Kandydatkom Nowej Prawicy do europarlamentu wcale nie przeszkadzają uwłaczające godności kobiet wypowiedzi lidera partii. Ich zdaniem to tylko "prywatne poglądy Janusza Korwin-Mikkego", których one same nie podzielają.
Agata Banasik jest jedyną kobietą we władzach Nowej Prawicy. Od 4 lat współpracuje z Januszem Korwin-Mikkem. To on pytany, czy kobiety chcą być gwałcone odpowiedział, że "kobiety udają, że stawiają opór i to jest normalne". Twierdzi także, że "kobiety są mniej inteligentne od mężczyzn i to jest oczywiste".
Urok ultraprawicy
Czy jego partyjna koleżka zgadza się z opiniami lidera o kobietach? - Nie ma w naszym programie nic na ten temat - odpowiada. Dopytywana, czy się z tymi poglądami zgadza, odpowiada: "to nie ma żadnego znaczenia, to prywatna opinia prezesa". I przekonuje, że prezes traktuje ją bardzo dobrze. - Ja pracuję z prezesem codziennie i uczciwie przyznaję, że on bardzo często słucha mojego zdania - zapewnia.
Mimo kontrowersyjnych wypowiedzi Korwin-Mikkego, wiele kobiet głosowało na Nową Prawicę. Jak wynika z powyborczego sondażu Ipsos dla TVN24, wśród głosujących na lidera ultraprawicy było blisko 26 procent kobiet.
Na listach były, bo musiały
Sporo kobiet znalazło się także na listach Nowej Prawicy - 40 proc. Ale, jak tłumaczył Korwin-Mikke, tylko dlatego, że tak nakazują przepisy. - Z góry powiedzieliśmy, że jak ktoś wydał taki kretyński przepis, to będziemy musieli angażować matki, córki żony i kochanki - powiedział.
Są jednak też takie kobiety, które same zdecydowały o starcie, jak m.in. Janina Żupańska-Adamiak czy Marta Bejnar-Bejnarowicz. Czy czują się poniżone słowami szefa Nowej Prawicy? - Znam jego poglądy na temat kobiet i nie jest on szowinistą - uważa Bejnar-Bejnarowicz. - Na pewno niektóre kobiety to obraża, jeżeli czują się obrażone no to jest problem - mówi z kolei Żupańska-Adamiak. Ona sama nie czuje się jednak urażona.
Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobyła cztery mandaty. Wywalczyli je: Michał Marusik, Stanisław Żółtek, Robert Iwaszkiewicz oraz sam szef ugrupowania Janusz Korwin-Mikke.
Autor: rf, Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN