Sejm nie uchylił we wtorek immunitetu poselskiego Kamińskiemu, któremu prokuratura chciała przedstawić zarzuty ws. nieprawidłowości w CBA. Za uchyleniem głosowało 216 posłów, przeciw było 160, a 43 wstrzymało się od głosu. Do uchylenia immunitetu konieczne było 231 głosów.
"Wstrząśnięci"
- Nie uczestniczyłam w obradach, ale jak przeanalizowałam wyniki głosowania, to okazało się, że jednogłośni byli tylko posłowie Prawa i Sprawiedliwości i Solidarnej Polski - zauważa Julia Pitera. - Coś zostało powiedziane. Coś, co spowodowało, że szereg osób, których stosunek do tej sprawy znam, podjęło decyzję o zagłosowaniu przeciwko uchyleniu immunitetu Markowi Kamińskiemu - dodała.Posłanka Platformy podkreśliła, że osoby, z którymi rozmawiała, powiedziały: byliśmy wstrząśnięci.
- Byłem w stanie wyobrazić sobie posłów PO, którzy tak zagłosują. Ale SLD to już zupełna niespodzianka - przyznał Zbigniew Ziobro.
"Przywrócić Polsce normalność"
Polityk bronił Mariusza Kamińskiego. - Tamte metody były zgodne z prawem. Wbrew medialnej aurze, która była zwrócona przeciwko osobom, które próbowały przywrócić Polsce normalność - podkreślił.
- Mariusz Kamiński przywołał fakty, które wstrząsnęły i wpłynęły na decyzje posłów - stwierdził. Dlatego według posła sprawa powinna trafić do prokuratora generalnego raz jeszcze. - W Polsce panuje klimat przymykania oka na ludzi ze świecznika i śmietanki towarzyskiej. Ludzi, którzy funkcjonują w orbicie władzy. Prokuratorzy boją się. Z tego powodu podjęcie tego postępowania na nowo jest zasadne - ocenił.
Według Ziobry, takie postępowanie powinno być jawne, żeby opinia publiczna mogła wyrobić sobie zdanie. - Ta sprawa powinna toczyć się w świetle jupiterów. Chodzi o zasady. Mówimy o jakości polskiego państwa - skwitował.
- Moim zdaniem, prokurator generalny i prokuratura powinni przeanalizować materiały ze śledztwa. Czy pokrywa się to, co dzisiaj w Sejmie mówił Mariusz Kamiński z tym, co jest w aktach ze śledztwa. Jeśli tak, i jest to tak wstrząsające, jak mówili posłowie, to śledztwo powinno być ponownie podjęte. Jeśli nie, to powinny być wyciągnięte konsekwencje wobec Mariusza Kamińskiego - stwierdziła Julia Pitera.
Autor: jl/rzw/zp/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24