- Oni przeżyli wojnę, przeżyli piekło Powstania, przeżyli bardzo ciężki czas po zakończeniu wojny - mówiła o powstańcach posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska we "Wstajesz i wiesz". - Tych osób nie można zastraszyć - dodała.
Kidawa-Błońska odniosła się do sprawy gen. Zbigniewa Ścibora-Rylskiego, którego IPN podejrzewa o "kłamstwo lustracyjne" - zatajenie związków ze służbami specjalnymi PRL. - Ja bym nie chciała, żeby jakiś dokument, znajdujący się w archiwach ubeckich, decydował o życiu człowieka - powiedziała.
"Ma się mu odebrać tę godność?"
Zaznaczyła, że generał "całym swoim życiem świadczył, jakim jest człowiekiem". Nazwała go "wielkim patriotą" oraz "autorytetem". - I nagle jakiś dokument gdzieś znaleziony, wyjęty z kontekstu, ma decydować o całym jego życiu? Ma się mu odebrać tę godność? - zapytała.
Na stwierdzenie, że ustami swojego mecenasa generał powiedział, że jest gotów stanąć przed sądem lustracyjnym odpowiedziała, że powstańców nie da się zastraszyć.
- To są osoby o niezwykłej odwadze - stwierdziła. - Oni przeżyli wojnę, przeżyli piekło Powstania, przeżyli bardzo ciężki czas dla powstańców po zakończeniu wojny - dodała.
Kidawa-Błońska przyznała też, że za kadencji PO toczyły się prace przygotowania dobrej ustawy o kombatantach, ale bez rezultatu.
Autor: mart/kk / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24