Jedna osoba nie żyje, a 11 zostało rannych w wypadku w miejscowości Kołaki, niedaleko Ostrołęki na Mazowszu. W niedzielę samochód osobowy zderzył się tam z autobusem, którym jechało 25 osób.
Do wypadku doszło na drodze krajowej numer 61.
- Kierujący audi, który poruszał się od strony Ostrołęki w kierunku Warszawy, na jednym z łuków drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka autobusem - relacjonował podkomisarz Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Niemal godzinna reanimacja
Autobus po zderzeniu zjechał na prawe pobocze i przewrócił się na prawy bok.
Jak przekazał Żerański, w autobusie podróżowało łącznie 25 osób, 11 z nich zostało zabranych do szpitali.
Kierowca audi zmarł na miejscu po niemal godzinnej reanimacji. Pasażerka auta osobowego została zabrana do szpitala w Warszawie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W audi jechało także dwóch chłopców w wieku 2 i 9 lat. Dzieci nie odniosły poważnych obrażeń, zostały przewiezione do ostrołęckiej komendy policji, gdzie zostały otoczone opieką.
Na miejscu, pod nadzorem prokuratora, pracowało kilkunastu policjantów. Przez kilka godzin droga była zablokowana.
Autor: akw//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24