Frans Timmermans ma pewną fobię na punkcie Polski, a nawet powiem więcej: na punkcie Europy Środkowej i Wschodniej - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Nie zgodził się z nim Adam Szłapka z Nowoczesnej. - On stoi twardo i pryncypialnie po stronie praworządności - mówił.
Unijni liderzy podczas trwającego od niedzielnego wieczora szczytu w Brukseli próbowali dojść do porozumienia w sprawie obsady kluczowych stanowisk w instytucjach Unii Europejskiej, w tym funkcji szefa Komisji Europejskiej. Szczyt został przerwany w poniedziałek przez Donalda Tuska. Jego obrady zostaną wznowione we wtorek przed południem.
Według źródeł unijnych, głównym kandydatem na stanowisko szefa KE wciąż jest Frans Timmermans, nie ma on jednak poparcia wszystkich krajów członkowskich. Przeciwne jego kandydaturze są na przykład Grupa Wyszehradzka i Włochy.
"Frans Timmermans to nie jest człowiek z naszej bajki"
Kandydaturę Timmermansa skomentowali w poniedziałek goście "Kropki nad i" w TVN24: wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik i poseł Nowoczesnej Adam Szłapka.
- Frans Timmermans to nie jest człowiek z naszej bajki. Jest z bajki pani kanclerz Merkel - powiedział Wójcik.
- Toczą się trudne negocjacje. Widać, że nie ma konsensusu, widać, że na stole pojawiają się propozycje ewentualnych tajnych głosowań. To też pokazuje, że nie ma takiego kandydata, który łączyłby wszystkich, a chcielibyśmy takiego człowieka - dodał.
Według wiceministra, "Timmermans ma pewną fobię na punkcie Polski", a nawet na punkcie "Europy Środkowej i Wschodniej". - Jest komisarzem, który zajmuje się sprawami praworządności, ale moim zdaniem często jest w błędzie - skomentował.
"Wy tkwicie w jakiejś bajce, w fobiach"
Na słowa Wójcika zareagował Szłapka. - Bardzo ładnie to pan minister powiedział, że Frans Timmermans nie jest z waszej bajki. Wy tkwicie w jakiejś bajce, w jakichś fobiach - odpowiedział.
Nie zgodził się z tym, że Frans Timmermans ma fobię, jeśli chodzi o Polskę, o polski rząd. - To jest nieprawda. To Frans Timmermans został odznaczony przez polskiego prezydenta, to Frans Timmermans był chwalony za to, że upamiętniał generała Maczka w Holandii i z punktu widzenia obywatela polskiego to jest bardzo dobry kandydat. On stoi twardo i pryncypialnie po stronie praworządności, a w naszym interesie jest to, żeby praworządność była przestrzegana - mówił Szłapka.
- To, że wy, rząd Prawa i Sprawiedliwości, tkwiący w tej swojej bajce antyeuropejskiej, macie problem z Fransem Timmermansem, to nie znaczy, że on jest antypolski - zaznaczył.
"Bardzo mocne słowa premiera Morawieckiego"
Szłapka skomentował również słowa premiera Mateusza Morawieckiego, który powiedział: - Frans Timmermans nie jest kandydatem kompromisu. Frans Timmermans jest oczywiście kandydatem, który bardzo mocno dzieli Europę i z całą pewnością nie rozumie Europy Centralnej, nie rozumie Europy, która wydobywa się z zapaści postkomunistycznej.
- To są bardzo mocne słowa premiera Morawieckiego. Szczególnie, że jest duże prawdopodobieństwo, że Frans Timmermans będzie szefem Komisji Europejskiej (...). Bardzo często politycy Prawa i Sprawiedliwości mówią, że Frans Timmermans nie jest przyjacielem Polski. Ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat - przyznał polityk Nowoczesnej.
"Jeżeli będzie wyrok zbieżny z opinią, to dojdzie do chaosu w Unii Europejskiej"
Wiceminister Michał Wójcik odniósł się także do wydanej w czwartek opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Jewgienija Tanczewa na temat nowej, powoływanej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa, w której stwierdził, że "sposób powoływania członków KRS ujawnia nieprawidłowości, które mogą zagrozić jej niezależności od organów ustawodawczych i wykonawczych".
Stanowisko to jest opinią w sprawie pytań prejudycjalnych Sądu Najwyższego o niezależność wybranej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa i nowej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Jest ona wstępem do wyroku w tej sprawie. TSUE może ją podzielić, co często się dzieje, ale może się też z nią nie zgodzić.
- Jaki będzie wyrok w sprawie, w której została wydana opinia rzecznika generalnego, tego nie wiemy w tym momencie. Jeżeli będzie wyrok zbieżny z opinią, to w moim przekonaniu dojdzie do chaosu w Unii Europejskiej, dlatego, że my cały czas stoimy na stanowisku, że nie ma w tym postępowaniu elementu unijnego, że kwestie organizacji wymiaru sprawiedliwości należą do państw członkowskich - ocenił Wójcik.
Autor: KB//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24