Powrót do Polski z "ewakuacyjnym stopem". "Musieliśmy się chować pod wiaduktem"

Gt0_FFwX0AAQT0o
Mościcka-Dendys o ewakuacji Polaków: konwój był opóźniony przez ataki w Tel Awiwie
Źródło: TVN24
65 polskich naszych obywateli ewakuowanych z Izraela przez Jordanię jest już w Polsce - przekazał w czwartek wieczorem szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Na lotnisku w Warszawie ewakuowani Polacy opowiadali dziennikarzom o powrocie do kraju.

"Nasi rodacy ewakuowani z Izraela przez Jordanię już w Polsce. Gratuluję żołnierzom sprawnej i bezpiecznej operacji. Siły Zbrojne RP we współpracy z MSZ przeprowadziły ewakuację 65 polskich obywateli. Samolot naszych sił powietrznych B-737 przetransportował rodaków z Ammanu. W operacji pomagali żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonujący w Jordanii" - napisał na platformie X szef MON.

Zapewnił, że Wojsko Polskie pozostaje gotowości do realizacji kolejnych zadań.

"Wszyscy musieli zejść do schronów"

Wiceministra spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys przekazała, że konwój ruszył z opóźnieniem z powodu alarmów w Tel Awiwie. - Wszyscy musieli zejść do schronów, więc konwój wyruszył z opóźnieniem, a następnie spędził dość dużo czasu na przejściu granicznym. Przejścia graniczne z Jordanią i z Egiptem są w tej chwili niezwykle uczęszczane, bo to jest główna droga wyjazdowa dla wszystkich, dlatego ten transfer trwa dłużej - mówiła.

Przekazała, że oczekiwanie na przejściu granicznym wynosiło około dwóch godzin.

- Autokar zawiózł nas na przejście graniczne z Jordanią. Po drodze mieliśmy ewakuacyjny stop, bo był alarm. Musieliśmy się chować pod wiaduktem. Postaliśmy tam chyba pół godziny. Później pojechaliśmy na granicę z Jordanią - relacjonował w rozmowie z dziennikarzami jeden z ewakuowanych Polaków. Jak stwierdził, wszystko było "świetnie zorganizowane". - Dostaliśmy od konsula napoje, kanapki, przekąski. Także po stronie jordańskiej wszystko było zorganizowane genialnie - dodał.

Polak o ewakuacji z Izraela: wszystko było świetnie zorganizowane
Źródło: TVN24

Ewakuacja Polaków z Izraela

Pierwsza grupa Polaków ewakuowanych z Izraela w związku z konfliktem izraelsko-irańskim wylądowała w Warszawie w środę rano. Z Izraela w konwoju lądowym dotarli oni do Egiptu, a stamtąd samolotem do kraju. Na pokładzie samolotu, który wylądował w Warszawie przyleciały 154 osoby, z czego 130 obywateli polskich. Pozostałe osoby to obywatele Niemiec, Austrii, Francji i Ukrainy.

Natomiast w czwartek rano do Polski przyleciała samolotem rejsowym grupa osób, które opuściły Teheran. Grupa 13 polskich obywateli opuszczająca Iran nad ranem wyleciała z Baku w Azerbejdżanie.

Czytaj także: