Janusz Korwin-Mikke. Monarchista, aforysta, długodystansowiec


Przez ponad ćwierć wieku politycznej obecności Janusza Korwin-Mikkego wszyscy zdążyli przyzwyczaić się nie tylko do jego much, ale i do roli niegroźnego i inteligentnego wariata, jaką przez lata odgrywał. Nastrój wokół niego zmienił się kilka miesięcy temu, gdy Korwin-Mikke odniósł swój pierwszy wyborczy sukces w życiu. Nie przeszkodziły mu w nim ani wypowiedzi o homosiach, ani szydzenie z osób niepełnosprawnych. O tym nowy europoseł mówił chętnie i barwnie. Ale są historie - jak ta z nożem w jego brzuchu - do których wracać nie chce.

Janusz Korwin-Mikke pozostaje od lat jednym z bardziej kontrowersyjnych a dla wielu także jednym z najbardziej nieodgadnionych polityków III RP. Na politycznej scenie obecny jest od 25 lat, ale nigdy nie odgrywał na niej wiodących ról. Z małym wyjątkiem wczesnych lat 90., kiedy jako poseł I kadencji w maju 1992 roku - dość nieoczekiwanie - zgłaszał projekt uchwały lustracyjnej, przyjętej przez Sejm jeszcze tego samego dnia. Jej konsekwencją była tzw. noc teczek i odwołanie rządu Jana Olszewskiego.

Samotność długodystansowca

Po kolejnych, przegranych, wyborach parlamentarnych Korwin-Mikke znalazł się na dobre poza głównym nurtem polityki. Trudno odmówić mu jednak konsekwencji w walce o elektorat. Pierwszą realną wygraną odniósł dopiero w ostatnich miesiącach podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, kilka miesięcy przed swoimi 72. urodzinami.

Janusz Korwin-Mikke jest też bezapelacyjnym rekordzistą w walce o prezydencki fotel. Kampanie wyborcze rozpoczynał już czterokrotnie, za każdym razem efektownie przegrywając. Ani razu nie dobił do 3-proc. poparcia. Dzisiaj ma jednak największą od lat szansę aby poprawić ten wynik.

Co może mu to dać? Korwin-Mikke nie ukrywa, że na ten rok patrzy dalej niż tylko do maja i że ważniejsze są jesienne wybory parlamentarne. Prezydencka batalia to najlepsza okazja, by wypromować nową partię, którą właśnie założył. Korwin-Mikke docenia wagę takiej promocji. Nie ma w Polsce drugiego tak dobrze funkcjonującego w internecie polityka.

Aspiracje lidera Koalicji Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja (w skrócie KORWiN) sięgają coraz wyżej, bo ostatnio wyborczy los wybitnie mu sprzyja. W majowych eurowyborach on i jego ludzie (wówczas przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy) uzyskali ponad 7-procentowe poparcie i we czwórkę wyjechali do Brukseli. Dzisiaj pracują kilkaset metrów od budynku Komisji Europejskiej, o którym tuż przed wyborami Korwin-Mikke mówił we "Wprost", że "byłby idealny na burdel".

W osiągnięciu czwartego wyborczego wyniku w kraju jego partii nie przeszkodziła ani ta, ani żadna inna barwna wypowiedź lidera. A przez lata udało mu się stworzyć z nich niezłą kolekcję. Wyborcy i polityczni przeciwnicy mieli dużo czasu i okazji, by do kontrowersyjnych wypowiedzi Korwin-Mikkego się przyzwyczaić, bo od 25 lat rzadko przepuszczał on okazję do ich prezentacji. Jego ugrupowania pojawiały się na wyborczych listach w niemal każdych wyborach w tym kraju - na wyborach uzupełniających do Senatu skończywszy.

Od błazna do zagrożenia

Kilka miesięcy temu monarchista Janusz Korwin-Mikke w rozmowie z "Newsweekiem" mówił na przykład o tym, że jednym z największych zagrożeń dla Polski nadal pozostaje "żydokomuna, która go nienawidzi".

Tygodnik przytaczał też inne wypowiedzi świeżo upieczonego wówczas europosła. O kobietach, które "nie powinny mieć prawa głosu" i które "są mniej inteligentne od mężczyzn". O gwałtach: że "kobietę zawsze się troszkę gwałci" a "wśród prawników są spory, czy zgwałcenie żony jest karalne". O aneksji Krymu przez Rosję, że to rzecz "całkowicie naturalna".

Wszystkich wypowiedzi Korwin-Mikkego, które złożyły się na portret jego wyrazistych i zaskakujących manifestów, wymienić się nie da. Można dodać jeszcze te o osobach niepełnosprawnych, na przykład z września 2012 r. kiedy opisywał: "Obejrzałem sobie klasyfikację medalową paraolimpiady. Nie ma tam prawie w ogóle państw afrykańskich. Tam zaraza nie dotarła. Ale to oznacza, że Murzyni niedługo podbiją świat. I wyrżną nas."

I jeszcze jeden cytat o paraolimpijczykach: "Równie dobrze można by organizować zawody w szachy dla debili lub turnieje brydżowe dla ludzi z zespołem Downa (...). W telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych – a nie zboczeńców, morderców, słabeuszy, nieudaczników, kiepskich, idiotów i inwalidów".

Są jednak i takie wypowiedzi, którymi Janusz Korwin-Mikke poruszał nawet osoby podchodzące do jego występów medialnych z bardzo dużym dystansem. O lekcjach seksuologii pisał tak: "(...) Zażądałem dochodzenia w sprawie bezczelnego, oficjalnego uprawiania pedofilii w szkołach. Z tym, że osobiście wolałbym, by moja córka trafiła w łapy pedofila (pedofila – nie „gwałciciela”!), który po pupie poklepie, biuścik pomaca, może popieści i pocałuje – niż poszła na taką lekcję. Bo po zetknięciu z pedofilem pozostanie cenne uczucie wstydu i napięcie erotyczne – a po takiej lekcji zapewne bezpowrotnie utraciłaby zdolność kochania."

Ostatni sukces wyborczy partii oraz sondażowe wyniki przed zbliżającymi się wyborami sprawiły, że Janusz Korwin-Mikke - chyba pierwszy raz od momentu zaangażowania się w politykę - przestał być postrzegany przez konkurentów jako "niegroźny, chociaż inteligentny błazen".

Inteligencji większość politycznych przeciwników nie odmawiała mu nigdy. Za Korwin-Mikkem szły legendy o kilkunastu tysiącach książek, które posiada w swoich zbiorach i które przeczytał. Albo o tym, jak nauczył się chińskiego alfabetu siedząc w latach 70. w jednej celi z osobą biegle władającą tym językiem. Wrażenie robił też zakres kierunków studiów, na których Korwin-Mikke się pojawiał: od matematyki, poprzez psychologię i prawo, po socjologię i filozofię.

Trudne pytania bez odpowiedzi

Ale w swoim życiorysie ma też ciemne karty. Nie lubi o nich mówić, więc od lat domysły wokół nich się piętrzą. Jedna z takich historii miała swój początek kilkanaście lat temu, kiedy zakrwawiony Korwin-Mikke trafił do jednego z warszawskich szpitali z "raną kłutą nadbrzusza".

Biegły medycyny sądowej pisał później, że obrażenia "realnie zagrażały życiu poszkodowanego". Prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu, ale Janusz Korwin-Mikke nie chciał zeznawać. Podobnie zresztą jak jego córka Korynna, która przywiozła wtedy ojca do szpitala.

Zaczęto snuć domysły: że być może polityk został napadnięty na ulicy, w partii krążył plotki, że rana była efektem rodzinnej kłótni, "Trybuna" pisała z kolei o znajomym córki (który miał zajmować się handlem narkotykami) jako domniemanym napastniku. Była także wersja lekarza dyżurnego. "Newsweek" cytował jego zeznania: "Pokrzywdzony po przyjęciu do szpitala oświadczył, że sam sobie zadał ranę nożem w wyniku nieszczęśliwego wypadku". Korwin-Mikke milczał w tej sprawie wtedy. Milczy i teraz.

Historia numer dwa ma związek z kontrowersyjnym biznesmenem Mariusza Ś., który za komuny przesiedział trzy lata w więzieniu za włamania i kradzieże, a później dorobił się na handlu - m.in. komputerami i spirytusem - małej fortuny.

Ś. na początku lat 90. hojnie wspierał Unię Polityki Realnej, której liderował Korwin-Mikke. Dziennikarze pisali, że układy między nimi były "niejasne". Sam polityk potwierdzał, że Ś. przekazywał pieniądze na partię, ale o konkretnych kwotach mówić już nie chciał.

Janusz Korwin-Mikke nie lubi takich pytań. Równie nerwowo co na dociekania o źródła jego majątku reaguje na te dotyczące spraw rodzinnych. A od obu tych kwestii w jego przypadku naprawdę trudno uciec. Z poprzedniej partii - Kongresu Nowej Prawicy - uczynił ugrupowanie wybitnie rodzinne: żona zawiadywała kalendarzem, córkę i dwie synowe upychał na listach wyborczych, syn pełnił funkcję sekretarza.

Kiedy innym współpracownikom i partyjnym kolegom przestało się to podobać, bez żalu się z nimi pożegnał. Przed wyborami prezydenckimi liczy na to, że wyborcom wystarczy samo jego nazwisko.

Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke

Autor: ŁOs / Źródło: tvn24.pl, "Newsweek", "Wprost"

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W piątek 3.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Ciemne chmury nad kilkoma regionami

Gdzie jest burza? Ciemne chmury nad kilkoma regionami

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pogodę w czasie długiego majowego weekendu w Polsce nie możemy narzekać. Po nim jednak czeka nas zmiana. Jak mówił na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, temperatura zacznie spadać, a nocami w połowie przyszłego tygodnia niewykluczone są nawet przygruntowe przymrozki.

Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej

Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk zamieścił w piątek wpis na platformie X z okazji Święta Konstytucji. "3 maja to opowieść o wolności, o rządach prawa, o władzy podległej konstytucji. To również opowieść o zdrajcach i głupcach" - napisał szef rządu.

Tusk: 3 maja to opowieść o wolności, ale także o zdrajcach i głupcach

Tusk: 3 maja to opowieść o wolności, ale także o zdrajcach i głupcach

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24