- Łamanie prawa, którego politycy PiS dokonują prawie dzień w dzień, skończy się dla nich w prokuraturze - ocenił przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann. - Platforma też ma na swoim koncie wiele afer - odpowiedziała mu Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna). Gorąca dyskusja w "Kawie na ławę" w TVN24.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Wójcik ocenił, że sondaże nie mają przełożenia na realne poparcie dla partii politycznych. Zwrócił uwagę, że mimo wzrostu poparcia dla Platformy, na ostatnich spotkaniach z politykami PO na Podkarpaciu pojawiało się mało osób.
- Niektóre sondaże to jedna wielka ściema - powiedział.
- Problem z wami jest taki, że wy naprawdę wierzycie w swoje przekazy - odpowiedział mu przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann.
Podkreślił, że PO nie ma problemów z frekwencją na spotkaniach z wyborcami. Jak dodał, w jego opinii "badania opinii publicznej są dzisiaj rzeczą mało istotną" w kontekście tego, że PiS "niszczy Polskę obywatelską". - Ale sondaże dają pewien obraz, dlatego taka nerwowość w PiS, w rządzie - ocenił.
- Łamanie prawa, którego (politycy PiS) dokonują prawie dzień w dzień, skończy się dla nich w prokuraturze, już przygotowanej przez ministra (Zbigniewa) Ziobro i w więzieniach, które chcecie wybudować. Budujcie, bo to się naprawdę przyda - zwrócił się Neumann do Wójcika.
Joanna Scheuring-Wielgus oceniła, że jest "dziecinadą" licytowanie się na to, na czyich spotkaniach pojawia się więcej osób.
- (Politycy Nowoczesnej) w ogóle spotkań nie mają - odpowiedział jej Wójcik.
Scheuring- Wielgus powiedziała, że "Nowoczesna jest nadal w grze". Jak oceniła, Polacy mają dość duopolu tworzonego przez PO i PiS. - Przerzucacie się władzą od 2001 roku - zwróciła się do Neumanna i Wójcika.
Scheuring-Wielgus: PO też ma na koncie afery
Posłanka Nowoczesnej zwróciła uwagę na to, że za rządów PO miało miejsce wiele afer, o których nie można zapomnieć.
- To PiS jest problemem, przestańcie atakować PO - odpowiedział jej Neumann.
- Platforma popełniła wiele błędów - oceniła Scheuring-Wielgus.
Pytana o spadek poparcia dla Nowoczesnej, odpowiedziała: - Zarówno dla PiS, jak i PO jesteśmy zagrożeniem. Uderza się w tego, kto jest najgroźniejszy.
Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 powiedział, że jego ruchowi zarzuca się, że nic nie robi. - Był taki czas, że złożyłem więcej interpelacji poselskich niż pani cały klub - zwrócił się do posłanki Nowoczesnej. - Jesteście rekordzistą, jeśli chodzi o zgłaszanie wniosków formalnych o przerwy - dodał.
Pytany o sondaż, odpowiedział: "nie jestem wyznawcą sondaży". Jak tłumaczył, połowa polskiego społeczeństwa nie uczestniczy w wyborach i do tej grupy chce dotrzeć Kukiz'15. - Obywatele chcą zaufać ruchowi politycznemu, który jest zdroworozsądkowy. Polacy nie chcą duopolu - ocenił.
Dyrektor biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski zwrócił uwagę na to, że na dwa lata przed wyborami parlamentarnymi, w 2013 roku, sondaże wyglądały podobnie, a ostatecznie zwyciężyło PiS. - Do wyborów parlamentarnych jest daleko. Nie ekscytowałbym się dzisiejszymi badaniami - powiedział.
Piotr Zgorzelski (PSL) podkreślał natomiast, że ostatnio pojawia się wiele badań przedstawiających różne wyniki. - To przesada - ocenił. - To dezawuowanie sondaży - zaznaczył.
Autor: mw//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24