania analizy, uwzględniając faktyczną i prawną podstawę stosowania czynności operacyjno-rozpoznawczych oraz weryfikując dopuszczalność stosowania środków technicznych. - Istotne w mojej ocenie, o ile nawet nie najistotniejsze, jest tu orzeczenie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z maja 2023 roku, z którego wprost wynika nielegalność stosowania Pegasusa. Sąd uznał, że ustawa o CBA nie daje funkcjonariuszom tej służby prawa do omijania i przełamywania zabezpieczeń telefonu w celu pozyskania dowodów - podkreśliła.

"Odpowiednio skompilowane i zmanipulowane" komunikaty

Dodała, że z akt sprawy o uchylenie jej immunitetu, które zostały jej udostępnione, wynika, że dowodami w tej sprawie były komunikaty z jej telefonu "odpowiednio skompilowane, zmanipulowane i sugerujące istnienie jakiejś zorganizowanej grupy przestępczej", której rzekomo miała być członkiem.

Wrzosek powiedziała, że w udostępnionych jej protokołach z oględzin materiałów niejawnych, pozyskanych w toku kontroli operacyjnej, przypisywano jej autorstwo komunikatów, które - jak zapewniła - nie pochodziły od niej. - Przypisywano mi autorstwo komunikatów, które nigdy ode mnie nie wyszły, więc te treści nie zostały przedstawione w sposób rzetelny - stwierdziła.

Według prokurator, komunikaty te zostały pozyskane z różnych źródeł - nie tylko z jej telefonu, ale także z telefonu prokurator Małgorzaty M., wobec której również został skierowany wniosek o uchylenie immunitetu oraz z telefonu byłego dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego m.st. Warszawy. - Sposób przedstawienia tych wymienianych między nami treści został przedstawiony tak, jakbyśmy byli jedną zorganizowaną grupą, z różnych dat, z różnych komunikatorów - mówiła.

"Sądy nie miały wiedzy"

Na pytanie, czy gdy sąd otrzymał wniosek o objęcie jej kontrolą operacyjną, mógł posiadać wiedzę, że zastosowany zostanie wobec niej system Pegasus, prokurator zastrzegła, że nie zapoznała się jeszcze z wnioskiem o zarządzanie kontroli operacyjnej.

Przyznała jednak, że opierając się na wypowiedziach m.in. sędziów, którzy wydawali takie zgody, "możemy w sposób graniczący z pewnością stwierdzić, że sądy nie miały wiedzy, jakiego rodzaju środek techniczny jest stosowany do kontroli operacyjnej".

- Taką wiedzę z pewnością musiał posiadać prokurator prowadzący tego rodzaju śledztwa, bo z racji obowiązujących przepisów jest on zobowiązany do sprawowania nad tym nadzoru i kontroli - dodała.

Podkreśliła, że nie ma przepisu, który dawałby funkcjonariuszom CBA uprawnienie do przełamywania zabezpieczeń telefonu w celu pozyskania informacji z danego urządzenia. - CBA nie może sobie domniemywać takiej kompetencji i pozyskiwać w ten sposób informacji - zaznaczyła. Dodała, że taką świadomość musieli posiadać zarówno funkcjonariusze, którzy osobiście wykonywali tego rodzaju czynności operacyjne, jak i osoby z kierownictwa CBA, a przede wszystkim prokuratorzy, którzy wykorzystywali w ten sposób pozyskane dowody.

"Żadne obiektywne zastrzeżenia nie były wyznacznikiem"

Prokurator Wrzosek, która pracuje w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów, powiedziała, że na poziomie tej prokuratury - gdy prokuratorem krajowym był Bogdan Święczkowski - wszczęto wobec niej 17 na 18 postępowań służbowych.

- Ja nie chcę oczywiście snuć teorii spiskowych, natomiast ta proporcja jasno wskazuje na to, że żadne obiektywne kryteria i żadne obiektywne zastrzeżenia do mojej pracy prokuratorskiej nie były wyznacznikiem do kierowania wniosków do sądów dyscyplinarnych, do wszczynania postępowań służbowych, postępowań dyscyplinarnych - mówiła.

Wrzosek poinformowała, że wobec niej zdecydowano o prowadzeniu trzech postępowań o charakterze karnym, ale nie otrzymała informacji, na jakich etapach są te postępowania. Dodatkowo, według Wrzosek, przy żadnym z nich nie wezwano jej na przesłuchanie.

Prokurator Wrzosek powiedziała również, że nie jest w stanie powiązać żadnej z dat włamania do jej telefonu przy użyciu sytemu Pegasus z konkretnym wydarzeniem. Jak jednak powiedziała, daty włamań na jej telefon zbiegły się z okresem, gdy kończyła się jej "karna delegacja" w Prokuraturze Rejonowej w Śremie.

- Być może ktoś obawiał się, że jakiegoś rodzaju działania czy aktywności podejmę po powrocie do Warszawy, gdzie właśnie na początku sierpnia (2021 roku - przyp. red.) wróciłam - dodała.

Komisja śledcza do spraw Pegasusa

Komisja śledcza do spraw Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 roku do listopada 2023 roku. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Autorka/Autor:pp, akr/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

W domu w miejscowości Prusice (województwo dolnośląskie) doszło do strzelaniny. W wyniku tego zdarzenia zginęły dwie osoby - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Strzelanina w Prusicach. Zginęły dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
TVN24

Administracja Donalda Trumpa zdecydowała, że w agencji pomocowej USAID zlikwidowane zostaną wszystkie stanowiska niewymagane bezpośrednio przez prawo. Jak zaznaczył Reuters, oznacza to zwolnienie niemal wszystkich pracowników. Rzeczniczka Departamentu Stanu USA Tammy Bruce przekonywała, że zwolnienia są efektem "reorganizacji".

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Kolejne cięcia w USAID. Niemal wszyscy pracownicy mają być zwolnieni

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkająca w Warszawie przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi Anżelika Mielnikawa zaginęła - przekazało w piątek białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiasna". Sprawę zgłosił polskim organom ścigania białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka. Poinformował, że z kobietą nie ma kontaktu od 25 marca. Według "Wiasny" wraz z Mielnikawą zaginęły także jej dwie córki.

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

"Wiasna": zaginęła przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi i jej córki

Źródło:
PAP, Nasza Niwa, tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w miejscowości Czaple Górne koło Siedlec (Mazowieckie). Ciężarówka uderzyła w budynek mieszkalny, kierowca został uwięziony w kabinie. Skomplikowana akcja uwalniania mężczyzny trwała około dwóch godzin.

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Ciężarówką wjechał w dom. "Kabina kierowcy wbiła się w balkon"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Każda dziewczyna powinna zapytać swojego partnera, kolegę, chłopaka, czy rzeczywiście chce głosować na człowieka, który prezentuje tego typu poglądy - mówił w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, odnosząc się do swojego kontrkandydata z Konfederacji, Sławomira Mentzena. Pytany, czy wziąłby z nim udział w debacie jeden na jeden, Trzaskowski przekonywał, że dyskusje w takim formacie odbywają się już przed drugą turą wyborów. - Mamy taką tradycję - ocenił.

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Mentzen chce debaty jeden na jeden. Trzaskowski odpowiada

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek w mediach społecznościowych, że jego pytania o polską politykę migracyjną i zachodnią granicę "bardzo zdenerwowały" premiera Donalda Tuska. "Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?" - zapytał. Udostępnił przy tym niemiecki artykuł z doniesieniami, jakoby trwały niejawne rozmowy Niemiec z sąsiadami na temat "wspólnych zasad zawracania" migrantów.

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

"Moje pytania bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać 'tajny plan' Berlina?"

Źródło:
PAP, TVN24

Mężczyzna został kilkukrotnie raniony nożem na Marszałkowskiej w centrum Warszawy. Sam zdołał dotrzeć na izbę przyjęć przy Poznańskiej, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Jego stan określany jest jako bardzo ciężki. W piątek około południa policja zatrzymała dwie osoby, wieczorem trzecią.

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

"Rany wskazują, że mężczyzna się bronił". Trzecia osoba zatrzymana po ataku na Marszałkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Generał dywizji Maciej Klisz, Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, powiedział w "Faktach po Faktach", że z punktu widzenia wojskowego "nieuniknionym jest odwieszenie" zasadniczej służby wojskowej. Według jego oceny, powołując się na przykład Finlandii, w Polsce potrzeba siedmiu milionów rezerwistów. - W związku z czym jedyną metodą masowego szkolenia są obowiązkowe szkolenia - dodał.

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Powrót zasadniczej służby wojskowej? Dowódca operacyjny: uważam za nieuniknione

Źródło:
TVN24

Zmiana przepisów o przedawnieniu zobowiązań podatkowych i o raportowaniu krajowych schematów podatkowych - to między innymi zakłada projekt noweli opublikowany przez resort finansów.

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Szykują się ważne zmiany w podatkach

Źródło:
PAP

J.D. Vance, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, przebywa w piątek na Grenlandii, gdzie wraz z żoną odwiedził amerykańską bazę sił kosmicznych Pituffik w północno-zachodniej części wyspy. - Dania nie poświęcała wystarczająco dużo zasobów, aby utrzymać tę bazę, naszych żołnierzy i Grenlandczyków - mówił. Wyspa jest autonomicznym terytorium zależnym od Danii.

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Vance o celu USA w Arktyce. "W przeciwnym razie inne kraje wypełnią luki"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Premierka Danii Mette Frederiksen oceniła, że wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance niesprawiedliwie wypowiedział się o jej kraju. Vance w trakcie wizyty w amerykańskiej bazie wojskowej na Grenlandii zarzucił Danii niewywiązywanie się ze swoich obowiązków obronnych na podległej jej wyspie.

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Reakcja premierki Danii na słowa Vance'a. "Staliśmy z Amerykanami ramię w ramię"

Źródło:
PAP

Ze słupów oświetleniowych na śląskim odcinku autostrady A1 skradzione zostały przewody elektryczne. Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu sprawców, straty wyceniono na co najmniej 100 tysięcy złotych.

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Użyli ciężkiego sprzętu, ukradli przewody z autostrady A1 i uszkodzili 100 latarni. Apel policji

Źródło:
PAP

Ukraina otrzymała od USA nowy wariant umowy o dostępie Stanów Zjednoczonych do ukraińskich bogactw mineralnych - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. Dodał, że Ukraina ustaliła z "innymi partnerami", że otrzyma rozszerzony dostęp do ich danych wywiadowczych.

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Wołodymyr Zełenski: dostaliśmy od USA nową umowę o minerałach

Źródło:
PAP, Reuters

Na poligonie w Podbrodziu na Litwie, gdzie we wtorek zaginęło czterech amerykańskich żołnierzy, trwają intensywne prace nad wydobyciem 60-tonowego opancerzonego pojazdu ratunkowego M88 Hercules. Znalazł się kilka metrów pod powierzchnią wody i mułu. Zebraliśmy, co wiadomo dotąd o akcji i terenie.

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

60-tonowy kolos pod warstwą mułu i wody. Co wiadomo o akcji

Źródło:
PAP, Delfi, LRT, tvn24

- Nie ma absolutnie żadnego powodu, aby Unia Europejska wyglądała teraz na zastraszoną - ocenił były ambasador Niemiec w USA Wolfgang Ischinger. Według niemieckiego dyplomaty UE powinna odważnie i z pewnością siebie zareagować na cła ogłoszone przez Donalda Trumpa.

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

"Jeśli pokażemy narzędzia tortur, Donald będzie skłonny do rozmowy"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 70 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 28 marca 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- W Narodowym Funduszu Zdrowia mamy lukę. Ten deficyt w zeszłym roku wyniósł 30 miliardów złotych. Tyle brakuje składki. Trzeba dosypywać z innych elementów - stwierdził w "#BezKitu" w TVN24 doktor Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych.

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

"Wolałbym mieć niższe podatki, mimo to nie jestem za obniżeniem tej składki"

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zginęło po zawaleniu się wieżowca w Bangkoku. Doszło do niego wskutek piątkowego trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w Birmie. Na miejscu katastrofy trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza, a ocalali dzielą się przerażającymi historiami z momentu zawalenia się budynku.

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Był w walącym się wieżowcu. "Biegłem na oślep"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, CNN

Prezydium Rady Doskonałości Naukowej ma głosować w poniedziałek nad wystąpieniem do prezydenta o nadanie tytułu profesora neosędzi Małgorzacie Manowskiej, pierwszej prezes SN - informują OKO.press i "Gazeta Wyborcza". Ale - jak dowiedziały się redakcje we wspólnym śledztwie - jedno głosowanie w tej sprawie już się odbyło, a tam "rozstrzygnięcie było negatywne". Miesiąc później prezydium RDN otrzymało jednak "tajemniczą opinię, której pokłosiem jest plan przeprowadzenia drugiego głosowania". Według redakcji trwa "wyścig z czasem", by wniosek podpisał zaprzyjaźniony z Manowską prezydent Andrzej Duda.

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

"Tajemnicza opinia" i plan na drugie głosowanie. Zwrot w sprawie profesury Manowskiej

Źródło:
OKO.press, TVN24

Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w piątek, że zostanie przeprowadzona ewaluacja tego, jaki "efekt edukacyjny" przyniosło wprowadzenie nieobowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych. - Będziemy też współpracować z nauczycielami, by mieli poczucie, że to, że prace domowe nie są obowiązkowe, to nadal mogą być zadawane - zapowiedziała szefowa MEN.

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Blisko rok bez obowiązkowych prac domowych. Nowacka: musimy zobaczyć wyniki

Źródło:
PAP

Jednym z kamieni milowych KPO jest umieszczenie na orbicie polskich satelitów. Wszelkie terminy zostały uzgodnione z firmą SpaceX i wysłane do Komisji Europejskiej. Pierwszy z satelitów miał być wysłany w drugim kwartale 2025 roku. Ten termin nie zostanie dotrzymany - do tych nieoficjalnych informacji dotarli autorzy podcastu "Szczyt Europy" Beata Płomecka i Maciej Sokołowski.

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Polskie KPO z problemami przez firmę Elona Muska

Źródło:
TVN24 GO

- Jestem katolikiem, więc moje generalne stanowisko jest oczywiście za życiem - powiedział kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, pytany o swój pogląd względem aborcji w przypadku zajścia w ciążę w wyniku gwałtu. Zaznaczył jednak, że "ta decyzja należy do kobiety", a sprawca "powinien odpowiedzieć". Dodał przy tym, "że z tego dramatu, z tego zła, często jest wiele miłości i wiele dobra, gdy kobieta podejmuje decyzję o urodzeniu takiego dziecka".

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Nawrocki o aborcji po gwałcie: te wartości rozłożone są w sposób jasny

Źródło:
TVN24, PAP

Do poważnego w skutkach wypadku doszło w Górze Kalwarii (Mazowieckie). Kierujący bmw 18-latek zjechał z drogi, potrącił 11-letnią dziewczynkę i wpadł na ogrodzenie posesji. Mężczyzna nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

18-latek bez prawa jazdy wjechał w 11-latkę na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen stwierdził w wywiadzie internetowym, że w jego "idealnym świecie studia są płatne". Jako przykład podał uniwersytety w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, gdzie jego zdaniem poziom edukacji wygląda znacznie lepiej niż w Polsce. Na odpowiedź nie musiał długo czekać - politycy z każdej strony sceny politycznej nie zostawili na tym pomyśle suchej nitki.

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Sławomir Mentzen: w moim idealnym świecie studia są płatne. Kontrkandydaci odpowiadają na te słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bangkok nawiedziło silne trzęsienie ziemi. W mediach społecznościowych publikowane są wstrząsające nagrania, na których widać kołyszące się drapacze chmur. W wyniku wstrząsów z basenów znajdujących się na dachach hoteli wylewała się woda. Jeden z wieżowców zawalił się, pod gruzami uwięzieni są ludzie.

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Kołyszące się drapacze chmur, woda wylewająca się z basenów. Dramatyczne nagrania z Bangkoku

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

W sobotę na polskim niebie będziemy mogli oglądać zaćmienie Słońca. Zanim chwycimy za specjalistyczne okulary lub filtry, warto odświeżyć wiedzę o tym fascynującym zjawisku i dowiedzieć się, jak postrzegały je różne kultury.

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Już w sobotę zaćmienie Słońca. Tego na pewno nie wiecie

Źródło:
skyatnightmagazine.com, astronomy.com, space.com, nationaleclipse.com, NASA
Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Rządowy szeryf od ekologii pod ciągłym obstrzałem. Z sukcesami chroni przyrodę, ale czy "z głową"?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance rozpoczął wizytę na Grenlandii. Odwiedza tam amerykańską bazę wojskową Pituffik, dawniej Thule. Choć przebywa tam raptem 150 osób, baza jest jednym z najważniejszych strategicznie obiektów wojskowych na świecie. Oto dlaczego.

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Kosmos zamiast wiązania psów, czyli co Amerykanie robią na Grenlandii

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24