Ponad ćwierć miliona złotych miał otrzymać od polskiego MSZ Charles Crawford za konsultacje przemówień ówczesnego szefa naszej dyplomacji Radosława Sikorskiego. Nazwisko byłego ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce pojawiło się m.in. w opisie dokumentu z angielską wersją wystąpienia, jakie Sikorski wygłosił w Berlinie w 2011 roku. Przypominamy tekst, który opublikowaliśmy wówczas na tvn24.pl.
Kto pisał przemówienie szefa MSZ? Brytyjski ślad (tekst z 1 grudnia 2011 roku)
Radosław Sikorski twierdzi, że przedstawiona przez niego w Berlinie wizja Europy jest jego autorskim pomysłem. Ale czy to oznacza, że szef MSZ sam pisał wystąpienie? W opisie dokumentu z angielską wersją przemówienia zamieszczonym na stronach MSZ pojawia się nazwisko Charlesa Crawforda jako autora dokumentu. Pytany przez nas o to, były ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce przyznaje tylko, że konsultował treść przemówienia, ale autorem jest Sikorski. To samo twierdzi MSZ.
W środę (31 listopada) serwis Kampanianazywo.pl poinformował, że w opisie angielskiej wersji dokumentu pt. "Poland and the future of the European Union" pojawia się nazwisko Charlesa Crawforda. Po ściągnięciu treści przemówienia ze strony MSZ we właściwościach pliku pdf jako autor pojawia się nie Radosław Sikorski a Charles Crawford. Dokument zatytułowany jest "More Europe".
Konsultant czy autor?
Zapytaliśmy Crawforda, czy jest autorem tekstu? W mailu przesłanym redakcji tvn24.pl Brytyjczyk nie udziela odpowiedzi na to pytanie. Pisze jedynie, że "minister szeroko konsultował się na temat przemówienia, a potem napisał je sam". Podobny komentarz umieścił na Twitterze: "Czy napisałem świetną mowę Radka Sikorskiego?!? Nie. On to zrobił". Podobnie twierdzi polskie MSZ: to autorskie przemówienie ministra, a Crawford był tylko jednym z wielu konsultantów wersji angielskiej. Jeśli Crawford jedynie konsultował treść przemówienia, to dlaczego jego nazwisko jako autora pojawia się we właściwościach dokumentu umieszczonego na stronach MSZ?
Dokument był u Crawforda
Właściwości pliku pdf wskazują bezsprzecznie, że dokument musiał w którymś momencie znaleźć się w komputerze Crawforda. Jak mówi tvn24.pl Jerzy Łabuda, specjalista dwutygodnika "Komputer Świat", podpis pliku automatycznie pojawia się np. wtedy, gdy plik ma styczność z oprogramowaniem danej osoby. Nie da się natomiast stwierdzić, czy dokument powstał tam w całości, czy tylko był modyfikowany. Zdaniem Łabudy, dane mogły się znaleźć w tekście na "dziesiątki różnych sposobów". Dokument mógł być np. wysłany do Crawforda w celu tłumaczenia czy korekty i wtedy mógł się pojawić dopisek we właściwościach pliku.
Dyplomata, biznesmen...
Urodzony w 1954 roku Charles Crawford to były brytyjski dyplomata. W latach 2003-2007 był ambasadorem Jej Królewskiej Mości w Warszawie. Wcześniej pełnił to samo stanowisko w Belgradzie i Sarajewie. Po pobycie w Polsce zakończył karierę w dyplomacji i zajął się prywatnym biznesem. Jest współpracownikiem ADRg Ambassadors - firmy złożonej z byłych ambasadorów zajmujących się negocjacjami i oferujących swoją wiedzę i doświadczenie biznesowi, rządom i organizacjom międzynarodowym. Na swojej stronie internetowej Crawford reklamuje się jako speech-writer i copy-writer.
PRZEMÓWIENIE SIKORSKIEGO W BERLINIE - CZYTAJ W CAŁOŚCI PRZEMÓWIENIE SIKORSKIEGO - ANALIZA KOMENTARZE PRASY ZAGRANICZNEJ PO WYSTĄPIENIU SZEFA MSZ
Autor: jak//gak/k / Źródło: tvn24.pl, kampanianazywo.pl, gazeta.pl