"Jak remis to znaczy, że zwyciężył Komorowski"

Jadwiga Staniszkis i Tomasz Nałęcz podsumowują debatę
Jadwiga Staniszkis i Tomasz Nałęcz podsumowują debatę
Źródło: TVN24

Kto wygrał pierwszą debatę Komorowski-Kaczyński? Prof. Jadwiga Staniszkis i Tomasz Nałęcz, którzy w studio TVN24 na gorąco komentowali starcie kandydatów, nie byli zgodni w ocenie. Gdyby jednak do debaty przyłożyć zasady punktacji bokserskiej, wygrałby Komorowski. Prof. Staniszkis orzekła bowiem remis, prof. Nałecz wskazał na Komorowskiego.

KTO ZWYCIĘŻA W DEBACIE - GŁOSUJ!

- Remis. Marszałek mówił bardziej kwieciście, prezes Kaczyński bardziej konkretnie - zaczęła prof. Jadwiga Staniszkis. Jej zdaniem Bronisławowi Komorowskiemu udało się "skutecznie i zręcznie zatrzeć różnice" między PiS a PO w kwestii tego, czy życie - zwłaszcza to gospodarcze - powinno koncentrować się w wielkich metropoliach, czy mniejszych ośrodkach. - Wyglądało, jakby między nimi nie było w tej kwestii żadnej różnicy - oceniła socjolog.

Według niej, marszałek Sejmu zdecydowanie gorzej od swojego konkurenta wypadł jednak "w części, w której mowa była o kryzysie gospodarczym". - Bo fakt, że nie wpadliśmy w recesję, został okupiony dosyć wysoką ceną - przypominała.

Zaś pierwsze reakcje kandydatów po wyjściu ze studia telewizyjnego świadczyły - według prof. Staniszkis - o tym, że ani jeden, ani drugi nie był do końca zadowolony z przebiegu debaty.

Jarosław Kaczyński o debacie

Bronisław Komorowski o debacie

"Remis". "Wygrał Komorowski"

- Gdybym mógł, to ucałowałbym panią profesor. Jeśli Jadwiga Staniszkis mówi, że był remis, to przecież wiadomo, że Komorowski wygrał - odpowiedział na ocenę socjolog Tomasz Nałęcz. – Nie, ja jestem obiektywna – odpowiedziała Staniszkis. - No jak nie?! Przecież pani jest kibicem Jarosława Kaczyńskiego - ciągnął były marszałek.

On ze wskazaniem zwycięzcy pojedynku nie miał problemu: - Moim zdaniem zdecydowanie wygrał Komorowski i mógłbym wymienić bardzo długą listę dowodów na to.

Wymienił jeden, jego zdaniem najważniejszy: - Potworna wpadka, żadne przejęzyczenie, a odsłonięcie tego farbowanego lisa jakim jest Jarosław Kaczyński. Jak mógł powiedzieć, że Polska będzie paktowała z Rosją w sprawie polityki białoruskiej? - dziwił się Nałęcz.

– Tu się z panem zgadzam - weszła mu w słowo Staniszkis. – Choćby za to taki człowiek nie powinien być prezydentem - kontynuował polityk SdPl. Jego zdaniem wypowiedzi Kaczyńskiego świadczyć miały o jeszcze jednej rzeczy - o powrocie prezesa PiS do "koncepcji dzielenia Polski na tę A i B".

ŁOs/iga/k

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: