Na beatyfikację Jana Pawła II Bronisław Komorowski poleci wraz z byłymi prezydentami Polski. Jak dowiedziały się "Fakty", prezydent planuje też zabrać osoby kiedyś blisko związane z papieżem. Do Watykanu wybierają się również delegacje trzech partii parlamentarnych - nie jedzie tylko SLD. W Polsce - choć z innych powodów niż lewica - zostaje także premier Donald Tusk.
Pierwszego maja, w dniu beatyfikacji, centralnym miejscem "polskiej" części uroczystości będą Wadowice. W rodzinnym mieście Karola Wojtyły pojawi się Donald Tusk. Premier, jako jedyny z najważniejszych polityków, nie wybiera się do Rzymu. - Uznał po rozmowie z prezydentem, że niedobrze byłoby gdyby wszyscy najważniejsi politycy byli tego dnia poza krajem – tłumaczy rzecznik prasowy rządu Paweł Graś.
Pełna lista zaproszeń w tym przypadku nie jest jeszcze znana. Władze miasta zapraszają też wszystkich, którzy chcą osobiście przeżyć tę uroczystość w Wadowicach.
Delegacja prezydencka
Jednak najważniejsza delegacja - delegacja prezydencka – poleci do Watykanu. Wylot już 30 kwietnia. - Pan prezydent osobiście wystosuje zaproszenia do osób, z którymi w jego przekonaniu będzie mógł przeżyć te radosne i podniosłe dla wszystkich Polaków uroczystości – mówi Joanna Trzaska-Wieczorek z biura prasowego prezydenta.
Lista jest już gotowa - Kancelaria czeka na odpowiedź zaproszonych osób. Część już potwierdziła swoją obecność. Z Prezydentem RP i Pierwszą Damą, na uroczystości lecą m.in. Aleksander Kwaśniewski, Lech Wałęsa i Tadeusz Mazowiecki. Jak ustaliły "Fakty", na pokład zostały zaproszone też osoby kiedyś blisko związane z papieżem – jego były kierowca Józef Mucha i poeta Marek Skwarnicki.
Obok obecnego i byłych prezydentów nie będzie Wojciecha Jaruzelskiego. Sławomir Nowak tłumaczył przed miesiącem, że jadą tylko prezydenci wybrani w wyborach powszechnych.
Parlament z marszałkami
Najliczniejszą oficjalną delegacją będzie delegacja parlamentarna. Do Rzymu poleci specjalnym samolotem. Oprócz marszałka Sejmu i Senatu będą tam politycy Platformy i PSL-u. Tylko tych dwóch partii - choć zaproszenia otrzymały wszystkie kluby.
Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak w przypadku większości oficjalnych uroczystości, w oficjalnej delegacji parlamentu nie będzie uczestniczyć. Zamiast tego zorganizuje własną – pociągiem, nie samolotem. – Będzie to pielgrzymka, nasza pielgrzymka – tłumaczy przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak.
Spośród partii parlamentarnych jest tylko jedna, która formalnie na uroczystości nie wysyła żadnego przedstawiciela – SLD. Jak tłumaczy Jerzy Wenderlich, lewica 1 maja obchodzi święto pracy i rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Oprócz Polaków 1 maja na placu Świętego Piotra ma się pojawić ponad pięćdziesięciu szefów rządów i państw z całego świata. Lista - ze względów bezpieczeństwa - jest tajna.
Źródło: Fakty TVN