Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprosił do Warszawy przedstawicieli konserwatywnych europejskich ugrupowań, między innymi premiera Węgier Victora Orbana i lidera włoskiej Ligi Matteo Salviniego - poinformował na Twitterze europoseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Poręba. Przywódcy mają spotkać się na początku grudnia, by "porozmawiać o przyszłości Europy i aktualnych trendach politycznych w UE" - przekazał.
"Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprosił na początek grudnia do Warszawy wielu europejskich konserwatywnych przywódców, m.in. Giorgię Meloni (przewodniczącą Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE - red.), (premiera Węgier - red.) Viktora Orbana, (lidera hiszpańskiej partii Vox - red.) Santiago Abascala, (lidera włoskiej Ligi - red.) Matteo Salviniego i innych, by porozmawiać o przyszłości Europy i aktualnych trendach politycznych w UE" - poinformował w tweecie Tomasz Poręba, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.
Liga: wizyta Salviniego w Warszawie okazją do rozmowy na temat nowego układu sił w Brukseli
Już wcześniej włoska Liga podała, że lider tego ugrupowania Matteo Salvini został zaproszony przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości do Warszawy w dniach 3-4 grudnia. Włoch był już w Polsce na rozmowach w 2019 roku.
Liga, cytowana przez agencję Ansa, przekazała, że wizyta Salviniego nad Wisłą będzie okazją do rozmowy na temat nowego układu sił w Brukseli i przede wszystkim o obronie granic europejskich.
O zaproszeniu dla polityka współrządzącej Włochami Ligi i planowanym temacie rozmów poinformowano w dniach eskalacji kryzysu migracyjnego na granicy Polski z Białorusią. Ponadto przypomina się, że Salvini chciałby utworzyć wspólną grupę w Parlamencie Europejskim razem z PiS, który należy do frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz z węgierskim Fideszem premiera Viktora Orbana.
O możliwości bliższej współpracy między Ligą a PiS Salvini rozmawiał w Warszawie w styczniu 2019 roku.
Morawiecki, Orban i Salvini rozmawiali w kwietniu w Budapeszcie
Na początku kwietnia Morawiecki i Salvini spotkali się w Budapeszcie z premierem Węgier Viktorem Orbanem.
Mówili wówczas, że chcą zjednoczyć siły, które bronią wolności i tradycyjnych wartości europejskich, wskazując na "potrzebę programu odbudowy, ale jednocześnie planu renesansu Europy i jej tradycyjnych wartości". - Jesteśmy w stanie przedstawić alternatywę wobec propozycji lewicy, która kwestionuje nasze korzenie - powiedział Salvini.
Czytaj więcej: PiS wejdzie w sojusz z wielbicielem Putina?
- Interesy naszych narodów nie są sprzeczne w żadnym temacie – przekonywał szef węgierskiego rządu. Dodał, że najbliższe spotkanie trzech polityków odbędzie się ponownie w maju, najprawdopodobniej w Warszawie.
Trzaskowski: dzisiaj wyrazicielami rządu byli Winnicki i Bąkiewicz, więc oni na pewno się z tego cieszą
O komentarz do planowanej wizyty Salviniego został zapytany w "Faktach po Faktach" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. - Dzisiaj wyrazicielem rządu, linii narodowej i państwowej byli (Robert - red.) Winnicki i (Robert - red.) Bąkiewicz, więc oni na pewno się z tego cieszą - mówił w kontekście marszu narodowców, który przeszedł w czwartek przez Warszawę.
- Na tym polega polityka PiS-u, obrażać wszystkich tych, którzy są wpływowi, nie prowadzić żadnej pozytywnej polityki w Unii Europejskiej, a wchodzić w sojusze z tymi elementami skrajnymi, w Polsce z Bąkiewiczem i Winnickim, bo rząd ich tak naprawdę zaprosił do współpracy, i właśnie z takimi ludźmi jak Salvini czy (Marine - red.) Le Pen - stwierdził Trzaskowski.
- My w Warszawie świętujemy Wandę Traczyk-Stawską jako naszą bohaterkę, a oni świętują Bąkiewicza, Winnickiego, Salviniego, Le Pen i wszystkich tych, którzy uwielbiają brać pieniądze od (Władimira - red.) Putina i z nim współpracować - dodał.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Krystian Maj/KPRM