Donald Tusk poinformował po posiedzeniu rządu, że wydał zarządzenie w sprawie powołania komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Mówił też o sytuacji na granicy z Białorusią. Stwierdził, że władze RP mają prawo przypuszczać, iż rosyjskie służby miały coś wspólnego ze sprawą wielkiego pożaru hali przy ulicy Marywilskiej w Warszawie. - Informowałem wczoraj o aresztowaniu dziewięciu osób, dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne trzy osoby – przekazał też, odnosząc się do prób sabotażu i dywersji na terenie Polski.
Zakończyła się konferencja premiera Donalda Tuska. Żegnamy się z Państwem i dziękujemy za uwagę.
Co z ustawą o ochronie ludności cywilnej?
Tusk: Była wstępna decyzja, że na to przeznaczymy 0,3 procent PKB jako taką stałą daninę na rzecz ochrony cywilnej. Musimy zacząć też od przeglądu schronów, zmian w prawie budowlanym.
Premier: Będziemy demonstrowali naszą siłę i odporność. Ale to uzbrojenie granicy będzie miało funkcje obronne na wypadek, odpukać, bardziej dramatycznego scenariusza.
Tusk: Cała nasza strategia polityczna czy inwestycje, one mają na celu odsunięcie wojny od Polski. Nie wygranie potencjalnego konfliktu, bo to jest ostateczność.
"Tarcza Wschód" – jak będą wyglądały umocnienia na granicy i jaki będzie ich cel?
Premier Tusk: Te fortyfikacje są elementem odstraszenia i obrony przed ewentualnym agresorem. Myślimy o nowoczesnej kompozycji różnych form obrony pasa przygranicznego.
Europejska żelazna kopuła – jak idą prace nad listem pisanym wspólnie z władzami Grecji?
Tusk: Wczoraj ustaliliśmy właściwie ostateczną wersję tej korespondencji. Jutro zobaczycie Państwo treść tego listu.
Tusk: Ta polityczna manifestacja w Sejmie to nie jest obrona interesów rolników.
Premier Donald Tusk: Mam nadzieję, że ci, którzy zdecydowali się na taką akcję, zrozumieją, że wszystko jest do załatwienia w takim normalnym trybie.
Padło pytanie o protest rolników w Sejmie.
Tusk: Ja nie jestem przekonany, że działaczom związkowym, tej grupce, która okupuje jedno z pomieszczeń sejmowych, chodzi o wyjaśnienie czy załatwienie jakiegokolwiek problemu.
Premier o budowie umocnień na granicy: Cała Europa musi zrzucić się na te nowoczesne instalacje.
Czy planowane jest zaminowanie terenów na granicy? Tusk: Na razie nie przewidujemy zaminowania i nie przewidujemy polskiej inicjatywy, jeśli chodzi o zmianę prawa międzynarodowego w tej kwestii.
Tusk znów mówił o komisji ds. badania wpływów: Ta komisja to nie jest komisja śledcza.
Tusk: Te informacje będą moim zdaniem dyskwalifikujące dla Macierewicza, ale to jest moja opinia.
Informacyjna pętla wokół Macierewicza – co dokładnie oznaczają te słowa, które Tusk powiedział w poniedziałek?
Premier odparł: Jest coraz więcej informacji, one wymagają tylko uporządkowania.
Padło pytanie o wniosek do MTK o nakaz aresztowania polityków Izraela. Tusk: Mamy do czynienia z nieakceptowalnym symetryzmem politycznym. Powstaje dramatyczne pytanie, dlaczego nikt nie uznał, zanim wybuchła wojna w Gazie, żeby wystosować nakaz aresztowania wobec liderów Hamasu.
Rozpoczyna się runda pytań do premiera.
Tusk: Każdego tygodnia trafiamy na tego typu kwiatki. Chciałbym, żebyście mieli świadomość, że praca moich urzędników polega tutaj bardzo często na czyszczenie brudu po poprzednikach.
Szef rządu: Szefem Rządowego Centrum Legislacji (…) w ostatnich miesiącach rządów PiS był Krzysztof Szczucki. W czasie kampanii do parlamentu krajowego pan Szczucki będąc szefem RCL zatrudnił na tych kilka miesięcy 6 pracowników, którzy nie świadczyli tu żadnej pracy. Nie logowali się nawet w komputerach. Tych sześcioro pracowników organizowali kampanię wyborczą Szczuckiego. Wypłacono im 900 tysięcy złotych. Skierowaliśmy sprawę do prokuratury.
Premier: Przedsiębiorcy będą mogli złożyć wniosek o ulgi na ubezpieczenia społeczne.
Tusk: Mogą też zwracać się o dofinansowanie części wynagrodzeń dla pracowników.
Premier Tusk: Przy okazji Marywilskiej – jak możemy pomóc szybko tym, którzy stracili swoje miejsca pracy? Od najbliższego czwartku, 23 maja, przedsiębiorcy poszkodowani w tym pożarze mogą zwracać się o wsparcie do ZUS. Wsparcie będzie obejmować doraźną pomoc finansową.
Tusk: od 23 maja, przedsiębiorcy poszkodowani w pożarze, na Marywilskiej, mogą zwracać się o wsparcie do ZUS
Tusk: Aktywność rosyjskich służb, także współpracujących z białoruskimi, ona jest duża i nie ma się co czarować. Mamy także dzisiaj prawo przypuszczać, ale sprawdzamy wątki, że służby rosyjskie miały także coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej i postępowanie w tej kwestii trwa.
Tusk: sprawdzamy wątki, czy służby rosyjskie miały coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej
Tusk: Będziemy informowali na tyle, na ile to jest możliwe i celowe, o działaniach naszych służb. Sytuację mamy pod kontrolą. Działalność służb jest imponująca, ale one muszą działać dyskretnie. Proszę, abyśmy nie spekulowali.
Próby sabotażu i dywersji na terenie Polski i państw sąsiednich. Premier: Informowałem wczoraj o aresztowaniu 9 osób. Dzisiaj w nocy zatrzymano kolejne 3 osoby.
Tusk: Dzisiaj to państwo rosyjskie - i tu nie mamy wątpliwości – stoi za organizacją rekrutacji, transportu i prób przemytu tysięcy ludzi z krajów takich, jak Somalia, Erytrea, Jemen, Etiopia.
Premier o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej: Ponad 90 procent tych, którzy przekraczają polską granicę nielegalnie, to są ludzie dysponujący rosyjskimi wizami.
Premier: ponad 90 proc. tych, którzy przekraczają polska granicę nielegalnie, to są ludzie dysponujący rosyjskimi wizami
Tusk: Na kolegium służb specjalnych odebrałem informacje na temat dodatkowych środków, jakie przekazałem m.in. ABW. Niedługo ABW będzie miała taką strukturę, jak przed tymi zmianami, które zostały wprowadzone za premier Szydło. Mówię o redukcji części agencji.
Tusk: niedługo ABW będzie miała taką strukturę, jak przed tymi zmianami, które zostały wprowadzone za premier Szydło
Premier Tusk: Będziemy czekali na pilne efekty pracy tej komisji.
Premier: Efektem prac będą prawdopodobnie wnioski do prokuratury.
Tusk: Cząstkowy raport latem.
Tusk: Będę oczekiwał pierwszego raportu po wyborach, żeby nie mieszać działania komisji z kampanią wyborczą.
Szef rządu: Nie ministrowie będą członkami komisji.
Tusk: Będziemy chcieli także zbadać ewentualny wpływ na media.
Tusk: Rekomendować kandydatów będą ministrowie.
Tusk: rekomendować kandydatów będą ministrowie
Premier: Jego zadaniem będzie koordynacja komisji, która będzie składała się z od 9 do 13 członków.
Premier: Szefem będzie gen. Jarosław Stróżyk.
Tusk: Wydałem zarządzenie w sprawie powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024.
Tusk: wydałem zarządzenie w sprawie powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024
Rozpoczyna się konferencja premiera.
W poniedziałek wieczorem Tusk był gościem TVN24. W "Faktach po Faktach" był pytany o swoją zapowiedź, że w tym tygodniu przekaże informacje na temat akcji sabotażu, dywersji i prowokacji.
- Rzeczą najważniejszą jest pełne odzyskanie kontroli nad tym, co się dzieje na terytorium państwa polskiego - powiedział premier. - Odzyskujemy tę kontrolę. Nie było takiej kontroli - dodał.
Wskazywał, że chodzi między innymi o zbadanie wpływów "rosyjskiej agentury", czy generalnie Kremla, "na to, co się dzieje w Polsce, także na różnych szczeblach władzy i administracji". Ocenił, że do tego będzie potrzebna komisja, której powołanie już zapowiedział.
Pytany, kiedy będzie zarządzenie o powołaniu tej komisji, odparł, że we wtorek. - Jutro na posiedzeniu rządu poinformuję o szczegółach, a następnie (poinformuję - red.) media. I zostanie wydane stosowne rozporządzenie, dotyczące także składu - dodał.
Premier Donald Tusk o ściganiu rosyjskich wpływów w Polsce: mamy dziewięciu podejrzanych
Konferencja nieznacznie się opóźnia. Czekamy na pojawienie się szefa rządu i będziemy dla Państwa relacjonować konferencję.
Wcześniej we wtorek zebrała się Rada Ministrów.
Dzień dobry! Niebawem ma rozpocząć się konferencja premiera Donalda Tuska. Zachęcamy do śledzenia naszej relacji.
Donald Tusk był pytany w poniedziałek w "Faktach po Faktach" w TVN24 o plany powołania komisji. - Rzeczą najważniejszą jest pełne odzyskanie kontroli nad tym, co się dzieje na terytorium państwa polskiego - odpowiedział premier. - Odzyskujemy tę kontrolę. Nie było takiej kontroli - dodał.
Konferencja premiera także w TVN24 GO
Wskazywał, że chodzi między innymi o zbadanie wpływów "rosyjskiej agentury", czy generalnie Kremla, "na to, co się dzieje w Polsce, także na różnych szczeblach władzy i administracji". Ocenił, że do tego będzie potrzebna komisja, której powołanie już zapowiedział.
Pytany, kiedy będzie zarządzenie o powołaniu tej komisji, odparł, że we wtorek. - Jutro na posiedzeniu rządu poinformuję o szczegółach, a następnie (poinformuję - red.) media. I zostanie wydane stosowne rozporządzenie, dotyczące także składu - dodał.
Szef MSWiA o szczegółach
Szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak w poniedziałek w Radiu Zet mówił, że w piątek odbyły się rozmowy na temat powołania komisji z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, ponieważ "to przy nim ta komisja będzie powołana". - Przed nami ostatnie szlify, trzeba się tymi rzeczami zająć - powiedział.
Dopytywany, czy członków komisji będzie powoływać minister sprawiedliwości, czy premier, odpowiedział: - Sądzę, że minister sprawiedliwości. Natomiast te sprawy formalne nie są jeszcze do końca rozstrzygnięte.
We wtorek "ma być jasne", ilu członków będzie liczyć komisja. Tomasz Siemoniak nie odpowiedział na pytanie, kto będzie jej szefem. - To nie są moje decyzje. Będę proponować różne osoby, natomiast minister sprawiedliwości będzie decydować - odparł.
Tomczyk: w środę projekt
Wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk był pytany w poniedziałek przez dziennikarzy w Sejmie o narzędzia, jakimi będzie dysponowała rządowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich, której powołanie zapowiedział premier Donald Tusk. - W środę będzie przedstawiony projekt, w czwartek trafi na Komitet Stały Rady Ministrów, później na Radę Ministrów, wtedy każdy będzie mógł się z nim zapoznać - powiedział wiceszef MON.
Autorka/Autor:ads, akr/kab