Jeżeli Platforma Obywatelska poprze Pawła Adamowicza w wyborach na prezydenta Gdańska, to Nowoczesna wystawi swojego kandydata - powiedziała w "Jeden na jeden" przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
Paweł Adamowicz poinformował w niedzielę w mediach społecznościowych, że będzie ubiegał się o kolejną kadencję w wyborach na prezydenta Gdańska. W poniedziałek na konferencji prasowej potwierdził ten zamiar i zapowiedział, że jeśli nie poprze go Platforma Obywatelska, to wystartuje jako kandydat niezależny.
Sceptycznie do kandydatury Adamowicza odniosła się w "Jeden na jeden" Katarzyna Lubnauer, która stwierdziła, że jest to "polityk skompromitowany". Jako powód swojej oceny wskazała na sposób zarządzania miastem oraz oświadczenia majątkowe Adamowicza, w związku z którymi prezydent Gdańska zasiada na ławie oskarżonych.
"Dla Nowoczesnej jest to absolutnie nieakceptowalna kandydatura"
Lubnauer zapowiedziała, że jeśli PO poprze Adamowicza w Gdańsku, to Nowoczesna wystawi własnego kandydata.
Oświadczyła, że Nowoczesna nie będzie prowadzić żadnych rozmów z PO w sprawie Adamowicza. - Dla Nowoczesnej jest to absolutnie nieakceptowalna kandydatura - stwierdziła Lubnauer.
Nie wykluczyła jednak rozmów ze Schetyną w sprawie ewentualnego poparcia Nowoczesnej dla posłanki PO Agnieszki Pomaski lub eurodeputowanego PO Jarosława Wałęsy.
- Zdajemy sobie sprawę, że to, co w tej chwili ma Grzegorz Schetyna w Gdańsku, to jest bardzo trudna sytuacja. To jest sytuacja, w której on musi rozwiązać problem w jakiś sposób, nie dzieląc Platformy, dokonać najlepszego wyboru z punktu widzenia zarówno Gdańska, jak i z punktu widzenia swojego ugrupowania - stwierdziła.
Lubnauer była pytana także o słowa wicemarszałka Bogdana Borusewicza, który powiedział, że jeżeli PO wskaże w Gdańsku innego kandydata na prezydenta niż Adamowicz, to przegra wybory. - Myślę, że marszałek Borusewicz nie powinien dolewać benzyny do ognia - powiedziała Lubnauer, dodając, że Borusewicz powinien "pozwolić przewodniczącemu (Schetynie - red.) interweniować i powinien pozwolić mu wspólnie z zarządem podjąć decyzję".
I oświadczyła: - W tym momencie kibicuję Grzegorzowi Schetynie, żeby udało mu się powstrzymać pana prezydenta (Adamowicza).
Stwierdziła, że nie ma żadnych wątpliwości, że PiS oprze walkę z rywalami do fotela prezydenta Gdańska "o szukanie przypadków, w których mamy do czynienia z politykami, którzy są w jakiś sposób skompromitowani".
Problemy Adamowicza
Według prokuratury Paweł Adamowicz nie umieścił w oświadczeniach majątkowych dwóch z siedmiu posiadanych mieszkań. Nie zgadzają się też dane dotyczące zgromadzonych przez niego oszczędności - wszystkie miały być zaniżone najmniej o kwotę ponad 51 tysięcy złotych, a najwięcej o około 320 tysięcy złotych. Adamowicz przyznał przed sądem, że nie umieszczał w oświadczeniach wszystkich informacji o swoim majątku. Po postawieniu mu w 2015 roku przez prokuraturę zarzutów Adamowicz zawiesił członkostwo w Platformie Obywatelskiej.
Adamowicz w poniedziałek stwierdził, że jest niewinny, że wielokrotnie przepraszał za te błędy i że czeka na wyrok sądu.
53-letni Adamowicz rządzi Gdańskiem od 1998 roku.
Lubnauer: porozumienie z PO ma charakter partnerski
Zdaniem Lubnauer, współpraca PO i Nowoczesnej jest potrzebna. - Nasze porozumienie dotyczy sejmików wojewódzkich. Wszystko, co jest poniżej, jest kwestią dobrej woli partnerów i miejscowych struktur - podsumowała.
- Nam zależy jednak na zwycięstwie tego, co moglibyśmy nazwać w tej chwili opozycją parlamentarną, a nie na tym, żeby na przykład w Gdańsku wygrał PiS - stwierdziła. - I również wiemy, że może to mieć wpływ na sytuację ogólnopolską. Pamiętajmy, że to, co się dzieje w Warszawie, też na przykład będzie miało niewątpliwie wpływ na to, jak będą wyglądać wybory w całej Polsce - dodała.
Lubnauer była pytana o sondaż zaufania CBOS, z którego wynika, że Grzegorz Schetyna jest liderem rankingu nieufności. - Ja przede wszystkim bardzo bym nie chciała oceniać partnera moich rozmów koalicyjnych. Pamiętajmy o tym, że my dość regularnie się spotykamy i dość regularnie rozmawiamy po to, żeby zbudować koalicję opozycji na wybory samorządowe do sejmików. Uważam, że to jest bardzo ważne, że to jest koalicja, która ma charakter partnerski. W związku z tym partnera się nie ocenia - powiedziała Lubnauer.
Kidawa-Błońska: nie wiem, czy PO poprze Adamowicza
Sprawę kandydowania Adamowicza w Gdańsku komentowała w środę w RMF FM wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO). - Rozmawiamy z różnymi środowiskami. To musi być wspólny kandydat - stwierdziła.
I oświadczyła: - Nie wiem, czy PO go poprze, czy nie poprze.
Zwróciła uwagę, że PO przyjęła "dosyć dokładny" plan działania na wybory samorządowe. - Mówimy głośno o tym, że rozmawiamy z różnymi środowiskami, i z Nowoczesną, z różnymi partiami. Najpierw musimy w swoim gronie ustalić w danych miastach, kogo będziemy pobierać, na kogo będziemy wspólnie pracować. Wspólnie to ogłosimy - powiedziała Kidawa-Błońska.
Autor: pk/AG / Źródło: TVN24/PAP