"W obliczu rosnącej liczby przypadków podszywania się pod żołnierzy Wojska Polskiego, ważne jest, aby każdy obywatel wiedział, jak rozpoznać prawdziwego żołnierza od przebierańca szerzącego dezinformację" - napisał w mediach społecznościowych wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Podkreślił, na co należy zwracać uwagę w kontakcie z osobą podającą się za żołnierza.
Premier Donald Tusk w czwartek podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił o pojawianiu się w mediach społecznościowych fałszywych informacji o tym, jakoby planowano wysadzenie wałów przeciwpowodziowych. - Nikt nigdzie nie ma zamiaru niczego wysadzać - podkreślił, prosząc o nieudostępnianie dalej fake newsów.
- Namierzono też człowieka, który przebrany w mundur wizytuje różne miejsca, udając wojskowego, i informuje o tym, że za chwilę będą wysadzone wały. Człowiek porusza się samochodem na fałszywych numerach rejestracyjnych, więc to już nie jest zabawa, to nie jest amatorka, tylko to są poważne kwestie - powiedział Tusk.
Premier zaapelował do wszystkich Polaków o to, by nie wierzyć nikomu, kto opowiada takie rzeczy, podając się za przedstawiciela władz czy służb.
Jak rozpoznać prawdziwego żołnierza
Przed południem w czwartek wiceszef MON Cezary Tomczyk zamieścił w mediach społecznościowych ważny komunikat z apelem o przeciwdziałanie dezinformacji.
"W obliczu rosnącej liczby przypadków podszywania się pod żołnierzy Wojska Polskiego, ważne jest, aby każdy obywatel wiedział, jak rozpoznać prawdziwego żołnierza od przebierańca szerzącego dezinformację" - napisał.
Wskazał na kluczowe zasady: - Zawsze śledź oficjalne komunikaty, - Sprawdzaj informacje w oficjalnych kanałach komunikacji oraz lokalnych mediach, - Upewnij się, że informacje pochodzą z wiarygodnych źródeł.
Wiceszef MON przedstawił też opis, jak wygląda prawdziwy żołnierz. - Nazwisko na mundurze – każdy żołnierz ma naszywkę z nazwiskiem. - Przynależność do jednostki – na lewym ramieniu znajdziesz naszywkę z nazwą lub skrótem jednostki wojskowej. - Stopień wojskowy – widoczny na prawym ramieniu. - Polskie flagi – obie znajdują się na ramionach.
"Znak alarmujący? Jeśli ktoś podaje się za żołnierza, ale działa w pojedynkę, z dala od miejsc działania zgrupowań zadaniowych, oraz nie jest w stanie przedstawić swojej przynależności - to może być oszust!" - podkreślił Tomczyk.
"Potwierdzaj informacje w kilku źródłach! Skontaktuj się z rodziną, sąsiadami, albo innymi zaufanymi osobami. Nie wierz we wszystko, co słyszysz i czytasz. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości - skontaktuj się z policją" - zaapelował wiceszef MON. "Razem możemy skutecznie przeciwdziałać dezinformacji i dbać o bezpieczeństwo naszej społeczności!" - dodał.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Darek Delmanowicz