Kiedy zdecydowałam się kandydować do Parlamentu Europejskiego, już wtedy dowiedziałam się, że mam raka piersi. Pomyślałam sobie: rak to nie wyrok, warto kandydować dalej. Jak wiecie państwo, zakończyło się to sukcesem - mówiła podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej Janina Ochojska. Europosłanka opowiedziała o swojej walce z nowotworem i problemach, z jakimi w polskich szpitalach muszą zmagać się ciężko chorzy pacjenci.
Janina Ochojska przypomniała, że dowiedziała się o chorobie już podczas kampanii do europarlamentu, ale mimo to zdecydowała się kandydować i zdobyła mandat.
- Pomyślałam sobie: rak to nie wyrok, warto kandydować dalej. Jak wiecie państwo, zakończyło się to sukcesem - przypomniała.
"Pacjent leczący się na raka potrzebuje nie tylko onkologa"
Obecnie, jak mówiła, jest po mastektomii i kontynuuje leczenie chemioterapią. Opowiadała o swoich doświadczeniach związanych z terapią. Doświadczeniach powszechnych, bo - jak podkreśliła - co roku u 19 tysięcy kobiet wykrywa się raka piersi.
- Jednym z problemów, na który się natykam i na który natyka się wielu pacjentów jest to, że pacjent leczący się na raka potrzebuje nie tylko onkologa. Potrzebuje wizyty chirurga, potrzebuje wizyt w poradni bólu, potrzebuje wizyt u lekarzy różnych specjalności, bo czasami, tak jak w moim przypadku, towarzyszą mi jeszcze inne choroby, a do każdego z tych lekarzy trzeba zapisać się osobno - tłumaczyła Ochojska.
Stąd w przyszłości - kontynuowała - w klinikach onkologicznych powinni być lekarze różnych specjalności.
"Polska jest chorym krajem"
Europosłanka zwróciła uwagę na ogromne koszty leczenia, w tym między innymi na wysokie koszty rehabilitacji. Jak dodała, poniżające są również warunki pracy lekarzy.
- Jeśli chodzi o stan zdrowia Polaków, to Polska jest chorym krajem i musimy to sobie uświadomić - oceniła. - Wzrastać będzie liczba zachorowań na nowotwory wśród młodzieży. Potrzebne jest więc między innymi propagowanie zdrowego stylu życia - podkreśliła.
- Jakkolwiek nie skończyłam jeszcze swojej walki, zapewniam państwa, że doprowadzę ją do końca - powiedziała Ochojska, a sala nagrodziła jej słowa brawami. Apelowała, żeby 13 października "każdy poszedł głosować świadomie". - Wierzę w rzeczy niemożliwe, które potem okazują się możliwe - stwierdziła Ochojska. - Przekazuję państwu cząstkę mojej siły zapału i wiary - dodała.
Autor: momo//rzw / Źródło: TVN24, PAP