W programie "Tak jest" przedstawiciele PO i PiS dyskutowali o słowach wiceszefa MON Tomasza Szatkowskiego nt. możliwego udziału Polski w NATO-wskim programie Nuclear Sharing. - Niedobrze, że tego typu dyskusja rozpoczyna się od wywiadu - ocenił poseł PO Marcin Kierwiński. Poseł PiS Jacek Sasin uznał z kolei, że kontrowersje wokół słów wiceministra obrony to "z igły widły".
W miniony czwartek wiceminister ON Tomasz Szatkowski - pytany w wywiadzie telewizyjnym, czy Polska będzie chciała przystąpić do programu Nuclear Sharing - odparł: "konkretne kroki są obecnie rozważane". Program ten zakłada udostępnianie głowic jądrowych państwom członkowskim NATO, nieposiadającym takiej broni. MON zaprzeczyło takim planom. "W MON nie trwają obecnie żadne prace nad przystąpieniem naszego kraju do natowskiego programu Nuclear Sharing" - napisał resort w oświadczeniu. Oświadczenie resortu nie zamknęło dyskusji wśród polityków i ekspertów.
"Broń nuklearna niepotrzebna"
- Na tym etapie nie jest nam broń nuklearna całkowicie potrzebna - przekonywał w TVN24 Marcin Kierwiński. Zaznaczył, że bezpieczeństwo Polski bierze się z naszych sojuszy. - Niedobrze, że tego typu dyskusja rozpoczyna się od wywiadu prasowego - dodał. - Nasi partnerzy z NATO mogą dowiedzieć się z gazet, także nasi przeciwnicy, chociażby reakcja ze strony rosyjskiej - stwierdził.
W opinii Kierwińskiego w MON pod wodzą ministra Antoniego Macierewicza "panuje bałagan".
"Wychodzimy na niepoważne państwo"
Zdaniem posła PiS Jacka Sasina szum wokół słów ministra to "robienie z igły wideł". - (Szatkowski) nie mówił, że celem Polski jest posiadanie broni atomowej - przekonywał. - Wskazywał na pewne możliwości w NATO - tłumaczył.
- O takich sprawach powinno się rozmawiać w zaciszu gabinetu - odpowiedział Kierwiński. Argumentował, że mówiąc o tym w mediach, wychodzimy na "niepoważne państwo". - Tego typu wypowiedzi są szczególnie mocno analizowane również u wschodnich sąsiadów i są wykorzystywane jako preteksty - stwierdził.
Sasin przekonywał, że informacja podana przez wiceministra jest powszechnie dostępna. - Wiemy, że Polska jest członkiem NATO i z czym się to wiąże - stwierdził. - Jednym z praw, które ma Polska, jest możliwość przystąpienia do programu atomowego - dodał. Jego zdaniem "trudno krytykować wiceministra obrony za to, że mówi rzeczy oczywiste".
"Ordynarny donos na Polskę"
Obaj posłowie odnieśli się również do pomysłu, aby zmiany w Trybunale Konstytucyjnym zostały przedyskutowane w Parlamencie Europejskim. Sasin ocenił, że PO nie może pogodzić się ze stratą władzy i wykorzystuje swoich polityków w europarlamencie. - To ordynarny donos na Polskę - przekonywał.
Zdaniem Kierwińskiego to, co obecna władza robi w sprawie TK, interesuje struktury europejskie. - Tym, co robicie z TK, jak bardzo chcecie ingerować we władzę sądowniczą w Polsce, po prostu interesują się instytucje europejskie. Jeżeli chce pan powiedzieć, że struktury europejskie nie przyglądają się temu, jeżeli chce pan powiedzieć, że nikogo to nie interesuje, to zachęcam do lektury prasy zachodniej - odpowiedział Sasinowi poseł PO.
Autor: mart//rzw / Źródło: TVN 24