Jadwiga Kaczyńska spoczęła na Starych Powązkach

"Mama była skromną osobą". Bliscy pożegnali Jadwigę Kaczyńską
Pogrzeb Jadwigi Kaczyńskiej
Źródło: tvn24

Jadwiga Kaczyńska, matka Jarosława i śp. Lecha - została pochowana na Starych Powązkach w rodzinnym grobowcu. - Dziś dołączyła do syna, do którego tak tęskniła przez ostatnie dwa lata - mówił podczas mszy żałobnej Jadwigi Kaczyńskiej bp drohiczyński Antoni Dydycz w warszawskim w kościele św. Krzyża w Warszawie. Jarosław Kaczyński wspominał ją jako wielką patriotkę i kogoś "z niesamowitym darem opowiadania".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Bp Dydycz: Dołączyła do syna, do którego tak tęskniła przez ostatnie 2 lata

Bp Dydycz: Dołączyła do syna, do którego tak tęskniła przez ostatnie 2 lata

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się o godzinie 12 od mszy św. żałobnej w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie. Mszę koncelebrowali kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański i bp Dydycz.

- Dziękuję ci, mamo Jadwigo za wspaniałe wychowanie synów: prezydenta RP, już męczennika, i premiera - powiedział bp Dydycz.

Zdaniem biskupa Kaczyńska pięknie wypełniała posłannictwo matki. - Jadwiga mówiła: "muszę jeszcze trochę pożyć dla Jarka, codziennie odmawiam różaniec, mam swoje modlitwy, one ochraniają Jarka tu na ziemi" - przypomniał.

Biskup diecezji drohiczyńskiej mówił również: - Pani Jadwiga - mama, babcia i prababcia - zasłużyła w swoim ziemskim życiu na wielką nagrodę, na zamieszkanie w Domu Ojca, obok męża, rodziców, syna i wielu innych bliskich osób.

Dydycz cytował też słowa tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego o domu rodzinnym: "to nie był dom surowy, to był przede wszystkim dom starannego wychowania, dom, w którym się czyta głośno ważne lektury, rozmawia z dziećmi o świecie".

Jadwiga Kaczyńska we wspomnieniu syna

Jadwiga Kaczyńska we wspomnieniu syna

"Była naprawdę czynnie dobra"

W kościele głos zabrał Jarosław Kaczyński. - Chciałem powiedzieć kilka słów na temat mamy. Pogrzeb jest wielki i piękny z udziałem najwyższych przedstawicieli Kościoła, choć mama była osobą świecką - mówił. Prezes PiS podkreślał, że była osobą skromną, spokojną i niezwykle sympatyczną.

Jarosław Kaczyński wspomina matkę

Jarosław Kaczyński wspomina matkę

- W modlitwie do św. Józefa, którą ułożył Leon XIII, są przy końcu takie słowa: "pobożnie żyć, święcie umierać i wiecznego szczęścia w niebie dostąpić". Ja wiem, że mama żyła pobożnie, umierała święcie. Proszę Boga o to, żeby dostąpiła tego szczęścia - mówił prezes PiS.

"Miała dar opowiadania"

- Mama przy swojej zasadniczości, która odnosiła się do spraw wiary, bo miała taką wiarę, której można zazdrościć (...), obok patriotyzmu, który też miał całkowicie niezachwiany charakter, tak mocny, że i mnie potrafiła czasem krytykować, kiedy powiedziałem coś krytycznego o naszych rodakach. Mama była osobą bardzo wesołą - wspominał dalej.

Jak dodał, "miała niesamowity dar opowiadania, dzięki któremu i my, jej synowie, mogliśmy uczestniczyć w jakiejś mierze w jej życiu, w przeszłości, słyszeć przekazywane w sposób bardzo barwny i przekonywujący opisy obyczajów, sposobów życia z zupełnie innej epoki".

- Była naprawdę czynnie dobra. Bardzo wielu ludziom (...) pomogła. Pomagała kiedyś przed laty sama, na różne sposoby, później prosiła o pomoc także innych. Przyszedł taki czas, że prosiła o pomoc synów. Ale nigdy nie potrafiła zabiegać o swoje sprawy. Życia nie traktowała w kategoriach kariery - kontynuował.

Jarosław Kaczyński przywołuje list papieża Leona XIII

Jarosław Kaczyński przywołuje list papieża Leona XIII

Po mszy kondukt żałobny udał się na warszawskie Stare Powązki gdzie odbyła się dalsza część uroczystości pogrzebowych.

Ciało Jadwigi Kaczyńskiej zostało złożone w rodzinnym grobowcu.

Przedstawiciele PiS z całej Polski

W uroczystości na cmentarzu uczestniczyło prawdopodobnie kilka tysięcy osób.

Wśród nich byli politycy Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Mariusz Błaszczak, Ryszard Czarnecki, Antoni Macierewicz oraz Joachim Brudziński. Ten ostatni podczas mszy odczytał fragment listu św. Pawła.

Jadwiga Kaczyńska, z domu Jasiewicz, urodziła się 31 grudnia 1926 roku w Starachowicach, jako córka inżyniera budownictwa - Aleksandra Jasiewicza i Stefanii z Szydłowskich. Była filologiem. Pracowała w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, przez kilka lat uczyła języka polskiego. Zmarła 17 stycznia.

Autor: MON, nsz, adso//bgr, tr,jaś / Źródło: tvn24.pl, PAP

Czytaj także: