- Wydaje mi się, że Kazik Staszewski po równo obdzielił władzę swoją sympatią. Mówił o premierze i prezydencie - tak w "Magazynie 24 Godziny" wypowiedź artysty "Wk... mnie, że dozorca mojego kraju jest kretynem" skomentowała Iwona Śledzińska-Katarasińska z PO. Z kolei Nelly Rokita z PiS nie ma wątpliwości: - Muzyk mówił o Tusku.
- Kiedy po raz pierwszy usłyszałam to zdanie, myślałam, że chodzi o komendanta głównego policji - żartowała Katarasińska. I dodała: - Kazik Staszewski jest artystą. Wolno mu.
Tymczasem Nelly Rokita z PiS nie ma wątpliwości. - Premier i minister spraw zagranicznych bardzo domagali się władzy dla siebie i ograniczenia władzy prezydenta. To oni powinni czuć się jak rządzący - stwierdziła Nelly Rokita z PiS. Dlatego właśnie, według niej, muzyk mówił o Donaldzie Tusku i Radosławie Sikorskim.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24