Przyszliśmy tutaj, aby z pełną pokorą wysłuchać państwa opinii i uwzględnić je w wymiarze, w którym będzie to możliwe - powiedział Jarosław Kaczyński, otwierając debatę na temat programu gospodarczego PiS, w której uczestniczą zaproszeni ekonomiści.
Kaczyński podkreślił, że chciałby, aby opinie ekonomistów zostały uwzględnione zgodnie z przeświadczeniem (...), że żyjemy we wspólnocie.
Jak wyjaśnił, jest to wspólnota polityczna, narodowa, która musi mieć jednak "swoje aspekty ekonomiczne", opierające się na empatii oraz przeświadczeniu, że los innych, słabszych, jest także bardzo ważny i że trzeba go brać pod uwagę
Prezes PiS dziękuje
Kaczyński podziękował tym ekonomistom, którzy przyjęli zaproszenie, oraz tym, którzy choć nieobecni, przesłali mu obszerne listy, życząc powodzenia oraz zaproponowali spotkania w innym trybie.
Wymienił Grzegorza Kołodkę i szefa NBP Marka Belkę. - Przedstawił swoją gotowość do rozmowy (Belka - red.) - zaznaczył prezes PiS.
- Jestem im bardzo wdzięczny, będziemy podejmować współpracę tam, gdzie to możliwe - powiedział Kaczyński.
Wyjaśnił, że nieobecność na debacie prof. Zyty Gilowskiej wynika z kłopotów zdrowotnych.
- Pani prof. Gilowska jest w szpitalu, będzie miała poważną operację - powiedział Kaczyński. I dodał, że jej nieobecność jest czymś przykrym, i życzy jej powrotu do zdrowia.
Alternatywny program
W debacie, którą zaproponował prezes PiS, bierze udział 30 ekspertów. Koncentruje się ona na trzech zagadnieniach programu "Alternatywa": finansach publicznych i podatkach, rynku pracy oraz polityce prorodzinnej. Wśród propozycji PiS są m.in. zmiany w systemie podatkowym, 10-letni plan walki w bezrobociem, wsparcie dla rodzin, przywrócenie możliwości przechodzenia na emeryturę w wieku 60 i 65 lat, podatek bankowy i podatek dla hipermarketów.
Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24.pl