Na jesieni odbędą się w Polsce wybory parlamentarne, wciąż nie jest jednak znany ich dokładny termin. O tym, kiedy zostaną przeprowadzone, decyduje prezydent Andrzej Duda, a czasu ma coraz mniej. Ich datę musi ogłosić najpóźniej do 14 sierpnia.
Wybory parlamentarne w Polsce odbywają się co cztery lata - ostatnie miały miejsce 13 października 2019 roku. W wyborach tych wybierany jest skład Sejmu (460 posłów) oraz Senatu (100 senatorów). Za organizację i przebieg głosowania odpowiada Państwowa Komisja Wyborcza (PKW).
Kiedy wybory parlamentarne 2023 w Polsce?
Tegoroczne wybory parlamentarne odbędą się jesienią, ich dokładny termin nie został jednak jeszcze podany. Pod koniec czerwca prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Radiem Zet stwierdził, że jest bardzo prawdopodobne, iż wybory odbędą się w październiku. Pytany, czy będzie to 15 października, czyli w Dzień Papieski - co zdaniem wielu komentatorów miałoby sprzyjać obecnej władzy - prezydent odparł, że jest to "bardzo ładna data". - Myślę, że nikt w Polsce, z obywateli, wyborców, nie miałby zbyt wiele przeciwko temu, żeby kampania nie trwała oficjalnie zbyt długo - zaznaczył.
ZOBACZ TEŻ: Rozmowy "idą do przodu" w "dobrej, miłej atmosferze". Kolejne spotkanie w sprawie paktu senackiego
Wybory parlamentarne 2023 - możliwe terminy
Zgodnie z konstytucją głosowanie musi zostać zorganizowane w dniu wolnym od pracy, przypadającym w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia aktualnej kadencji Sejmu i Senatu. Obecna kadencja kończy się 12 listopada, możliwych jest zatem pięć terminów: 15 października, 22 października, 29 października lub 5 listopada. Teoretycznie możliwym byłby też termin 1 listopada, również dzień ustawowo wolny od pracy. Decyzja w tej sprawie należy do Andrzeja Dudy.
- Konstytucja świadomie pozostawia luz decyzyjny dla prezydenta - mówił w rozmowie z tvn24.pl konstytucjonalista prof. dr hab. Marek Zubik. - Gdyby miały tu zagrać jakieś czynniki pozaprawne, to sprawa wyznaczenia terminu głosowania uzależniona będzie zapewne od okoliczności politycznych i społecznych. Im krótsza kampania wyborcza, tym słabiej służy ona tym ugrupowaniom, które mają mniejszy dostęp do środków społecznego przekazu, oraz w przypadku ewentualnego pogorszenia się nastrojów społecznych – wyjaśniał.
Do kiedy prezydent ma czas na ogłoszenie terminu wyborów?
Artykuł 98. Konstytucji RP określa, że prezydent musi zarządzić wybory nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia obecnej kadencji Sejmu i Senatu. W przypadku tegorocznych wyborów Andrzej Duda ma zatem na to czas do 14 sierpnia.
Następnie komitety chcące wziąć udział w wyborach muszą złożyć do Państwowej Komisji Wyborczej zawiadomienie o utworzeniu komitetu wyborczego. Gdyby głosowanie miało odbyć się 15 października, termin na złożenie zawiadomienia mijałby w ostatnim tygodniu sierpnia. Z kolei na początku września kończyłby się czas na zgłaszanie list kandydatów na posłów i senatorów.
Źródło: tvn24.pl