Janusz Piechociński apeluje do prezydenta, by zrezygnował z zaplanowanego na 6 września referendum, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczył na pomoc dla rolników poszkodowanych przez suszę. Szef PSL wysłał w tej sprawie do Andrzeja Dudy list.
"Przewidywany koszt referendum to ponad 100 mln zł. Tę kwotę można przeznaczyć na wsparcie dla najbardziej poszkodowanych rolników" - pisze Piechociński.
Szef PSL podkreśla, że ostatnie fale upałów spowodowały wyniszczenie upraw. "Zaplanowane referendum zapewne nie odniesie zaplanowanego skutku. (...) Nie możemy sobie pozwolić na marnotrawstwo tak potrzebnych środków. Panie Prezydencie, mamy pilniejsze wydatki" - ocenia Piechociński.
Minister rolnictwa też apeluje
W środę w tej samej sprawie do prezydenta apelował minister rolnictwa Marek Sawicki. Jak mówił, na konferencji prasowej, komisje ds. szacowania szkód z powodu suszy pracują w 12 województwach, jest ich łącznie ponad 800. Wkrótce rozpoczną pracę w pozostałych czterech województwach: małopolskim, śląskim, świętokrzyskim, zachodniopomorskim. Najwięcej poszkodowanych gospodarstw jest w województwach: kujawsko-pomorskim - 41 tys., mazowieckim - ponad 30 tys. i podlaskim - ponad 70 tys.
Dodał, że największe zagrożenie dotyczy upraw warzyw i kukurydzy. Są też niższe zbiory zbóż jarych i ozimych. - Apeluję o każdy potrzebny pieniądz, by w sytuacji, kiedy mamy możliwość pomocy producentom, nie wydawać pieniędzy na referendum, w którym wiemy, że frekwencja będzie z pewnością poniżej 50 proc., a więc będzie nieskuteczne - mówił Sawicki.
Autor: eos/r / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PSL